Przed nami podsumowanie piątkowych zmagań przez drugiego szkoleniowca EC Będzin Zagłębia Sosnowiec.
– W pierwszej tercji chyba byliśmy głowami gdzie indziej niż na lodzie. Po takim meczu można jedynie powiedzieć, że byliśmy skuteczni i strzeliliśmy osiem bramek w liczebnych przewagach. Mamy lekkie braki kadrowe jednak zawsze powtarzamy, że chwilowa niedyspozycja jednego zawodnika jest szansą dla drugiego. Mamy teraz pauzę więc dajemy sobie dwa dni wolnego, by złapać troszeczkę oddechu. Od poniedziałku zaczynamy pracować i przygotowywać się do piątkowego meczu w Sanoku i niedzielnego z Unią Oświęcim – przekazał drugi trener EC Będzin Zagłębia Sosnowiec, Marcin Kozłowski.
