Lukas, czy wiesz, że jesteś pierwszym duńskim zawodnikiem w naszej lidze?

Lukas Lundvald: Szczerze mówiąc nie wiedziałem, ale koledzy z drużyny rozmawiali o tym wczoraj w szatni. Nie sądziłem, że nigdy w Polsce nie było zawodnika, który pochodził z Danii. Jestem tego świadomy dopiero od wczoraj.

Czy wiesz cokolwiek na temat Polskiej Hokej Ligi? Jak oceniasz poziom gry w naszej polskiej najwyższej klasie rozgrywkowej?

Lukas Lundvald: Jeżeli mam być szczery to nie wiedziałem nic na temat Polskiej Hokej Ligi. Będąc w Polsce obejrzałem kilka spotkań topowych drużyn. Byłem zaskoczony poziomem gry. Jest on bardzo wysoki. Taktycznie polski hokej nie różni się od skandynawskiego. Mecz toczy się bardzo szybko, tempo jest cały czas utrzymywane, a to podnosi bardzo poziom gry.

Czy miałeś okazję poznać któregokolwiek z polskich zawodników?

Lukas Lundvald: Nie, nie znałem kompletnie nikogo. Nigdy wcześniej nie miałem przyjemności grać z żadnym polskim zawodnikiem. W szatni też dopiero wszystkich poznaje.

Czy wyjście na lód w Sanoku było dla Ciebie trudne? Zagrałeś na swoim najwyższym poziomie?

Lukas Lundvald: To był mój pierwszy mecz od dziewięciu miesięcy. Bałem się, że nie wejdę dobrze w spotkanie. Mimo niekorzystnego wyniku dobrze się czułem na lodzie. Będę ciężko pracować, aby być coraz lepszym zawodnikiem. Chcę pokazać na co mnie stać i wiem, że będę walczył z drużyną o każdy punkt.

Jak podoba Ci się w Polsce?

Lukas Lundvald: Bardzo podoba mi się w Polsce. Ludzie są bardzo mili, czasami wydają mi się nieśmiali, trochę jakby bali się rozmawiać po angielsku. Szatnia bardzo pozytywnie mnie przyjęła, drużyna sprawiła, że od razu poczułem się komfortowo. Atmosfera jest bardzo ważna, a w Zagłębiu naprawdę ją czuć.

W takim razie życzymy powodzenia i wielu bramek zdobytych dla Zagłębia Sosnowiec.