Strona główna / Hokej Aktualnosci / Aktualności / Słaby koniec rundy

Słaby koniec rundy

31 października 2021

Porażką z JKH GKS Jastrzębie hokeiści Zagłębia zakończyli drugą rundę rozgrywek PLH.

W niedzielnym spotkaniu podopieczni Grzegorza Klicha byli nieskuteczni w przeciwieństwie do miejscowych, którzy w całym meczu wypracowali sobie dużą przewagę. Warto jednak wspomnieć, że w naszej drużynie ponownie zabrakło kontuzjowanych Jewgenij Nikiforowa, Michała Bernackiego oraz Damiana Piotrowicza, do których dołączył dzisiaj Bartłomiej Bychawski.

Zagłębie od kilku sezonów nie potrafi wygrać w Jastrzębiu i niestety ta sytuacja dzisiaj się powtórzyła. Miejscowi już w trzeciej minucie wyszli na prowadzenie, a podanie zza bramki wykorzystał Samuel Mlynarovič posyłając krążek pod poprzeczkę. W 14 minucie prowadzenie swojej drużyny podwyższył Radosław Nalewajka, który w zamieszaniu pod bramką Michała Czernika wyłuskał gumę i skierował ją za linię bramkową.

Początek drugiej tercji ponownie ukazał przewagę miejscowych, którzy w półtorej minuty dwukrotnie pokonali bramkarza Zagłębia. Najpierw szybką dobitką popisał się Patryk Pelarczyk, a chwilę później po strzale Jauhienij Kamienieu tor lotu krążka zmienił Artūrs Ševčenko zaskakując Czernika. Gospodarze mimo przewagi nie zwalniali tempa czego efektem było kolejne trafienie Romana Ráca, który posłał krążek między parkanami bramkarza Zagłębia. Po tym trafieniu Grzegorz Klich poprosił o czas. Kilka ostrych słów szkoleniowca sosnowiczan najwidoczniej wpłynęło na postawę naszej drużyny gdyż chwilę później padła pierwsza bramka dla Zagłębia. Po dwójkowej akcji Martin Przygodzki zagrał krążek z prawej strony tafli do Jarosława Rzeszutko, a ten z bliska pokonał Patrika Nechvátala.

W ostatniej tercji między słupkami miejscowych stanął dobrze znany w Sosnowcu Michał Kieler. Wychowanek Zagłębia zachował czyste konto w przeciwieństwie do Czernika, który jeszcze dwa razy musiał w tym meczu wyciągać krążek ze swojej bramki. Najpierw po solowej akcji, mimo asysty dwóch naszych zawodników, gola upadając zdobył Egils Kalns, zaś wynik spotkania 70 sekund później ustalił Dominik Jarosz.

 

JKH GKS Jastrzębie – Zagłębie Sosnowiec 7:1 (2:0, 3:1, 2:0)

1:0 – Samuel Mlynarovič – Patryk Pelaczyk, Frenks Razgals (02:40)

2:0 – Radosław Nalewajka – Jauhienij Kamienieu, Łukasz Nalewajka (13:55),

3:0 – Patryk Pelaczyk – Samuel Mlynarovič (22:53),

4:0 – Artūrs Ševčenko – Jauhienij Kamienieu, Vitālijs Pavlovs (24:24),

5:0 – Roman Rác – Rusłan Baszyrow, Arkadiusz Kostek (33:15),

5:1 – Jarosław Rzeszutko – Martin Przygodzki (34:33),

6:1 – Egils Kalns – Radosław Nalewajka, Vitālijs Pavlovs (49:47),

7:1 – Dominik Jarosz – Artūrs Ševčenko, Patryk Matusik (50:37)

Sędziowali: Marcin Polak, Mariusz Smura (główni) – Wojciech Moszczyński, Sławomir Szachniewicz (liniowi)

Minuty karne: 8-2 (w tym 2 min techn dla JKH za nadm. ilość graczy)

Strzały: 48-19

Widzów: 500

JKH GKS: Nechvátal – Kostek (2), Bahalejsza; Baszyrow, Rác, Kalns – Górny, E. Ševčenko; Urbanowicz, Pavlovs, A. Ševčenko – Horzelski, Kamienieu; R. Nalewajka (6), Jarosz, Ł. Nalewajka – Matusik, Gimiński; Pelaczyk, Mlynarovič, Razgals.

Trener: Róbert Kaláber

Zagłębie: Czernik – Naróg, Syrojeżkin; Dubinin, Wasiljew, Lundvald (2) – Khoperia, Jaśkiewicz; Przygodzki, Rzeszutko, Nahunko – Luszniak, Mickiewicz; Blanik, Kozłowski, Sikora – Opiłka; Piotrowski, Gniewek, Gusiew.

Trener: Grzegorz Klich

JKH GKS Jastrzębie vs Zagłębie Sosnowiec 7:1

© ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC SA 2020 Wszystkie prawa zastrzeżone | Projekt & wykonanie Strony www Będzin