Niklas Salo w piątkowym meczu w Oświęcimiu zdobył bramkę, która otworzyła wynik meczu. Fiński napastnik podsumował to spotkanie, które nasz zespół przegrał 2:4.
– Myślę, że ten mecz rozpoczęliśmy całkiem nieźle i tak wyglądała pierwsza tercja. Niestety w końcówce Unia zdołała wyrównać, a w drugiej tercji wykorzystała dwie liczebne przewagi i odskoczyła z wynikiem. W trzeciej tercji przegrywaliśmy już trzema bramkami więc musieliśmy zaryzykować i gonić za tym wynikiem. Rywal zagrał jednak mądrze i nie dał nam zbyt wielu szans – podsumował mecz Niklas Salo.

Niestety sosnowiczanie w Oświęcimiu ponownie stracili bramkę grając w liczebnej przewadze.
– Musimy z tego wyciągnąć wnioski i w kolejnych meczach grać bardziej ostro zarówno podczas gry w osłabieniu jak i przewagach – dodał filigranowy napastnik.

Przypomnijmy, że nasz napastnik musiał pauzować przez okres około dwóch tygodni ze względu na kontuzję kostki.
– Kontuzje w tym sezonie były dla mnie naprawdę frustrujące ale mam nadzieję, że uda mi się je zostawić za sobą i będę mógł w pełni skoncentrować się na pozostałej części sezonu – zakończył Salo.