Strona główna / Hokej Aktualnosci / Aktualności / Zadecydowała jedna bramka

Zadecydowała jedna bramka

18 września 2022

Hokeiści Zagłębia Sosnowiec przegrali z Marma Ciarko STS Sanok 1:2 i do domów wracają bez kolejnych punktów.

W niedzielnym spotkaniu w szeregach Zagłębia Sosnowiec zabrakło Patryka Koguta, który narzekał na ból barku.

Pierwsze minuty dzisiejszego spotkania były wyrównane. Oba zespoły badały się na lodzie jednak częściej pod bramką rywala znajdowali się gospodarze. Wynik w siódmej minucie mógł otworzyć Sami Tamminen, który w liczebnym osłabieniu urwał się obronie Zagłębia jednak będąc sam na sam nie zdołał pokonać Patryka Spěšnego, który pewnie wyłapał gumę. Jako pierwsi do bramki rywala trafili hokeiści Zagłębia, a na listę strzelców wpisał się Michał Kotlorz. Nasz defensor wyprowadził akcję, objechał bramkę i strzałem przy słupku pokonał Dominika Salamę. Radość w boksie Zagłębia nie trwała zbyt długo gdyż trzy minuty później miejscowi doprowadzili do wyrównania. Grając w liczebnej przewadze silnym strzałem popisał się Władysław Łysenko, jego próbę zdołał odbić Spěšný jednak przy szybkiej dobitce Sebastiana Harila był już bezradny. Tercję zakończyła groźna akcja sanoczan, którzy mogli wyjść na prowadzenie jednak krążek po strzale Kalle Valtoli przeleciał minimalnie nad poprzeczką.

W drugiej odsłonie na lodzie przeważali podopieczni Grzegorza Klicha jednak nie potrafili tego udokumentować trafieniem. Gospodarze natomiast w 35 minucie stanęli przed szansą wyjścia na prowadzenie jednak rzutu karnego nie zdołał wykorzystać Niko Ahoniemi, który nie trafił w bramkę. W odpowiedzi sosnowiczanie trzykrotnie atakowali bramkę Salamy jednak żadna z tych prób nie przyniosła zmiany rezultatu.

Ostatnie dwadzieścia minut ukazało częstsze ataki miejscowych. Niestety na 8 minut przed końcem regulaminowego czasu gry przewagę jednego zawodnika na lodzie na bramkę zamienił Władysław Łysenko, który strzałem z niebieskiej linii uradował miejscową publiczność. Był jak się to później okazało gol na wagę trzech punktów. Mimo wycofania bramkarza w końcówce naszej drużynie nie udało się doprowadzić do wyrównania.

Marma Ciarko STS Sanok – Zagłębie Sosnowiec 2:1 (1:1, 0:0, 1:0)

0:1 Michał Kotlorz, Tomasz Kozłowski, Damian Piotrowicz (11:10)
1:1 Sebastian Harila – Władysław Łysenko, Niko Ahoniemi (14:59, 5/4)
2:1 Władysław Łysenko – Konrad Filipek (51:55, 5/4)

Sędziowali: Tomasz Radzik (główny), Marcin Polak (główny), Maciej Waluszek (liniowy), Jacek Szutta (liniowy)
Minuty karne: 12-8
Strzały: 17-21
Widzów: 2000

STS Sanok: D. Salama – J. Karlsson, K. Valtola, K. Filipek, T. Lahtinen, N. Ahoniemi – K. Biłas, W. Łysenko, V. Heikkinen, S. Tamminen, A. Pawłenko – B. Florczak, J. Höglund, K. Mocarski, J. Mäkelä, S. Harila – B. Rąpała, S. Dobosz, D. Ginda, L. Miccoli.

Zagłębie: P. Spěšný – J. Michałowski, W. Andrejkiw, D. Nahunko, N. Bucenko, D. Danyłenko – M. Naróg, M. Kotlorz, M. Bernacki, J. Rzeszutko, J. Witecki – O. Krawczyk, A. Khoperia, D. Piotrowicz, T. Kozłowski, K. Sikora – S. Luszniak, K. Opiłka, O. Rzekanowski, A. Dubinin.

FOTORELACJA

© ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC SA 2020 Wszystkie prawa zastrzeżone | Projekt & wykonanie Strony www Będzin