DO MECZU POZOSTAŁO:

DNI

GODZ

MIN

2024-04-27 20:00

<br />
<b>Warning</b>:  Illegal string offset 'alt' in <b>/home/virtualki/207183/wp-content/themes/zaglebie/header.php</b> on line <b>268</b><br />
h<br />
<b>Warning</b>:  Illegal string offset 'alt' in <b>/home/virtualki/207183/wp-content/themes/zaglebie/header.php</b> on line <b>270</b><br />
h<br />
<b>Warning</b>:  Illegal string offset 'alt' in <b>/home/virtualki/207183/wp-content/themes/zaglebie/header.php</b> on line <b>272</b><br />
h

Strona główna / Piłka Aktualności / Aktualności / Wojciech Szumilas: Do trzech razy sztuka? Mam nadzieję, że tak!

Wojciech Szumilas: Do trzech razy sztuka? Mam nadzieję, że tak!

8 sierpnia 2022

W środowy wieczór Zagłębie rozegra spotkanie ligowe z GKS-em Tychy (godz. 18:00). To będzie szczególny mecz dla Wojciecha Szumilasa, który w Tychach stawiał swoje pierwsze kroki w seniorskiej piłce.

 

„Szumi” urodził się w Lędzinach i tam stawiał swoje pierwsze piłkarskie kroki w lokalnym MKS-ie. Będąc w drugiej klasie gimnazjum dostał propozycję przejścia do Akademii GKS-u Tychy i z niej skorzystał. Dobra gra zaowocowała podpisaniem kontraktu i przejściem z Akademii do pierwszej drużyny GKS-u.

W brawach tyskiego zespołu Wojciech Szumilas rozegrał 57 spotkań i zdobył 10 goli i przeniósł się do ekstraklasowej Wisły Płock. – Takie oferty nie zdarzają się zbyt często. Padła propozycja przejścia do Płocka i z niej skorzystałem. Wybrałem rozwój. Chcąc grać wyżej i lepiej musisz próbować – mówi „Szumi”.

Po sezonie pomocnik zamienił Płock na Sosnowiec i w barwach naszego klubu gra już drugi sezon. – Zagłębie chce się rozwijać i grać w piłkę. Mój cel jest był i jest taki sam. Cieszę się z tej zmiany otoczenia. Czuję się w Zagłębiu bardzo dobrze – wyznaje.

Środowy mecz będzie dla Wojtka trzecim spotkaniem przeciwko swojemu byłemu klubowi. Dwa poprzednie zakończyły się porażkami 1:2. Do trzech razy sztuka? – Mam nadzieję, że tak! Czas na przełamanie! Dobrze weszliśmy w ten sezon i chcemy to kontynuować mimo wpadki w Katowicach. Kolejna „święta wojna” przed nami. Chcemy zmazać plamę z soboty. Musimy z czystą głową wyjść na boisko i zrealizować swój plan.

Początek sezonu był dla pomocnika bardzo trudny ze względu na kontuzję. Po urazie jednak już nie ma śladu. – Cieszę się, że wróciłem do kadry. Nie grałem ze względu na uraz, ale trzeba pamiętać, że mamy mocny zespół i rywalizacja jest jeszcze większa niż w poprzednim sezonie. Dlatego po powrocie do treningów ciężko pracuję nad szansą otrzymania gry w pierwszym składzie. To jest proces i potrzebny jest czas.

© ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC SA 2021 Wszystkie prawa zastrzeżone | Projekt & wykonanie Strony www Będzin