Lider sezonu zasadniczego bezlitosny dla Zagłębia Sosnowiec. W drugim pojedynku play-off podopieczni Piotra Sarnika przegrali w Krakowie 1:9. Honorowego gola dla Zagłębia zdobył Tim Friberg.

Początek drugiego spotkania w Krakowie należał do gospodarzy, którzy już w drugiej minucie wyszli na prowadzenie. Po strzale Alana Łyszczarczyka krążek do boku odbił Patrik Spěšný, jednak przy dobitce Marka Racuka był już bezradny. W czwartej minucie Zagłębie doprowadziło do wyrównania, a strzałem przy słupku popisał się Tim Friberg. Tuż po wznowieniu miejscowi mogli ponownie wyjść na prowadzenie, lecz krążek po strzale jednego z defensorów „Pasów” odbił się od poprzeczki. W 13 minucie ponownie groźnie zaatakowali miejscowi, po strzale Damiana Kapicy krążek końcówką łapaczki odbił Spěšný, po którego interwencji krążek spadł przed bramkę. Zagłębie w premierowej odsłonie zaatakowało groźnie tylko jeszcze raz, jednak uderzenie Damiana Piotrowicza zdołał odbić Rok Stojanovič. Dużo więcej szczęścia miał w 17 minucie meczu Jiri Gula, który szybkim strzałem przy słupku dał Cracovii ponowne prowadzenie.

Druga tercję rozpoczęło trafienie Kapicy, który szybkim strzałem z backhandu posłał krążek w światło bramki, a ten odbił się od poprzeczki i wpadł za linię bramkową. Tuż po wznowieniu defensywę Zagłębia zwiódł Martin Kasperlik, którego strzał powstrzymał bramkarz Zagłębia. Spěšný skapitulował jednak chwilę później, a precyzyjnym strzałem ze ściąganej popisał się Patryk Wronka. Zagłębie groźniej zaatakowało w 30 minucie meczu gdy po przejęciu bezpańskiego krążka w słupek uderzył Tomasz Kozłowski. W odpowiedzi miejscowi założyli zamek, a gumę przy słupku mocnym strzałem wpakował Roman Rác. Na pięć minut przed końcem drugiej tercji szóstego gola dla „Pasów” zdobył Vojtěch Polák, który z najbliższej odległości przestrzelił się przez parkany bramkarza Zagłębia.

Od bramki Alana Łyszczarczyka ostatnie dwadzieścia minut rozpoczęła drużyna Cracovii. Napastnik „Pasów” pozostawiony bez opieki zmieścił gumę przy prawym słupku. Zagłębie dwukrotnie miało szansę na zmniejszenie dystansu do rywala, jednak nie potrafiło wykorzystać liczebnych przewag. W 51 minucie spotkania miejscowi ponownie znaleźli sposób na pokonanie naszego bramkarza, a krążek po nagraniu kolegi do bramki lekkim lobem posłał Kapica. Spotkanie zakończyło się wynikiem 9:1, a gola w ostatniej minucie podczas gry w liczebnym osłabieniu zdobył Rác.

W rywalizacji do czterech zwycięstw Cracovia prowadzi 2:0. Dwa kolejne spotkania zostaną rozegrane w niedzielę i poniedziałek w Sosnowcu.

Comarch Cracovia – Zagłębie Sosnowiec 9:1 (2:1, 4:0, 3:0)

1:0 Marek Račuk – Alan Łyszczarczyk, Mico Luoto (01:41)
1:1 Tim Friberg – Christian Blomqvist, Witalij Andrejkiw (04:04)
2:1 Jiří Gula – Alan Łyszczarczyk, Marek Račuk (17:08)
3:1 Damian Kapica – Patryk Wronka, Aleš Ježek (20:40)
4:1 Patryk Wronka – Roman Rác, Aleš Ježek (23:20)
5:1 Roman Rác – Aleš Ježek, Radosław Sawicki (31:41, 5/4)
6:1 Vojtěch Polák – Jakub Šaur, Damian Kapica (35:14)
7:1 Alan Łyszczarczyk – Mico Luoto, Roman Graborenko (41:37)
8:1 Damian Kapica – Vojtěch Polák, Patryk Wronka (50:39)
9:1 Roman Rác – Sebastian Brynkus (58:58, 4/5)

Sędziowali: Przemysław Gabryszak (główny), Marcin Polak (główny), Michał Gerne (liniowy), Andrzej Nenko (liniowy)
Minuty karne: 8-6
Strzały: 39-41
Widzów: 700
Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 2:0 dla Cracovii.

Cracovia: R. Stojanovič (2) – A. Ježek, M. Bdžoch, M. Kasperlík, R. Rác, R. Sawicki – J. Šaur, J. Gula, P. Wronka, V. Polák (2), D. Kapica – M. Luoto, R. Graborenko, E. Němec, M. Račuk, A. Łyszczarczyk (2) – D. Krejčí, A. Dziurdzia, S. Brynkus, M. Michalski (2), V. Tomi.
Trener: Rudolf Roháček

Zagłębie: P. Spěšný – L. Motloch (2), M. Kotlorz, T. Friberg, C. Blomqvist (2), M. Bernacki – O. Krawczyk, A. Khoperia, J. Witecki, J. Rzeszutko, P. Kogut (2) – J. Michałowski, W. Andrejkiw, D. Nahunko, T. Kozłowski, K. Sikora – M. Naróg, A. Pawlenko, D. Piotrowicz, N. Bucenko, O. Rzekanowski.