Po weekendowych spotkaniach na koncie sosnowiczan widnieją dwa punkty. Mimo dobrej postawy po dwóch kolejkach na pierwsze zwycięstwo w sezonie 2021/2022 musimy jeszcze poczekać.
W niedzielę sosnowiczanie podobnie jak w piątek przegrali po rzutach karnych.
– Można powiedzieć, że była to kopia meczu z Krakowa. Bardzo szkoda straconych punktów gdyż chłopaki stracili w tym meczu dużo zdrowia oraz pokazali serce do gry. Musimy się nauczyć wygrywać i wytrzymywać takie końcówki. Kończymy te mecze na trzy piątki, a czasem nawet na dwie żeby tylko dograć to zwycięstwa – powiedział po meczu szkoleniowiec Zagłębia Sosnowiec, Grzegorz Klich.
Niestety Zagłębie ponownie straciło bramkę w ostatnich dwóch minutach, zaś w karnych jako jedyny do bramki rywala trafił Martin Przygodzki.
– W karnych daliśmy szansę tym samym zawodnikom, którzy strzelali w piątek by się zrehabilitowali lecz to się nie udało . Szkoda ponieważ chcieliśmy wygrać przed własną publicznością. Pokazaliśmy jednak, że rywale muszą się z nami liczyć – zakończył Klich.
