Młodzi piłkarze Zagłębia Sosnowiec zapisali na swoim koncie pierwsze zwycięstwo w tym sezonie Centralnej Ligi Juniorów U17. W ramach 8. kolejki rozgrywek, podopieczni Łukasza Nadolnego w efektownym stylu pokonali Gryf Tczew 5:0, a aż cztery z pięciu goli zaaplikowali rywalowi w drugiej połowie spotkania. 

Mecz „o 6 punktów” – tak wielu kibiców i obserwatorów rozgrywek Centralnej Ligi Juniorów U17 tytułowało sobotnie starcie w Sosnowcu. Przy Kresowej – na boisku ze sztuczną nawierzchnią – mierzyły się bowiem zespoły, które przed ósmą serią gier nie miały jeszcze na koncie ani jednego wywalczonego zwycięstwa. Jeśli kogoś jednak można było tytułować nieznacznym faworytem starcia Zagłębia z Gryfem Tczew, byli to zawodnicy gospodarzy. 

Sosnowiczanie nie tylko mieli na koncie więcej zdobytych oczek, ale także dysponowali znacznie korzystniejszym bilansem bramkowym. Trzeba też przy okazji podkreślić, że w kilku spotkaniach brakowało naprawdę niewiele, by przełamanie przyszło w przypadku podopiecznych Łukasza Nadolnego jeszcze wcześniej. Nikt jednak przy Kresowej nie zamierzał lekceważyć beniaminka CLJ U17, który mimo ostatniej pozycji w tabeli, był w stanie sprawić kilka niespodzianek i urwać punkty takim zespołom jak Pogoń Szczecin czy Odra Opole.

Sobotnia rywalizacja potoczyła się jednak dla młodych piłkarzy Zagłębia w najlepszy możliwy sposób. Strzelanie przy Kresowej rozpoczął kapitan Szymon Mądry, a kolejne ciosy zostały zadane przez gospodarzy już po zmianie stron. Co ciekawe, aż trzy z czterech zdobytych goli w drugiej połowie padły po uderzeniach zawodników rezerwowych. Dublet zapisał na swoim koncie napastnik Wojciech Górkiewicz, a na spore wyróżnienie zasługuje premierowy gol na poziomie Centralnej Ligi Juniorów, zdobyty przez urodzonego w 2008 roku Igora Rogacza. Grono piłkarzy z bramką na koncie uzupełnił Tomasz Mędrala.

Wywalczony wynik 5:0 można uznać za realne odwzorowane boiskowych wydarzeń, ale co najważniejsze, zapewnił on naszym piłkarzom długo oczekiwany komplet punktów. Zwycięstwo nad beniaminkiem sprawiło, że młodzi piłkarze z Sosnowca wyskoczyli ze strefy spadkowej i – przynajmniej do jutra – będą zajmować 10. lokatę w tabeli grupy zachodniej.  

– To był dla nas bardzo ważny mecz, do którego przystąpiliśmy z szacunkiem do przeciwnika. Z pewnością byliśmy do niego dobrze przygotowani i od pierwszego gwizdka sędziego dążyliśmy do strzelenia bramki. Cieszy też, że w kolejnym meczu stworzyliśmy sobie sporo sytuacji bramkowych i najważniejsze, że aż 5 z nich wykorzystaliśmy. Cieszymy się ze zwycięstwa, bo zawodnicy w pełni na nie zasłużyli. Oczywiście nie osiadamy na laurach, dalej ciężko pracujemy i już rozpoczynamy przygotowania do kolejnego meczu w Tychach – przyznał nam po końcowym gwizdku szkoleniowiec Zagłębia, Łukasz Nadolny.

I tak jak już zapowiedział opiekun „czerwono-zielono-białych”, naszym rywalem w 9. kolejce rozgrywek będzie kolejny beniaminek rozgrywek – GKS Tychy. Pierwszy gwizdek w tej rywalizacji zaplanowano na sobotę 7 października, na godzinę 13:40. 

CENTRALNA LIGA JUNIORÓW U17

Zagłębie Sosnowiec – Gryf Tczew 5:0 (1:0) 

1:0 – Szymon Mądry 3’

2:0 – Wojciech Górkiewicz 56’

3:0 – Tomasz Mędrala 66’

4:0 – Wojciech Górkiewicz 73’

5:0 – Igor Rogacz 83’

Zagłębie: Walczak – Mędrala (72’ Rogacz), Tobiczyk, Gabor, Świętojański, Mądry (K) (72’ Miśkiewicz), Gaszewski (72’ Klimek), Blecharczyk (60’ Mironowicz), Stencel (65’ Marcinkowski), Wnęczak (55’ Ignatowicz), Oszek (55’ Górkiewicz)

Gryf: Simirski – Łosiak (K), Dudek, Żabiński (72’ I. Wieczorkowski), Śledź (66’ Aftka), Magrowski (80’ Wroński), Imianowski, Sadowski (80’ B. Wieczorkowski), Kosicki (66’ Morus), Quaium (72’ Krause), Zubko (56’ Mania)

Żółte kartki: Oszek, Mędrala (Zagłębie) – Magrowski, Kosicki (Gryf)