Na pożegnanie piłkarskiej jesieni w Sosnowcu Stadion Ludowy może się zapełnić do ostatniego miejsca. Mecz z krakowską Wisłą zapowiada się jako fascynujące widowisko, które każdy szanujący się kibic powinien osobiście obejrzeć z trybun Ludowego…

Po raz ostatni w oficjalnej grze o ligowe punkty zmierzyliśmy się z krakowianami 25 kwietnia 2019, jeszcze na poziomie Lotto Ekstraklasy. Zagłębie wygrało wówczas 2:1. W sezonie 2018/19 „Biała Gwiazda” była zresztą ulubionym rywalem sosnowiczan, z którą wygraliśmy dwa spotkania i jedno (w Krakowie) zremisowaliśmy. A pierwszy raz oba kluby spotkały się z sobą jeszcze przed II wojną światową, a konkretnie 3 kwietnia 1927 roku. Ale była to towarzyska potyczka rozegrana w związku z uroczystym poświęceniem nowego boiska T.S. Victoria Sosnowiec (klub będący jednym z protoplastów Zagłębia). 7:2 wygrała wówczas krakowska Wisła.

W nowych czasach zagramy z krakowianami po raz 72 w walce o ligowe punkty (statystyka dotyczy wyłącznie meczów na poziomie I i II ligi, czyli dzisiejszej ekstraklasie i I lidze) i bardzo liczymy na to, że wygrana będzie po naszej stronie. W tabeli Fortuna 1 Ligi sosnowiczanie mają 21 punktów, z kolei „Biała Gwiazda” zdobyła 20 „oczek”. Jest o co walczyć, gdyż strefa barażowa tuż, tuż…

Jeśli spojrzymy na statystyki to Zagłębie zdecydowanie lepiej się czuje na swoim boisku, niż na wyjazdach. Sosnowiczanie na staruszku Ludowym wygrali 4 razy, 2-krotnie zremisowali i raz zanotowali porażkę (mecz z Chrobrym Głogów). Także krakowianie pewniej się czują na Reymonta, niż na obcych stadionach. W piątek grać będą na wyjeździe, a w tego typu spotkaniach wygrali tylko 2 razy, raz zremisowali i 4-krotnie przegrali.

Zgłębiając się w statystyki golowe obu ekip łatwo dostrzeżemy, że Zagłębie jest najgroźniejsze w 3 kwadransie gry. Między 31 a 45 minutą strzeliło aż 8 bramek, tracąc tylko jedną. Z kolei krakowianom najlepiej się wiedzie między 76 a 90 minutą. W tym okresie zdobyli 4 i stracili 3 gole. Nie jest to imponująca statystyka, ale po spadku z Ekstraklasy Wiśle idzie w Fortuna 1 Lidze jak po grudzie…

HISTORIA LIGOWYCH POJEDYNKÓW
BEZ PUCHARU POLSKI

ZAGŁĘBIE – WISŁA

71 – liczba spotkań
25 – ZWYCIĘSTWA
21 – REMISY
25 – PRZEGRANE
Bramki: 78:82

Uwaga: Powyższe statystyki dotyczą jedynie meczów ligowych rozegranych w I i II lidze (dzisiejszej ekstraklasie i I lidze). Tym samym nie są w nie wliczone mecze pucharowe oraz ligowe rozegrane na niższym niż drugi szczebel rozgrywek krajowych.

Zagłębie Sosnowiec – Wisła Kraków
Piątek, 28 października, godz. 20:30
Stadion Ludowy w Sosnowcu, Kresowa 1
Sędziuje: Patryk Gryckiewicz (Toruń)
Kup bilet: TUTAJ

Gdzie można zobaczyć mecz?

Telewizja: Polsat Sport Extra
PPV: https://bit.ly/ZaglebiePPV
Polsat BOX GO: polsatboxgo.pl
#GADABUDA: https://www.facebook.com/ZaglebieSA/

CIEKAWOSTKI

* Mecze ligowe tych drużyn mają bogatą historię, a Wisła jest piątym zespołem, z którym Zagłębie najczęściej rozgrywało swoje spotkania o ligowe punkty.

* Po raz ostatni zagraliśmy z „Białą Gwiazdą” w spotkaniu o ligowe punkty 25 kwietnia 2019. W ramach rozgrywek Lotto Ekstraklasy Zagłębie pokonało krakowian 2:1 (0:1) po golach Mateusza Możdżenia i Olafa Nowaka. Prowadzenie dla Wisły zdobył Krzysztofa Drzazga. W trakcie sezonu 2018/19 oba kluby spotkały się z sobą aż 3-krotnie (2 razy w grupie spadkowej w Sosnowcu) i Wisła ani razu nie pokonała sosnowiczan. W Krakowie był remis 2:2, na Ludowym Zagłębie wygrywało 4:1 (kapitalny mecz Żarko Udovicicia) i 2:1.

* Z nimi graliśmy najczęściej w lidze:

1. Ruch Chorzów 79
2. ŁKS Łódź 78
3. Górnik Zabrze 75
4. Legia Warszawa 72
5. Wisła Kraków 71

Ostatni mecz z „Białą Gwiazdą”
25 kwietnia 2019, Stadion Ludowy
Zagłębie Sosnowiec – Wisła Kraków 2:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Krzysztof Drzazga (4 asysta – Paweł Brożek), 1:1 Mateusz Możdżeń (49), 2:1 Olaf Nowak (57 asysta – Vamara Sanogo)
Zagłębie: Kudła – Heinloth (33 Greššák), Cichocki, Polczak, Mráz – Nawotka, Pawłowski, Możdżeń, Udoviczić – Gabedawa (46 O. Nowak), Sanogo (82 Iwaniszwili).
Wisła: Lis – Pietrzak, Hoyo-Kowalski, Palčič, Grabowski – Kolar, Boguski, Szot, Drzazga (80 Buksa), Peszko (66 Kumah) – Brożek (61 Słomka).
Żółte kartki: Mráz – Kolar, Drzazga. Sędziował: Krzysztof Jakubik. Widzów: 3048.