Jonas Enlund, który niedawno dołączył do drużyny w półfinale TAURON Pucharu Polski zdobył jedną z bramek przeciwko GKS Katowice. Był to jeden z elementów końcowego sukcesu sosnowiczan.
– To był dla nas solidny początek. Graliśmy z dużą intensywnością, pozostawaliśmy zdyscyplinowani i pokazaliśmy, że potrafimy kontrolować grę, gdy stosujemy nasz system. Wciąż jest miejsce na poprawę, ale ogólnie był to pozytywny pierwszy krok w turnieju – podsumował Jonas Enlund.

Dla naszego napastnika był to premierowy gol w barach Zagłębia.
– Oczywiście, to wspaniałe uczucie. Strzelenie mojego pierwszego gola dla Zagłębia jest wyjątkowe, ale jeszcze ważniejsze jest to, że pomogło to drużynie. Mam nadzieję, że to dopiero początek. Z każdym meczem jest coraz łatwiej. Hokej to uniwersalny język, a chłopaki ułatwili mi wszystko. Komunikacja i chemia w drużynie cały czas się poprawiają – dodał napastnik sosnowiczan.

Poniedziałek to rywalizacja drużyn w drugim półfinale. Kto powalczy z Zagłębiem we wtorkowym finale?
– Po drugiej stronie są silne drużyny, więc trudno wskazać jednego przeciwnika. Znamy te zespoły i wiemy, że będzie ciężko, niezależnie od tego, kto się pojawi w finale. Naszym celem jest skupienie się na własnej grze i gotowość na każdego meczu – zakończył Enlund.