Strona główna / Hokej Aktualnosci / Aktualności / Kolejna porażka w Sanoku

Kolejna porażka w Sanoku

29 listopada 2021

Hokeistom Zagłębia Sosnowiec nie udał się rewanż za porażkę z pierwszej rundy rozgrywek PHL. Sosnowiczanie mimo ambitnej walki przegrali z Ciarko STS Sanok 2:4.

Pierwsza tercja niedzielnego spotkania toczona była pod dyktando miejscowych, którzy swoją przewagę udokumentowali trafieniem w 10 minucie meczu. Po dwójkowej akcji strzałem po lodzie wynik spotkania otworzył Toni Henttonen. Chwilę później przed naszym bramkarzem znalazł się samotny Kondard Filipek jednak nie zdołał posłać krążka w światło bramki. Defensywa Zagłębia niestety nie weszła dobrze w ten mecz bowiem w 16 minucie Sami Tamminen jako kolejny znalazł się sam przed Andriejem Fiłonienką jednak strzał Fina kapitalnie wybronił bramkarz Zagłębia. Nasza drużyna w premierowej odsłonie nie była w stanie zagroźić bramce rywala, najaktywniejszy z naszych zawodników Lukas Lundvald uderzył jedynie w boczną siatkę. Tercja zakończyła się dwubramkowym prowadzeniem gospodarzy, którzy na osiem sekund przed jej końcem zdobyli bramkę w przewadze – strzelcem Jakub Bukowski.

Zagłębie po piętnastominutowej przerwie nie do końca wyciągnęło wnioski z premierowej odsłony bowiem na początku drugiej tercji naszej linii defensywnej urwał się aktywny w tym meczu Henttonen jednak trafił wprost w Fiłonienkę. W odpowiedzi sosnowiczanie przeprowadzili kontrę, po której padła kontaktowa bramka. Po strzale Jewgenij Nikiforowa krążek przed siebie odbił Patryk Spěšný, do którego dopadł Michał Bernacki. Napastnik Zagłębia lekkim technicznym strzałem posłał go do siatki po czym utonął w objęciach kolegów z drużyny. W 27 minucie spotkania do remisu mógł doprowadzić Tomasz Kozłowski, jednak krążek po jego mocnym strzale przeleciał nad poprzeczką. Pod koniec tercji sosnowiczanie ponownie stanęli przed szansą wyrównania gdyż na rywala nałożona została podwójna kara mniejsza za zagranie wysokim kijem. Niestety żadna z akcji nie przyniosła remisu, a na domiar złego w tym momencie nasz zespół popełnił błąd zmian i został ukarany za nadmierną ilość graczy na lodzie.

Na początku trzeciej tercji miejscowi w ciągu dwóch minut dwukrotnie wykorzystali błędy naszej obrony i odskoczyli na dwie bramki. Na listę strzelców wpisali się Henttonen oraz Marek Strzyżowski. Na trzy minuty przed końcem meczu podczas liczebnej przewagi do bramki krążek wstrzelił jeszcze Tomasz Kozłowski, lecz było to wszystko na co stać było podopiecznych Grzegorza Klicha w niedzielny wieczór. Mimo gry bez bramkarza w ostatniej minucie wynik nie uległ zmianie i to gospodarze zasłużenie cieszyli się z kompletu punktów.

Ciarko STS Sanok – Zagłębie Sosnowiec 4:2 (2:0, 0:1, 2:1)

1:0 Toni Henttonen – Jakub Bukowski – Karol Biłas (09:11)
2:0 Jakub Bukowski – Aleksi Hämäläinen, Sami Jekunen (19:52, 5/4)
2:1 Michał Bernacki – Jewgenij Nikiforow (25:58)
3:1 Toni Henttonen – Aleksi Hämäläinen, Jakub Bukowski (40:30)
4:1 Marek Strzyżowski – Marcin Biały, Eemeli Piippo (41:40)
4:2 Tomasz Kozłowski – Aleksandr Wasiljew (56:01, 5/4)

Sędziowali: Paweł Kosidło, Mariusz Smura (główni) – Kamil Korwin, Andrzej Nenko (liniowi)
Minuty karne: 10-6
Strzały: 35-28
Widzów: 1349

Ciarko STS (2): Spěšný – Rąpała, Jekunen; Henttonen, Hämäläinen (2), Bukowski – Marva, Olearczyk; Sawicki, Tamminen, Mokszancew  – Piippo (2), Biłas; Bielec, Wilusz, Biały – Florczak, Bar; Strzyżowski, Mocarski, Filipek (4).
Trener: Marcin Ćwikła

Zagłębie Sosnowiec (2): Fiłonienko – Naróg, Syrojeżkin (2); Nikoforow, Wasiljew (2), Bernacki – Bychawski, Jaśkiewicz; Przygodzki, Rzeszutko, Dubinin – Khoperia, Mickiewicz; Sikora, Kozłowski, Lundvald – Krawczyk, Luszniak; Blanik, Nahunko, Kasprzyk
Trener: Grzegorz Klich

GALERIA Z MECZU

© ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC SA 2020 Wszystkie prawa zastrzeżone | Projekt & wykonanie Strony www Będzin