Dzisiaj swoje 84 urodziny obchodzi Henryk Reguła, związany przez dekadę z Zagłębiem jako zawodnik i trener młodzieży w sosnowieckim klubie. Henryk Reguła jest obecnie drugim najstarszym żyjącym hokeistą po Stefanie Dziadkiewiczu, który reprezentował barwy Zagłębia. Urodził się 13 marca 1938 roku w Katowicach. Zaczynał karierę w Gwardii Katowice, w której występował w latach 1954-56. Następnie w okresie 1956-60 był zawodnikiem Górnika 1920 Katowice z którym zdobył dwa razy złoty i srebrny medal MP. Kolejnym klubem był Baildon Katowice 1960-65 oraz GKS Katowice. Grając w GKS-e w latach 1965-71 zdobył dwukrotnie złoty i srebrny medal oraz raz brązowy medal MP. W latach 1971-74 występował w sosnowieckim Zagłębiu, z którym świętował awans do pierwszej ligi. Po zakończeniu hokejowej kariery pozostał w Sosnowcu szkoląc młodzież w sosnowieckim klubie do 1979 roku. Jego wychowankami byli tacy hokeiści jak J.Morawiecki, M.Cholewa czy K.Podsiadło.

W reprezentacji Polski wystąpił w 45 meczach uzyskując 3 gole. W latach 1958,59,61,65,66 wystąpił na Mistrzostwach Świata. Zasłużony Mistrz Sportu z 1975 roku. W 2000 roku zarząd PZHL-u uhonorował go srebrną odznaką PZHL.

– Dzień przed 84 urodzinami przeprowadziłem dłuższa rozmowę z Henrykiem Regułą i miałem możliwość wysłuchać wspomnień związanych z jego bogatą karierą. Koledzy z hokejowej tafli Franciszek Strzelecki, Hubert Sitko czy Paweł Becker wspominają, że był zawodnikiem, który dysponował bardzo mocnym strzałem. Był najlepszym mechanikiem samochodowym wśród hokeistów – przekazał Krzysztof Wojtanowski.

Panie Henryku dziękujemy i życzymy zdrowia, długich lat życia oraz kolejnych rozmów poświęconych hokejowemu Zagłębiu Sosnowiec.

Wykorzystując swoje prywatne archiwum zdjęć i pamiątek oraz prowadzone statystyki Pan Krzysztof chciałby przypomnieć wszystkim sympatykom hokeja o tej rocznicy.

Na zdjęciu Henryk Reguła w czasie meczu reprezentacji Polski lata 60-te oraz zdjęcie z 1975 roku gdy występował w sosnowieckim Zagłębiu.

Źródło: archiwum prywatne Krzysztofa Wojtanowskiego.