Szkoleniowiec Zagłębia Sosnowiec podsumował piątkowe zwycięstwo nad KH Energa Toruń.

– Takie mecze z Toruniem, Sanokiem czy Nowym Targiem są dla nas za sześć punktów. To wbrew pozorom są trudniejsze mecze niż z przeciwnikiem, który z góry jest faworytem. Cieszy zwycięstwo wywalczone w bólach. Dobrze, że mieliśmy taki start gdyż dzięki temu wytrzymaliśmy do końca. Gratuluję drużynie gdyż zatrzymała bardzo dużo strzałów rywala. Wiedzieliśmy, że rywal ma podróż w nogach więc ruszyliśmy na nich od początku. Później gdy już się rozgrzali ta gra wyglądała inaczej i zaczęli grać swój hokej. Liczą się trzy punkty, a w niedzielę kolejny ciężki mecz – podsumował spotkanie trener Zagłębia Sosnowiec, Grzegorz Klich.