Strona główna / Hokej Aktualnosci / Aktualności / Dyrektor Zagłębia: Stanowczo sprzeciwiamy się takim sytuacjom!

Dyrektor Zagłębia: Stanowczo sprzeciwiamy się takim sytuacjom!

5 października 2021

W meczu 9. kolejki Polskiej Hokej Ligi nasz zespół musiał uznać wyższość drużyny Mistrzów Polski, JKH GKS Jastrzębie i przegrał 2:4. Działacze oraz sztab szkoleniowy Zagłębia mają wiele uwag do pracy sędziów w tym spotkaniu.

Rozumiem, że poziom sędziowania jest jaki jest oraz, że zdarzają się błędy w pracy sędziów, ale to, co działo się w niedzielę, to już delikatna przesada. Uważam, że takie sytuacje nie powinny mieć miejsca, a już na pewno nie powinny przechodzić bez echa. Nasz zawodnik, Michał Bernacki, w trakcie meczu został odwieziony do szpitala z podejrzeniem urazu kręgosłupa i nerki, miał przeprowadzony szereg badań w tym USG i Tomografię. Zachowanie zawodników JKH, a mianowicie Romana Raca i Martina Kasperlika nie miało nic wspólnego z grą fair-play i było ewidentnymi faulami, zasługującymi nawet na kary większe, a stojący metr od zdarzenia sędzia główny w żaden sposób nie zareagował. Uważam, że powinny być w związku z tym wyciągnięte konsekwencje i co do zawodników i do sędziów tego spotkania – przekazał Dyrektor Sekcji Hokeja na Lodzie – Piotr Majewski.

Michał Bernacki ma silne stłuczenie kręgosłupa i tkanek otaczających, które powoduje drętwienie kończyn górnych i dolnych. Odczuwa również ból podczas oddychania. Kontuzja na szczęście nie jest bardzo poważna i Michał powinien po około tygodniu powrócić do treningów. Nie wystąpi on jednak w najbliższym spotkaniu z Cracovią.

– Nie była to jedyna sytuacja, w której sędziowie popełnili karygodne błędy, i uważam, że ewidentnie miały one wpływ na przebieg i wynik meczu. Brak kar po ewidentnych faulach na Wasilevie, Jaśkiewiczu, Lundvaldzie czy właśnie Bernackim, a z drugiej strony nałożenie kar na Khoperię czy Bychawskiego – dodał Majewski. – To nie jest tak, że porażkę tłumaczę teraz pracą sędziów. Przegraliśmy i  trzeba to zaakceptować i się z tym pogodzić, ale nie pogodzę się z tym, że komuś dzieje się krzywda, a wszyscy przechodzimy obok tego obojętnie. Stanowczo sprzeciwiam się tego typu sytuacjom. – puentuje dyrektor.

Podczas meczu z JKH Jastrzębiem zdenerwowania nie krył również nasz trener, Grzegorz Klich. – Kulminacyjnym momentem meczu było nieodgwizdanie kary po faulu na Bernackim. Został on zaatakowany przez dwóch zawodników kijem trzymanym oburącz w plecy. Dodatkowo został jeszcze dopchnięty tym kijem. Zawodnik po tej sytuacji nie mógł kontynuować gry i został odwieziony do szpitala. Dodatkowo na materiale video są pliki, na których widać brak konsekwencji w odgwizdywaniu kar. Ewidentny faul na Wasilievie w środkowej części lodowiska, atak łokciem na Jaśkiewiczu zamazują obraz tego meczu. Mogliśmy grać w przewadze, a te sytuacje nie zostały odgwizdane. Sędziowie popełniali w tym meczu błędy. Mamy czterech sędziów na lodzie, mogą się oni konsultować. Sytuacje sporne były odgwizdywane na niekorzyść naszej drużyny. Załączone materiały powinny być analizowane przez wydział sędziowski, a sędziowie którzy popełniają błędy powinni być odsuwani od meczów. Kontuzja naszego zawodnika eliminuje go całkowicie z gry, a sędziowie nie ponoszą konsekwencji za takie zdarzenia i wychodzą na lód w kolejnym spotkaniu.

Zamieszczamy materiały video ze wspomnianych sytuacji:

Faul na Bernackim (dwukrotny atak kijem trzymanym oburącz):

 

 

Faul na Wasilevie:

 

 

Faul na Jaśkiewiczu:

 

 

Faul na Lundvaldzie:

 

 

Kara Khoperii:

 

 

Kara Bychawskiego:

 

Kara Mitskevicha:

Pragniemy z tego miejsca życzyć szybkiego powrotu do zdrowia i treningów dla zawodnika Jastrzębia – Marisa Jassa, który również ucierpiał we wspomnianym meczu.

 

© ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC SA 2020 Wszystkie prawa zastrzeżone | Projekt & wykonanie Strony www Będzin