EC Będzin Zagłębie Sosnowiec kończy sezon 2024/2025. GKS Katowice wygrywając dzisiaj w Sosnowcu 4:0 zakończył ćwierćfinałową serię.

Przed dzisiejszym meczem na tafli sosnowieckiego lodowiska pojawiła się legenda Zagłębia Sosnowiec – Piotr Zdunek, który zmaga się z ciężką chorobą nowotworową płuca. Panu Piotrowi można pomóc wspierając zbiórkę. KLIKNIJ I WESPRZYJ ZBIÓRKĘ

Czwarte spotkanie ćwierćfinałowe bardzo dobrze rozpoczęli goście, którzy już w czwartej minucie otwarli wynik spotkania. Po akcji Stephana Andersona krążek do siatki skierował Marcus Kallionkieli, który zmieścił krążek przy słupku. Anderson był aktywny również w ósmej minucie spotkania gdy posłał kozłującą gumę w stronę Patrika Spěšnego. Bramkarz Zagłębia zdołał przycisnąć ją jednak do ciała. W 10 minucie spotkania bliski doprowadzenia do wyrównania był Patryk Krężołek jednak jego strzał kapitalnie wybronił John Murray. W 12 minucie zakotłowało się pod bramką Zagłębia i tylko nakrycie krążka ręką przez Marka Charvata uratowało nasz zespół przed stratą bramki. Sędziowie analizowali jeszcze tą sytuację na wideo jednak ostatecznie uznali, że bramki nie było. Interwencja Charvata wiązała się z dwuminutowym wykluczeniem. Fakt ten szybko wykorzystali przyjezdni, a Jean Dupuy wpakował krążek do siatki.

Na początku drugiej tercji lewą stroną tafli próbował zaatakować Michał Bernacki jednak krążek po jego strzale minął słupek bramki strzeżonej przez Murray’a. Chwilę później Mateusz Michalski próbował zaskoczyć Spěšnego wyjeżdżając zza bramki jednak krążek odbił się od bramkarza Zagłębia. W 27 minucie Nikita Bucenko będąc przed bramką próbował zmieścić gumę przy słupku jednak przestrzeń tą dobrze zabezpieczył bramkarz „GieKSy”. Pięć minut później podczas liczebnej przewagi z bliska w odsłoniętą lukę nie zdołał trafić Bernacki. W odpowiedzi po drugiej stronie tafli z bliska na raty próbował wstrzelić się Grzegorz Pasiut, jednak krążek zatrzymał Spěšny. Tercje zakończyło trzecie trafienie dla katowiczan, a grę z przewagą jednego zawodnika na bramkę zamienił Benjamin Sokay.

W trzeciej odsłonie katowiczanie kontrolowali przebieg spotkania, Zagłębie próbowało zdobyć honorowego gola. Na osiem minut przed końcem regulaminowego czasu gry sosnowiczanie przez ponad minutę zagrali z przewagą dwóch zawodników jednak i ten moment gry nie przyniósł pierwszego gola dla podopiecznych Matiasa Lehtonena. W 55 minucie goście podwyższyli swoje prowadzenie. Grają w przewadze pod poprzeczkę wypalił Pasiut nie dając szans „Pacie”. GKS Katowice wygrał pewnie całe spotkanie oraz całą rywalizację i zasłużenie awansował do dalszej rundy. Dla naszych zawodników jest to koniec sezonu 2024/2025.

EC Będzin Zagłębie Sosnowiec – GKS Katowice 0:4 (0:2, 0:1, 0:1)

0:1 Marcus Kallionkieli – Stephen Anderson, Mateusz Bepierszcz (03:48)
0:2 Jean Dupuy – Patryk Wronka, Grzegorz Pasiut (12:56, 5/4)
0:3 Ben Sokay – Brandon Magee, Santeri Koponen (39:51, 5/4)
0:4 Grzegorz Pasiut – Travis Verveda, Patryk Wronka (54:41, 5/4)

Sędziowali: Michał Baca (główny), Mateusz Krzywda (główny), Michał Żak (liniowy), Maciej Waluszek (liniowy)

Stan rywalizacji : 4-0 dla GKS Katowice (awans do półfinału)

Minuty karne: 6-12

Strzały: 26-34

Widzów: ok. 2400

Zagłębie: Patrik Spěšny – M. Charvát (4), M. Kotlorz, R. Szturc, D. Tyczyński, P. Krężołek – M. Naróg, M. Sozanski, V. Sirkiä, J. Viikilä, M. Djumić – O. Krawczyk, J. Šaur, I. Korenczuk, N. Bucenko, M. Bernacki (2) – W. Andrejkiw, P. Ciepielewski, J. Sołtys, R. Sawicki, S. Shin.
Trener: Matias Lehtonen