DO MECZU POZOSTAŁO:

DNI

GODZ

MIN

2023-12-08 20:30

<br />
<b>Warning</b>:  Illegal string offset 'alt' in <b>/home/virtualki/207183/wp-content/themes/zaglebie/header.php</b> on line <b>268</b><br />
h<br />
<b>Warning</b>:  Illegal string offset 'alt' in <b>/home/virtualki/207183/wp-content/themes/zaglebie/header.php</b> on line <b>270</b><br />
h<br />
<b>Warning</b>:  Illegal string offset 'alt' in <b>/home/virtualki/207183/wp-content/themes/zaglebie/header.php</b> on line <b>272</b><br />
h

Strona główna / Piłka Aktualności / Aktualności / Andrzej Gaik kończy 81 lat. Zagłębie życzy wszystkiego najlepszego!

Andrzej Gaik kończy 81 lat. Zagłębie życzy wszystkiego najlepszego!

25 sierpnia 2023

Dziś 81. urodziny obchodzi Andrzej Gaik (na zdjęciu głównym stoi tyłem z numerem 7) . Ten błyskotliwy skrzydłowy Zagłębia dwukrotnie zdobył z klubem Puchar Polski, raz wicemistrzostwo kraju. Panie Andrzeju – dużo zdrowia i zadowolenia z gry swoich następców!

 

Andrzej Gaik – ur. 25 sierpnia 1942 w Sosnowcu. Wychowanek Stali (Zagłębia) od 1954. Pozycja na boisku – napastnik na skrzydle, pseudonim – Jędruś. Debiut w I lidze – 29 maja 1960 z Wisłą w Krakowie (1:0). Pierwszy gol – 9 kwietnia 1961 z Zawiszą w Bydgoszczy (1:1). Wcześniej debiutował w II lidze – 15 marca 1959 ze Stalą Rzeszów w Sosnowcu (3:0), pierwszy gol – 5 kwietnia 1959 z Concordią Knurów w Sosnowcu (1:4). W latach 1959 – 1964 w I lidze 57 m i 12 br, w II lidze 8 m (1 br).

Ponadto 9 m w PP (4 bramki, w tym jedna w finale PP z Ruchem Chorzów 2:0 w 1963) i 2 m w Intertoto. Łącznie wystąpił w 76 oficjalnych meczach i strzelił 17 bramek. Dwukrotnie zdobył Puchar Polski (1962 i 1963), raz wicemistrzostwo kraju (1964) oraz awansował do I ligi (1959). W młodości reprezentował Polskę w drużynie juniorów (4 razy) i młodzieżowej (2 razy). Wróżono mu dużą karierę w ataku, nie tylko dla klubu. W 1965 wyjechał do Australii, gdzie przez 3 lata grał w Polonii Sydney. Po powrocie do kraju, krótko w Zagłębiu, ale potem grał w CKS Czeladź (1969 – 71) i drugoligowym AKS Niwka (1971 – 73). Następnie poświęcił się pracy szkoleniowej. Zaczynał jako asystent Józefa Machnika i Władysława Siecha w Górniku Wojkowice, tam też przyszło mu prowadzić zespół jako I trener. Kolejne lata (1975 – 90) spędził w Górniku Kazimierz, najpierw jako trener, a później działacz.

Foto: Andrzej Wydrychiewicz

Tak Andrzej Gaik wspomina wielki finał Pucharu Polski rozegrany 1 maja 1963 roku, kiedy to sosnowiczanie na Stadionie Śląskim pokonali Ruch Chorzów 2:0. To wydarzenie obserwowało 70 tysięcy ludzi, w tym ponad 20 tysięcy kibiców Zagłębia.

– Chcieliśmy bardzo wygrać i to nie tylko dla siebie, ale także dla naszych wspaniałych kibiców, którzy w liczbie ponad 20 tysięcy zasiedli na trybunach Śląskiego. Po pierwszej połowie prowadziliśmy 1:0. Mieliśmy szybkich zawodników, to były miłe chłopaki, ale sprytne. W pewnym momencie drugiej połowy wymieniłem się pozycją z Józkiem Gałeczką, który grał na środku, a ja na prawym skrzydle. Zbyszek Myga rzucił mi świetną piłkę i pobiegłem od połowy boiska na spotkanie z bramkarzem Henrykiem Pietrkiem. Byłem na ostatnim wydechu, gonili mnie wściekle Alojzy Łysko i pilnujący mnie Siemierski, ale nie dali rady. Ostatkiem sił dobiegłem pod bramkę Ruchu i uderzyłem. Piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki, obok zrozpaczonego Pietrka. A ja padłem ze zmęczenia na murawę, a na mnie rzucili się koledzy z drużyny, by mnie wyściskać – wspomina Gaik.

Panie Andrzeju –  dużo zdrowia i zadowolenia z gry swoich następców. Sto lat!

© ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC SA 2021 Wszystkie prawa zastrzeżone | Projekt & wykonanie Strony www Będzin