Jedna dobra tercja nie wystarczyła by powalczyć o punkty w dzisiejszym spotkaniu z Re-Plast Unią Oświęcim. Sosnowiczanie przegrali ten pojedynek aż 2:9.

Wysoka porażka to nie jedyna zła wiadomość piątkowego wieczoru. Po jednym z ataków rywali lód przy pomocy kolegów musiał opuścić najlepszy strzelec naszego zespołu – Jewgenij Nikiforow. Rosyjski napastnik w trakcie meczu miał zszywaną ranę nad kolanem, której doznał po ataku rywala. Nabyta kontuzja wykluczy zawodnika z gry przez minimum tydzień.

Samo spotkanie było jednostronnym widowiskiem na rzecz przyjezdnych, którzy od drugiej tercji przeważali na lodzie. Nic na to nie wskazywało wcześniej gdyż premierowa odsłona zakończyła się minimalnym prowadzeniem gości. Wynik już w drugiej minucie otworzył Victor Rollin Carlsson, który szybkim strzałem zaskoczył Michała Czernika. W odpowiedzi trzy minuty później Tomasz Kozłowski strzelił na bramkę z niebieskiej linii, a krążek po łapaczce Roberta Kowalówki wpadł do bramki. Minutę później Zagłębie wyszło na prowadzenie za sprawą Martina Przygodzkiego, który zachował czujność w zamieszaniu pod bramką rywala. Było to jednak wszystko na co stać było dzisiaj naszą drużynę. Kolejne minuty ukazały przewagę gości, którzy skutecznie wykorzystywali nasze błędy. Na sosnowiczan raz po raz nakładano kary co tylko ułatwiało hokeistom z Oświęcimia podwyższanie wyniku. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wysoką wygraną Toma Coolena.

Po końcowej syrenie szkoleniowiec Zagłębia Sosnowiec odmówił skomentowania tego pojedynku. To w pełni podsumowuje postawę naszej drużyny w dzisiejszym meczu. Podopieczni Grzegorza Klicha czym prędzej muszą zapomnieć o tej porażce gdyż przed nimi dwa ważne spotkania z Tauron Podhalem Nowy Targ oraz Ciarko STS Sanok.

Zagłębie Sosnowiec – Re-Plast Unia Oświęcim 2:9 (2:3, 0:3, 0:3)

0:1 – Victor Rollin Carlsson – Miłosz Noworyta, Teddy Da Costa (02:13),

1:1 – Tomasz Kozłowski – Dominik Nahunko (05:07),

2:1 – Martin Przygodzki – Jarosław Rzeszutko, Lukas Lundvald (06:10),

2:2 – Andrej Themár – Johan Skinnars, Teddy Da Costa (12:40, 5/4)

2:3 – Aleksiej Trandin – Andrej Themár, Victor Rollin Carlsson (14:46),

2:4 – Sebastian Kowalówka – Łukasz Krzemień, Patryk Noworyta (28:05),

2:5 – Daniił Oriechin – Aleksiej Trandin, Teddy Da Costa (33:00, 5/4),

2:6 – Andrej Themár – Victor Rollin Carlsson, Krystian Dziubiński (39:38, 5/4),

2:7 – Dariusz Wanat (40:25),

2:8 – Łukasz Krzemień – Adrian Prusak (49:05),

2:9 – Andrej Themár – Victor Rollin Carlsson, Teddy Da Costa (49:32).

Sędziowali: Mateusz Krzywda, Krzysztof Kozłowski (główni) – Michał Gerne, Mateusz Kucharewicz (liniowi).

Minuty karne: 14-12 (w tym 2 minuty kary technicznej).

Strzały: 33-38 (10-9, 9-14, 14-15)

Widzów: 1000.

Zagłębie: Czernik (od 40:01 Kotuła) – Naróg, Syrojeżkin; Nikiforow, Wasiljew, Bernacki (2) –  Bychawski (2), Jaśkiewicz; Przygodzki, Rzeszutko (2), Lundvald – Khoperia, Mickiewicz (2); Dubinin, Kozłowski (2), Nahunko (2) – Opiłka, Gniewek (2); Piotrowski Sikora, Blanik.

Trener: Grzegorz Klich

Re-Plast Unia: R. Kowalówka (od 50:21 Płonka) – Bezuška (2), MacDonald (4); Wanat (2), Dziubiński, Oriechin – Skinnars, M. Noworyta; Da Costa, Rollins Carlsson, Themár – Paszek, P. Noworyta; S. Kowalówka, Krzemień, Trandin oraz Jerassow (2) i Prusak.

Trener: Tom Coolen