DO MECZU POZOSTAŁO:

DNI

GODZ

MIN

2024-11-26 19:00

<br />
<b>Warning</b>:  Illegal string offset 'alt' in <b>/home/virtualki/207183/wp-content/themes/zaglebie/header-hokej.php</b> on line <b>263</b><br />
h<br />
<b>Warning</b>:  Illegal string offset 'alt' in <b>/home/virtualki/207183/wp-content/themes/zaglebie/header-hokej.php</b> on line <b>265</b><br />
h

Strona główna / Hokej Aktualnosci / Aktualności / Gonitwa Zagłębia

Gonitwa Zagłębia

26 października 2021

Hallowenowy dreszczowiec obejrzeli kibice, którzy śledzili dzisiejsze poczynania hokeistów Zagłębia Sosnowiec i Ciarko STS Sanok. Sosnowiczanie mimo dwubramkowej straty doprowadzili do wyrównania jednak w dogrywce musieli uznać wyższość rywala.

W pierwszej tercji oba zespoły badały się wzajemnie na lodzie, a groźnych akcji było niewiele. Sosnowiczanie mogli wyjść w niej na prowadzenie jednak nie potrafili wykorzystać gry w podwójnej przewadze.

Wynik spotkania dopiero w 23 minucie meczu otworzył dobrze znany w Sosnowcu Branislav Pavúk, który wykorzystał dwójkową akcję sanoczan. Chwilę później mogło być już 0:2 jednak Toni Henttonen w sytuacji sam na sam nie zdołał pokonać Michała Czernika. W połowie tercji bliski szczęścia po drugiej stronie tafli był Lukas Lundvald lecz krążek po jego strzale tylko odbił się od poprzeczki. W końcówce tercji do remisu mógł doprowadzić Jarosław Rzeszutko jednak z bliska trafił tylko w parkan Patryka Spěšnego.

Na początku trzeciej tercji goście wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Po strzale Henttonena krążek przed naszym bramkarzem podbił Jakub Bukowski, a krążek idealnie zmieścił się pod poprzeczką. Podopieczni Grzegorza Klicha odpowiedzieli niemal natychmiastowo gdyż pięknym strzałem w okienko popisał się Kamil Sikora. Na siedem minut przed końcem regulaminowego czasu gry sosnowiczanie doprowadzili do wyrównania za sprawą Lundvalda, który huknął pod poprzeczkę nie dając szans Spěšnemu. Kolejne minuty nie przyniosły rozstrzygnięcia. Zagłębie miało jeszcze szansę w końcówce jednak fatalnie rozgrywało przewagę. O losach meczu rozstrzygnąć musiała dogrywka. W niej lepsi okazali się zawodnicy Marka Ziętary, którzy w 63 minucie przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Podanie zza bramki Eemeli Piippo szybkim strzałem na gola zamienił Aleksandr Mokszancew.

Podczas dzisiejszego meczu na kibiców czekało wiele atrakcji. Gokarty na lodzie, pokazy taneczne zarówno na koronie „Stadionu Zimowego” jak i na lodzie, łakocie czy możliwość zrobienia sobie zdjęcia z „bestiami” krążącymi po sosnowieckim lodowisku.

Zagłębie Sosnowiec – Ciarko STS Sanok 2:3 (0:0, 0:1, 2:1 – 0:1)

0:1 Branislav Pavúk – Konrad Filipek, Mateusz Wilusz (22:28)
0:2 Jakub Bukowski – Toni Henttonen, Sami Jekunen (41:12)
1:2 Kamil Sikora – Tomasz Kozłowski, Jakub Blanik (44:06)
2:2 Lukas Lundvald – Martin Przygodzki, Michaił Syrojeżkin (53:07, 5/4)
2:3 Aleksandr Mokszancew – Eemeli Piippo, Jakub Bukowski (62:29)

Sędziowali: Przemysław Gabryszak, Patry Kasprzyk (główni) – Rafał Noworyta, Jacek Szutta (liniowi)
Minuty karne: 4-12
Strzały: 23-33 (8-13, 9-7, 6-13)
Widzów: 600

Zagłębie: Czernik – Naróg, Syrojeżkin; Dubinin, Wasiljew, Nahunko – Bychawski, Jaśkiewicz; Przygodzki, Rzeszutkio, Lundvald – Khoperia, Mickiewicz; Blanik, Kozłowski, Sikora – Opiłka, M. Domogała – Piotrowski, Gniewek, Kasprzyk.
Trener: Grzegorz Klich

Ciarko STS: Spěšný – Rąpała, Jekunen; Henttonen, Hämäläinen, Bukowski – Marva, Olearczyk; Sawicki, Tamminen, Mokszancew – Piippo, Pavúk; Filipek, Wilusz, Mocarski – Łyko, Bielec, Biłas.
Trener: Marek Ziętara

© ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC SA 2020 Wszystkie prawa zastrzeżone | Projekt & wykonanie Strony www Będzin