Maksymilian Rozwandowicz i Dominik Jończy są już po szczegółowych badaniach w związku z wydarzeniami jakie miały miejsce podczas środowego meczu ligowego z GKS-em Tychy.
Przypomnijmy – w 29 minucie plac gry opuścił Dominik Jończy, który ucierpiał w starciu powietrznym z Krzysztofem Wołkowiczem. Obrońca został przewieziony do szpitala. Po badaniach okazało się, że „Joniu” doznał złamania kości nosowej z przemieszczeniem. – Czekamy na konsultacje z laryngologiem, na podstawie której będziemy wiedzieli jaki okres przerwy czeka Dominika. Po powrocie do gry z pewnością wystąpi w specjalnej masce. – mówi Krzysztof Wdowik, fizjoterapeuta Zagłębia.
W drugiej połowie doszło do kolejnego ostrego kontaktu. Maksymilian Rozwandowicz zderzył się z Nemanją Nediciem. W wyniku tego zdarzenia nasz zawodnik został zniesiony z boiska i również przetransportowany do szpitala. Pomocnik ma rozcięty łuk brwiowy. Na całe szczęście nie doszło do wstrząśnienia mózgu. – Maks ma założone kilka szwów. Rozcięcie było dosyć szerokie. Na mecz z Chrobrym powinien być już do dyspozycji trenera. – dodaje Wdowik.
Panowie – wracajcie do zdrowia!
Zagłębie S.A, ul. Kresowa 1
41-200 Sosnowiec
Tel/Fax: (32) 299-64-40
E-mail: