Po pierwszej rundzie THL drużyna ECB Zagłębia Sosnowiec plasuje się na pozycji wicelidera ligi. W niedzielnym meczu w czeskiej Karwinie sosnowiczanie pokonali JKH GKS Jastrzębie 3:1
W dzisiejszym spotkaniu na lodzie zobaczyliśmy już Domika Nahunko za to w składzie zabrakło Joni Piipponena, który ucierpiał w Katowicach i do gry powinien wrócić już w najbliższym ligowym meczu. Samo spotkanie bardzo dobrze rozpoczęli sosnowiczanie, którzy w piątej minucie otworzyli wynik. Po strzale z niebieskiej linii krążek w długi róg posłał Michał Kotlorz czym uradował kibiców Zagłębia, którzy zawitali do Karwiny. W odpowiedzi bardzo aktywny pod bramką Macieja Miarki był Łukasz Nalewajka, jednak jego dwie próby kończyły niecelne uderzenia. W 10 minucie po strzale Matthew Sozanskiego krążek przed bramką próbował zbić Miika Roine jednak próbę tą powstrzymał bramkarz JKH. W 15 minucie gospodarze po raz pierwszy w tym meczu zagrali w liczebnej przewadze jednak najaktywniejszy Riku Sihoven mimo dwóch szans nie zdołał pokonać Miarki. W końcówce szansę na podwyższenie prowadzenia miał Jere-Matias Alanen jednak przegrał starcie sam na sam z Karolusem Kaarlehto.

Pierwszą groźna akcję drugiej tercji przeprowadzili miejscowi, a mocny strzał Macieja Urbanowicza, który pomknął prawą stroną tafli na raty do lodu przymroził Miarka. W odpowiedzi sosnowiczanie podwyższyli swoje prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Eric Kaczyński, który sprytnym strzałem zaskoczył Kaarlehto. Gospodarze w połowie tercji ponownie grając w liczebnej przewadze groźniej zagrażali bramce Zagłębia jednak żadna z prób nie przyniosła kontaktowego trafienia. Na trzy minuty przed końcem drugiej tercji wynik mógł podwyższyć Michał Bernacki lecz nie zdołał trafić czysto w krążek i wykończyć dwójkowej akcji.

Trzecia tercja była wyrównana i przynajmniej do jej połowy nie pojawiło się zbyt wiele sytuacji strzeleckich po obu stronach tafli. W 52 minucie meczu bliski podwyższenia prowadzenia był ponownie Bernacki jednak guma po jego uderzeniu odbiła się od spojenia słupka z poprzeczką. Dużo więcej szczęścia chwilę później miał Fredrik Forsberg, który szybkim uderzeniem przy słupku zdobył kontaktowego gola. Na półtorej minuty przed końcem pojedynku gospodarze wycofali bramkarza, co przyniosło trzecie trafienie dla podopiecznych Matiasa Lehtonena. Po przejęciu krążka przez Alanena guma trafiła pod kij Arona Chmielewskiego, który posłał go do pustej bramki. Kolejne sekundy nie przyniosły zmiany rezultatu i to sosnowiczanie mogli cieszyć się z kolejnego kompletu punktów w tym sezonie.
W piątek czeka nas arcyciekawe spotkanie wicelidera z liderem czyli ECB Zagłębie Sosnowiec podejmie na własnym lodzie KS Unię Oświęcim.
JKH GKS Jastrzębie – ECB Zagłębie Sosnowiec 1:3 (0:1, 0:1, 1:1)
Bramki:
0:1 Michał Kotlorz – Eric Kaczyński (05:07)
0:2 Eric Kaczyński – Adrian Gromadzki, Jan Sołtys (22:18)
1:2 Fredrik Forsberg – Riku Sihvonen (52:27)
1:3 Aron Chmielewski – Jere-Matias Alanen (58:54 – do pustej bramki)
Sędziowali: Andrzej Nenko, Rafał Noworyta (główni) -Piotr Kot, Mateusz Kucharewicz (liniowi)
Minuty karne: 10-14
Strzały: 28-35
Widzów: 710 (w tym ok 150 kibiców Zagłębia)
JKH GKS: K. Kaarlehto – A. Alho (4), E. Bagin, R. Sihvonen (2), D. Bērziņš, F. Forsberg – P. Bezuška, J. Onak, M. Urbanowicz (2), S. Kiełbicki (2), J. Ślusarczyk – M. Charvát, P. Hanzel, R. Nalewajka, B. Stolarski, Ł. Nalewajka – F. Wojciechowski, J. Adámek, W. Zając, M. Osiadły, O. Laszkiewicz.
Trener: Rafał Bernacki
Zagłębie: M. Miarka – M. Sozanski (2), B. Ciura, J. Jokinen, E. Seppälä (2), S. Brynkus – M. Naróg, K. Biłas (4), A. Chmielewski, J. Alanen (4), M. Bernacki – M. Kotlorz, O. Krawczyk, V. Sirkiä, M. Roine, P. Ciepielewski – O. Włodara, D. Nahunko, J. Sołtys (2), E. Kaczyński, A. Gromadzki.
Trener: Matias 'Maso’ Lehtonen