Jedenaście bramek padło w dzisiejszym spotkaniu, w którym GKS Tychy pokonał po dogrywce Zagłębie Sosnowiec.

Pierwszą składną akcję dzisiejszego spotkania przeprowadzili hokeiści Zagłębia jednak krążek po strzale Patryka Krężołka minimalnie przeleciał nad poprzeczką. Po niemrawym początku goście odważniej zaatakowali w połowie premierowej odsłony. Z „wąsów” mocno uderzył Bartłomiej Jeziorski, jednak guma minęła bramkę Logana Flodella. W odpowiedzi po krótkiej wymianie podań w stronę bramki uderzył Roman Szturc jednak jego strzał pewnie wyłapał Tomas Fučík. W 13 minucie padła pierwsza bramka dzisiejszego meczu. Grając w liczebnej przewadze sosnowiczanie wyszli na prowadzenie za sprawą Krężołka, który będąc przed bramką przełożył sobie krążek, a następnie wpakował go do siatki. Radość w boksie Zagłębia nie trwała jednak długo gdyż minutę później do wyrównania doprowadził Christian Mroczkowski. Ostatnie słowo należało jednak do podopiecznych Piotra Sarnika, którzy ponownie wyszli na prowadzenie w 18 minucie meczu. Ponownie w liczebnej przewadze naszej drużynie udało się pokonać Fučíka , a na listę strzelców wpisał się Riley Lindgren, który niepilnowany posłał krążek do odsłoniętej części bramki.

Od początku drugiej tercji miejscowi rozgrywali krążek w tercji Zagłębia co bardzo szybko wpłynęło na zmianę wyniku. W 59 sekundzie do wyrównania doprowadził Roman Rác, który „na raty” pokonał Flodella. W piątej minucie tercji sosnowiczanie po raz pierwszy w tym meczu zagrali w liczebnym osłabieniu jednak zdołali przetrwać dwuminutową odsiadkę Jakuba Saura. W 37 minucie spotkania Zagłębie ponownie wyszło na prowadzenie, a kolejną przewagę na bramkę zamienił Lindgren. Tuż po wznowieniu w sytuacji sam na sam znalazł się Olli Valtola jednak nie zdołał pokonać Fučíka. W odpowiedzi miejscowi przeprowadzili akcję po której Olli Kaskinen pięknym strzałem skierował krążek pod poprzeczkę. Była to zarazem bramka, która ustaliła wynik drugiej tercji.

W 45 minucie meczu gospodarze po raz pierwszy wyszli na prowadzenie w dzisiejszym meczu, a krążek wystrzelony spod bandy zaskoczył naszego bramkarza – zdobywcą bramki Viktar Turkin. Dwie minuty później przed szansą podwyższenia wyniku był Mateusz Gościński, lecz jego strzał do boku zbił Flodell. Na siedem minut przed końcem meczu na tablicy wyników ponownie pojawił się remis za sprawą Tomasza Kozłowskiego, który upadając skierował krążek do bramki. Chwilę potem sosnowiczanie przez prawie półtorej minuty musieli grać w podwójnym osłabieniu gdyż na ławce zasiedli Michał Kotlorz i Roman Szturc. Fakt ten wykorzystał Alan Łyszczarczyk, który strzałem w długi róg wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Jak się później okazało nie był to koniec emocji dzisiejszego wieczora, gdyż na minutę przed końcem meczu do wyrównania doprowadził Dominik Nahunko, który wykorzystał rzut karny. Kolejne sekundy nie przyniosły zmiany rezultatu i do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka.

W niej grający w przewadze jednego zawodnika tyszanie wypracowali akcję, po której padła decydująca o dodatkowym punkcie bramka – strzelcem Jeziorski.

Kolejne ligowe emocje już pojutrze gdy Zagłębie w wyjazdowym meczu zmierzy się z Re-Plast Unią Oświęcim.

GKS Tychy – Zagłębia Sosnowiec 6:5 (1:2, 2:1, 2:2, d. 1:0)

0:1 – Patryk Krężołek – Olli Valtola, Marek Charvát (12:09, 5/4),
1:1 – Christian Mroczkowski – Pawło Padakin (14:00),
1:2 – Riley Lindgren – Nikita Bucenko, Damian Tyczyński (18:47, 5/4),
2:2 – Roman Rác – Bartosz Ciura, Pawło Padakin (20:59),
2:3 – Riley Lindgren – Nikita Bucenko, Damian Tyczyński (36:10, 5/4),
3:3 – Olli Kaskinen – Alan Łyszczarczyk, Oskar Jaśkiewicz (37:20),
4:3 – Wiktor Turkin – Illa Korenczuk (44:45),
4:4 – Tomasz Kozłowski – Roman Szturc, Nikita Bucenko (52:18)
5:4 – Alan Łyszczarczyk – Oskar Jaśkiewicz (56:12)
5:5 – Dominik Nahunko (58:43, rzut karny),
6:5 – Bartłomiej Jeziorski – Alan Łyszczarczyk (60:25).

Sędziowali: Paweł Pomorzewski (główny), Mateusz Bucki (główny), Michał Żak (liniowy), Dariusz Pobożniak (liniowy)
Minuty karne: 10-12
Strzały: 16-19

GKS: Fučík – Jaśkiewicz, Kaskinen; Jeziorski, Komorski, Łyszczarczyk – Jaroměřský, Ciura; Mroczkowski, Rác, Padakin – Pociecha, Nilsson; Gościński, Turkin, Korenczuk – Bryk, Bukowski, Krzyżek, Kucharski, Marzec.

Zagłębie: Flodell – Stadel, Šaur; Szturc, Valtola, Krężołek – Charvát, Andrejkiw; Salo, Tyczyński, Nahunko – Naróg, Kotlorz; Lindgren, Bucenko, Bernacki – Krawczyk, Karasiński, Kozłowski, Menc.