Dominik Nahunko nie dokończył wczorajszego spotkania w Sanoku. W 43 minucie meczu na zawodnika nałożona została kara meczu za uderzanie kijem rywala. To druga kara meczu zawodnika w tym sezonie. W pierwszej rundzie nasz napastnik został odesłany do szatni za atak głową rywala za co musiał pauzować przez trzy spotkania. Obecna pauza dla Nahunko ze względu na recydywę to dwa mecze.

– Informuję iż zawodnik otrzymuje dodatkowo za swoje przewinienie karę zawieszenia licencji zawodniczej na kolejne dwa mecze w ramach rozgrywek PHL (kara obejmuje karę za niesportowe przewinienie oraz dodatkową karę za recydywę niesportowego zachowania się – poinformowała z ramienia PZHL Marta Zawadzka.
Decyzja ta wydana jest na podstawie Regulaminu PHL art. 17.2.
Oznacza to, że Nahunko będzie musiał pauzować w pojedynkach z GKS Katowice i Re-Plast Unią Oświęcim.
