Strona główna / Hokej Aktualnosci / Aktualności / Kroniki Hokejowego Zagłębia: Urodziny Franciszka Strzeleckiego

Kroniki Hokejowego Zagłębia: Urodziny Franciszka Strzeleckiego

18 marca 2024

Takie urodziny żywej legendy naszej sekcji nie zdarzają się często. 78 lat temu 18.03.1946 roku urodził się w Sosnowcu Franciszek Strzelecki, ikona sosnowieckiego hokeja lat 60-tych. W 1962 roku sekcja hokejowego Zagłębia zrobiła nabór na Al. Mireckiego, który organizował Tadeusz Maślak. Na tym właśnie naborze rozpoczynał karierę Franciszek Strzelecki wraz z Leszkiem Kotasińskim i bratem Andrzejem Strzeleckim również znakomitym hokeistą Zagłębia. Warto wspomnieć, że pierwsze treningi przed przyjęciem do klubu odbywały się na Pogoni na ulicy Gołębiej na kortach tenisowych „Kotlarza” W latach 60-tych Franciszek Strzelecki był nie tylko czołowym hokeistą Zagłębia, ale również znakomitym tenisistą co potwierdzały w tamtych czasach wysokie miejsca w rankingu PZT, a także wygranie wielu turniejów juniorskich i seniorskich między innymi w 1969 roku pokonał podczas turnieju „Czarnych Diamentów” 47 letniego Henryka Skoneckiego.

Występował także w hokejowym GKS Katowice z którym zdobył Mistrzostwo Polski w sezonie 1969-70. Po powrocie do Zagłębia w sezonie 1970-71 i rocznej karencji występował w drużynie z Sosnowca zdobywając w sezonie 1972-73 drugi awans w historii klubu do pierwszej ligi zdobywając w nim 13 goli. W Zagłębiu występował przez 14 sezonów. Zakończył karierę w sosnowieckim klubie w sezonie 1976-77. Po zakończeniu kariery hokeisty rozpoczął treningi pod okiem Henryka Skoneckiego na kortach tenisowych w Sosnowcu przy ulicy Szkolnej, a następnie w Górniku Wesoła. Był tenisistą tego klubu, a potem trenerem. Przygodę z tenisem zakończył w 1990 roku.

Był również pracownikiem kopalni „Sosnowiec” 1966-76, „Katowice” 1969-70 oraz kopalni „Lenin” 1977-90. Od wielu lat Franciszek Strzelecki jest na emeryturze i mieszka w Mysłowicach.

– Franciszka Strzeleckiego poznałem osobiście blisko dwadzieścia lat temu jednak dopiero od kilku lat nasza znajomość przerodziła się w nieskończoną ilość spotkań i rozmów poświęconych bardzo odległej przeszłości hokejowego Zagłębia lat 60 i 70. Dla mnie Franciszek Strzelecki to nie tylko znakomity sportowiec, ale coś więcej. To nie tylko wielki przyjaciel to coś więcej. Zawsze mogę na niego liczyć w wielu sprawach związanych z hokejem i nie tylko. Jest to jeden z nielicznych żyjących hokeistów Zagłębia który pamięta jak odradzał się powojenny hokej w Sosnowcu. Od kilku sezonów można go spotkać prawie na każdym meczu w Sosnowcu. Piękna jest historia klubu, ale jeszcze piękniejsza gdy człowiek który zaczynał w nim hokejową karierę ponad 60 lat temu do dnia dzisiejszego kibicuje osobiście Zagłębiu. Franciszku dziękuje za te: wszystkie spotkania, rozmowy, spotkania i informację które pozwoliły mi jeszcze bardziej udokumentować historię naszej sekcji w Sosnowcu” – przekazał kronikarz Zagłębia Sosnowiec, Krzysztof Wojtanowski.

Sto lat Panie Franciszku!

Na zdjęciu Franciszek Strzelecki w czasie kariery zawodniczej oraz fotografia współczesna.

Tekst: Krzysztof Wojtanowski.

Żródło: Franciszek Strzelecki i Krzysztof Wojtanowski.

© ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC SA 2020 Wszystkie prawa zastrzeżone | Projekt & wykonanie Strony www Będzin