Strona główna / Hokej Aktualnosci / Aktualności / Emocje na Zimowym i wygrana Zagłębia

Emocje na Zimowym i wygrana Zagłębia

6 marca 2024

Zagłębie Sosnowiec pokonało po dogrywce aktualnego Mistrza Polski – GKS Katowice. Sosnowiczanie mimo dwubramkowej straty odwrócili losy meczu na swoją korzyść i wygrali po dogrywce 4:3.

W dzisiejszym spotkaniu w szeregach Zagłębia zabrało wyróżniającego się w play-off napastnika. Vallteri Niemi doznał we wczorajszym meczu silnego stłuczenia nogi, gdy przyjął strzał na ciało co automatycznie wykluczyło go z dzisiejszego pojedynku.

Pierwsza tercja spotkania różniła się od tej jaką sosnowieccy fani zobaczyli we wtorek. Zagłębie nie było aż tak skuteczne pod względem strzałów. Jako pierwsi groźnie zaatakowali przyjezdni, a szybki strzał Bartosza Fraszko wybronił Patrik Spěšný. W odpowiedzi wzdłuż bramki zagrał Dominik Nahunko, lecz krążka nie zdołał sięgnąć Riley Lindgren. Ten samo zawodnik chwilę później przeprowadził kontrę, lecz uderzył obok słupka. W szeregach GKS aktywny był natomiast Olli Iisakka, który zrobił kółko wokół bramki i strzelił obok słupka. W 16 minucie goście wypracowali akcję po której bliski szczęścia był Jakub Wanacki, lecz przymierzył w słupek. Tercję zakończyła kontra Fraszko, którego najazd powstrzymał Spěšný.

W drugiej odsłonie zobaczyliśmy bramki. Pierwszą z nich już pierwszej minucie tercji zdobył Mateusz Bepierszcz, który przekierował krążek po uderzeniu Aleksi Varttinena. Chwilę później asystent premierowego trafienia mógł podwyższyć prowadzenie gości jednak guma po strzale Fina minęła słupek sosnowieckiej bramki. Dwie minuty później bliski szczęścia był Hampus Ollson, który z metra uderzył w światło bramki. Z próbą tą zdołał sobie jednak poradzić Spěšný, który przymroził gumę do lodu. W 33 minucie meczu sosnowiczanie doprowadzili do wyrównania. Po strzale Witalij Andrejkiwa krążek odbił się od poprzeczki i wpadł do bramki. Trafienie to zostało uznane po analizie wideo. Kolejne minuty nie przyniosły zmiany rezultatu i po czterdziestu minutach na tablicy świetlnej widniał remis 1:1.

Prawdziwe emocje na kibiców czekały tak naprawdę w ostatniej tercji. Tą lepiej rozpoczęli goście, którzy za sprawą Shigeki Hitosato wyszli na prowadzenie. Napastnik GKS kapitalnym uderzeniem z ostrego kąta nie dał szans Spěšnemu. Wcześniej szansę na gola miał Lindgren jednak krążek po jego strzale odbił się od słupka. Gdy w 52 minucie meczu do bramki trafił Kacper Maciaś wydawało się, że aktualni Mistrzowie Polski wywalczą kolejne zwycięstwo na sosnowieckim lodowisku. Nic bardziej mylnego! Ambitni i waleczni hokeiści Zagłębia pokazali bowiem charakter i doprowadzili do wyrównania. Jako pierwszy sygnał do walki dał kapitan – Patryk Krężołek, który w 53 minucie wykorzystał grę w liczebnej przewadze(na ławce zasiadł Maciaś, który po bramce prowokował kibiców). Trybuny eksplodowały jednak nie na reakcję zawodnika z Katowic tylko chwilę później na trafienie Damiana Tyczyńskiego. Ten dopadł do krążka i strzałem nad lodem pokonał Murray’a. Pięć kolejnych minut nie wyłoniły zwycięzcy więc po piętnastominutowej przerwie obie drużyny przystąpiły do dogrywki. W jej siódmej minucie sosnowiczanie przeprowadzili akcję, która dała im wygraną. Po uderzeniu Andrejkiwa krążek trafił pod kij Romana Szturca, a ten backhandem wpakował go w okienko. Tym samym sosnowiczanie wyrównali stan rywalizacji w play-off na 2:2. Kolejne spotkanie w sobotę w Katowicach. Do Sosnowca wrócimy 12 marca.

Zagłębie Sosnowiec – GKS Katowice 4:3 pd. (0:0, 1:1, 2:2, 1:0 d.)

0:1 – Mateusz Bepierszcz – Aleksi Varttinen (20:20),
1:1 – Witalij Andrejkiw – Nikita Bucenko (32:37),
1:2 – Shigeki Hitosato (46:53),
1:3 – Kacper Maciaś – Grzegorz Pasiut, Mateusz Bepierszcz (52:19),
2:3 – Patryk Krężołek – Dominik Nahunko, Damian Tyczyński (52:47, 5/4),
3:3 – Damian Tyczyński – Roman Szturc, Patryk Krężołek (54:46),
4:3 – Roman Szturc – Witalij Andrejkiw, Patryk Krężołek (67:14)

Sędziowali: Bartosz Kaczmarek, Michał Baca (główni), Andrzej Nenko, Michał Żak (liniowi)
Minuty karne: 10-6
Strzały: 37-49
Widzów: 2545
Stan rywalizacji do czterech zwycięstw: 2-2
Kolejny mecz: W sobotę o 17:00 w Katowicach

Zagłębie: Spěšný – Charvát, Šaur; Szturc, Tyczyński, Krężołek – Andrejkiw, Kozłowski; Salo, Valtola, Karasiński – Naróg, Krawczyk; Dostálek, Nahunko, Lindgren – Menc; Bernacki, Bucenko, Sikora.

GKS: Murray – Delmas, Varttinen; Marklund, Pasiut, Fraszko – Maciaś, Lebek; Iisakka, Monto, Olsson – Wanacki, Cook; Lehtimäki, Bepierszcz, Hitosato – Chodor, Sokay, Smal, Michalski oraz Kowalczuk.

© ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC SA 2020 Wszystkie prawa zastrzeżone | Projekt & wykonanie Strony www Będzin