Dzisiaj  swoje urodziny obchodzi legenda sosnowieckiego i polskiego hokeja. Dokładnie 69 lat temu 23.02.1954 roku urodził się w Siedlcach Wiesław Jobczyk.

Przygodę z hokejem rozpoczął w wieku 12 lat w szkole podstawowej na boisku do piłki ręcznej, gdzie zimą wylewało się wodę. Potem na zamrożonym lodzie odbywały się zajęcia. Jego pierwszym klubem była Pogoń Siedlce, w której występował do 1973 roku. Następnie w latach 1973-78 był graczem Baildonu Katowice. W klubie z Katowic osiągnął pierwszy duży sukces, którym było wywalczenie brązowego medalu, a następnie trzykrotnie srebrnego krążka. Od sezonu 1978-79 na stałe związał się z sosnowieckim Zagłębiem. W drużynie z ulicy Zamkowej 4 zadebiutował 22 września 1978 roku w meczu Zagłębie-Podhale, które zakończyło się porażką sosnowiczan 3:5 (1:0, 1:2, 1:3). Cztery dni później, 26.09.1978r, zdobył pierwszego gola w barwach Zagłębia w wygranym meczu z Legią Warszawa 8:4 (3:1,5:1,0:2). Andrzej Zabawa, legenda polskiego hokeja i
zawodnik sosnowieckiego Zagłębia z lat 1978-85 i 90-91 tak wspomina partnera z ataku:

– Gra z Wieśkiem to była przyjemność. Graliśmy na pamięć. Na zgrupowaniach zawsze byliśmy razem w jednym pokoju hotelowym. Bardzo dużo czasu spędzaliśmy razem. Przez tyle lat grania nigdy nie było między nami żadnych konfliktów. Do dzisiaj mamy kontakt.

W Zagłębiu występował przez siedem sezonów, zdobywając w tym czasie wszystkie pięć tytułów Mistrza Polski w latach 1980,81,82,83 i 85. Natomiast w 1979 i 1984 roku został srebrnym medalistą MP. Podczas gry w Zagłębiu został najlepszym strzelcem ligowym w sezonach: 1978-79 zdobywając 33 gole,1980-81 45 goli,1981-82 52 gole,1982-83 52 gole. Również w pozostałych sezonach był postrachem dla bramkarzy zdobywając wiele bramek. Był 2-krotnym laureatem Złotego Kija redakcji katowickiego „Sportu” dla najlepszego hokeisty w kraju w 1981 i 82 roku.

Ostatni mecz w barwach Zagłębia rozegrał w dniu 22.04.1985r w Bytomiu z miejscową Polonią wygrany przez Sosnowiczan 5:3. W meczu tym uzyskał również ostatnie trafienie dla Sosnowieckiego klubu,a było to w drugiej tercji podwyższając wynik spotkania na 5:2. Następnie wyjechał do Niemiec gdzie reprezentował następujące kluby: Duisburger SC 1985-87, EC Ratingen 1987-89, Wesel 1989-90, RSC Móhrs 1990-91 oraz ponownie jako grający trener Duisburger SC.

Stanisław Klocek, który występował w sosnowieckim Zagłębiu w latach 1977-85 tak wspomina kolegę z drużyny:

– Jeśli chodzi o Wieśka to mogę tylko powiedzieć, że był jednym z najlepszych zawodników w tym czasie. Miałem okazje grać z Wieśkiem i Andrzejem Zabawą w jednym ataku w Zagłębiu i reprezentacji Polski. Wiesław Jobczyk był bardzo szybkim zawodnikiem i miał też smykałkę do strzelania bramek! Po zakończeniu gry w Zagłębiu wyjechaliśmy razem do niemieckiego klubu Duisburg, gdzie graliśmy jeden sezon – Wiesiek był koleżeński i rozumieliśmy się bardzo dobrze.

W Polskiej lidze rozegrał 12 sezonów, na które złożyło się 392 spotkania i 354 gole. W reprezentacji Polski wystąpił w 125 meczach trafiając 88 razy do siatki rywala. Debiutował 24.08.1975r. w meczu Polska-Rumunia 9:0 (3:0,1:0,5:0). W tym meczu również strzelił pierwszego gola dla reprezentacji Polski, dokładnie w 54. minucie. Ostatni mecz w reprezentacji Polski rozegrał na MŚ we Fryburgu 31.03.1985r. Było to spotkanie Polska-Austria 5:0 (1:0,2:0,2:0). Wystąpił trzy razy na Igrzyskach Olimpijskich w 1976,1980,1984 roku oraz siedmiokrotnie na Mistrzostwach Świata 1976,77,79,81,82,83,85 roku.

Wiesław Jobczyk wystąpił również w historycznym meczu ze Związkiem Radzieckim wygranym przez reprezentację Polski 6:4 zdobywając trzy gole.

Odznaczony w 1985 roku Brązowym medalem ,,za wybitne osiągnięcia sportowe”, w 1986 złotą odznaką PZHL , w 1986 Zasłużony Mistrz Sportu, w 2000 Brązowy Krzyż Zasługi, a w 2005 Złoty Krzyż Zasługi.

Po zakończeniu bogatej kariery hokejowej Wiesław Jobczyk zajął się biznesem jako przedsiębiorca. Od wielu lat można go oglądać jako eksperta w komentowaniu meczów hokejowych w Telewizji Polskiej, a także bierze udział w meczach charytatywnych reprezentacji artystów polskich. Co jakiś czas można go również spotkać w roli kibica na meczach Polskiej Hokej Ligi.

– Na przestrzeni ostatnich lat miałem możliwość wiele razy porozmawiać z Wiesławem Jobczykiem o jego początkach kariery, a także o latach świetności, gdy był graczem sosnowieckiego Zagłębia i reprezentacji Polski. Wiele wydarzeń z tamtego okresu i dużo cennych informacji odnośnie bogatej kariery tego hokeisty mogłem osobiście usłyszeć. Na przykład to, że już w 1973 roku Wiesław Jobczyk był na testach w sosnowieckim Zagłębiu. W 2021 roku podczas premiery filmu Wojciecha Wikarka Kryptonim ,,OBIEKT” Czyli Cud nad Rawą, 45 lat po meczu Polska-ZSRR, również miałem możliwość spotkać się z naszym bohaterem, porozmawiać i wspomnieć to najważniejsze wydarzenie w Polskim hokeju. Dla mnie Wiesław Jobczyk to legenda hokeja i człowiek, który na zawsze zapisał się w kronikach tej dyscypliny – podsumował nasz kronikarz – Krzysztof Wojtanowski. 

Panie Wiesławie, z okazji urodziny życzymy wszystkiego co najlepsze! 

Wykorzystując swoje prywatne archiwum zdjęć i pamiątek oraz prowadzone statystyki Pan Krzysztof chciałby przypomnieć wszystkim sympatykom hokeja o tej rocznicy.

Źródło: Fotografie ze zbiorów: Stefana Leśniowskiego,Wiesława Jobczyka i Krzysztofa Wojtanowskiego, statystyki reprezentacyjne W. Zieleśkiewicz ,,Encyklopedia Polskiego Hokeja”.