Zagłębie Sosnowiec pożegnało się ze swoimi kibicami, którzy przez cały sezon wspierali ich w walce o ligowe punkty. Sosnowiczanie rozegrali specjalny mecz z drużyną „Reszty Świata”.

Spotkanie było zwieńczeniem sezonu 2021/2022, a zarazem zaproszeniem na kolejny, który na pewno rozpoczniemy na dobrze wszystkim znanym „Stadionie Zimowym”. Na wszystkich kibiców, którzy w piątek przybyli na sosnowieckie lodowisko czekały różnorakie atrakcje. Oprócz konkursów z nagrodami, stoiska z gadżetami Kubiszona, strzałów do celu i wyścigów gokartów zgromadzeni na trybunach kibice mogli obejrzeć również pokaz jazdy figurowej podopiecznej Edge Skating Academy – Mishel Korbut. Pochodząca z Ukrainy łyżwiarka startuje w klasie srebrnej, a w Polsce mieszka od czterech lat.

Przed meczem głównym piątkowego wieczoru Mikrusy z Uczniowskiego Klubu Sportowego rozegrały między sobą krótkie, pokazowe spotkanie, w którym wystąpili również nasi podopieczni z Ukrainy. Cały dochód zebrany podczas wczorajszego wydarzenia zostanie w całości przekazany na pomoc rodzinom z Ukrainy, które uciekły przed wojną i znalazły schronienie właśnie w Zagłębiu.

Wisienką na torcie było piątkowe starcie seniorów Zagłębia Sosnowiec z zespołem „Reszty Świata”. W jego tracie nie brakowało finezyjnych zagrań, wzajemnej zabawy czy pięknych i spektakularnych bramek niczym z najlepszych lodowisk świata. W prowadzonej przez Krzysztofa Podsiadło drużynie znaleźli się dobrze znani sosnowieckim kibicom zawodnicy oraz zawodniczki jak Mateusz Białek, Kamil Pędraś czy Karolina Churas.

– Bardzo ciężko wrócić na lód, gdyż ostatnio byłem na nim z pięć lat temu. Nie było łatwo jednak pomógł doping kibiców. Mecz był wielkiej wagi i to dosłownie. Czy było ciężko odnaleźć łyżwy w piwnicy? Nieeee, cały czas aktualne jest to co wspominałem kiedyś. Są kanadyjskie łyżwy to i kanadyjskie bramki być muszą – śmiał się Mateusz Białek.

W kuluarach lodowiska można było usłyszeć zakłady na temat tego, kto będzie w stanie powstrzymać tego rosłego zawodnika drużyny „Reszty Świata”.

–Tak był taki pomysł. Wytypowałem do tego zadania naszego zawodnika, którym zdecydowanie był Kuba Blanik. Przy okazji jestem już po rozmowach z Mateuszem Białkiem, który od maja rozpocząć ma przygotowania z drużyną. Taki zawodnik budzi respekt wśród naszych obcokrajowców – przekazał szkoleniowiec Zagłębia Sosnowiec, Grzegorz Klich.

Samo spotkanie miało przebieg niczym matematyczna sinusoida. Na jedną bramkę Zagłębia rywale odpowiadali dwoma golami. Kunsztem trenerskim wykazać się musiał Krzysztof Podsiadło, który na dziesięć minut przed rozpoczęciem spotkania poznał swoich zawodników.

– Było mało czasu ale udało się to poukładać i jak widać to funkcjonowało. Najlepsze w mojej drużynie były zdecydowanie trzy dziewczyny, które znaczne przyczyniły się do końcowego wyniku. Będę musiał porozmawiać z trenerem Klichem, by przyjrzał się zawodnikom z mojego zespołu i być może któryś z nich jeszcze powalczy w ekstralidze. Kto wie, kto wie – powiedział szkoleniowiec „Reszty Świata”, Krzysztof Podsiadło.

Wspomniane przesz szkoleniowca zawodniczki wystąpiły w drugim ataku, a trio to tworzyła Karolina Churas, Patrycja Wolska i Paulina Krawczewska.

– Wiadomo, że gdyby nie kobiety w drużynie to Panowie mogli by mieć problemy. Trener w przeciwieństwie do chłopaków na nas w ogóle nie krzyczy w boksie. Być może dlatego, że my go bardziej słuchamy (śmiech). Nasza drużyna mimo, że jest stworzona amatorsko to potrafi się postawić zawodowcom – przekazała jedna z napastniczek „Reszty Świata”, Karolina Churas.

Zagłębie dość nonszalancko podeszło do trzeciej tercji tego spotkania czego efektem był niekorzystny końcowy wynik 11:13.

Nie on tak naprawdę był wczoraj ważny, lecz pożegnanie z kibicami i pomoc dla potrzebujących. Po zakończonym spotkaniu oba zespoły wraz z kibicami stanęły do wspólnego zdjęcia upamiętniającego to wydarzenie.

Wczorajszy mecz był ostatnim wspólnym spotkaniem zawodników Zagłębia Sosnowiec, którzy do końca marca mają ważne kontrakty. Sosnowiczanie nie spotkają się już na żadnym treningu, gdyż piątek był ostatnim dniem sezonu 2021/2022 dla nich.

Zapraszamy do fotogalerii z tego wydarzenia Zagłębie Sosnowiec vs Reszta Świata

W meczu Zagłębie Sosnowiec vs „Reszta Świata” wystąpili:

Zagłębie Sosnowiec: Mikołaj Szczepkowski, Marcel Kotuła, Andriej Fiłonienko – Armen Khoperia, Michaił Syrojeżkin, Rusłan Baszyrow, Jewgienij Nikiforow, Aleksandr Wasiljew – Michał Naróg, Szymon Luszniak, Dominik Nahunko, Jarosław Rzeszutko, Andriej Czwanczikow – Oskar Krawczyk, Aleksander Gniewek, Kamil Sikora, Tomasz Kozłowski, Michał Bernacki – Mariusz Piotrowski, Kacper Opiłka, Dominik Kasprzyk/Michał Czernik, Jakub Blanik/Damian Piotorowicz, Andrej Dubinin.

Reszta Świata: Robert Tutaj, Kamil Jakubowski, Piotr „Lopez” Galant – Kacper Jarosz, Łukasz Tkacz, Paweł Sikorski, Mateusz Białek, Krystian Samek – Arkadiusz Sikora, Kacper Bartnik, Patrycja Wolska, Karolina Churas, Paulina Krawczewska – Ireneusz Krysztopowicz, Aleksander Węgrzyn, Patryk Pelikan, Bartłomiej Mikołajczyk, Tomasz Ryrak – Paweł Madeksza, Mariusz Hołda, Kamil Pędraś/Łukasz Szczepański, Dawid Otak, Dariusz Gąstała, Jarosław Mołas/Bartosz Curkowicz.