Stadion Zimowy, ArcelorMittal Park 2024-11-15 19:00
DNI
GODZ
MIN
NAJNOWSZE
2024-11-15 19:00
Tauron Hokej Liga
EC Będzin Zagłębie Sosnowiec
JKH GKS Jastrzębie
2024-11-13 18:00
GKS Tychy
Zagłębie Sosnowiec Sp. z o. o., Plac Zagłębia 2 41-219 Sosnowiec Tel: +48 577-020-208 E-mail: *protected email*
Tylko jedna bramka padła podczas dzisiejszego meczu na „Stadionie Zimowym” w Sosnowcu. Na szczęście dla miejscowych kibiców było to trafienie Michała Kotlorza.
Premierową odsłonę dobrze rozpoczęli miejscowi, którzy groźniej atakowali bramkę Pawła Bizuba. W czwartej minucie krążek zatańczył przed bramką Podhala po akcji Patryka Krężołka z Romanem Szturcem. W odpowiedzi szybkim rajdem popisał się Johan Lorraine, lecz krążek po jego strzale przeleciał nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Patrika Spěšnego. Trzy minuty później po lodzie z niebieskiej próbował Marek Charvat, jednak guma po strzale defensora Zagłębia minęła lewy słupek. Ofensywę Zagłębia w pierwszej tercji zakończyło uderzenie Riley Stadela, z którym poradził sobie Bizub. Druga część tercji to śmielsze ataki gości. Swoich sił próbował Filip Wielkiewicz, lecz trafił w Spěšnego, a Damian Tomasik w końcówce uderzył w poprzeczkę.
Multum atrakcji czekało dzisiaj na kibiców, którzy zawitali na sosnowieckie lodowisko. Po pierwszej bezbramkowej tercji na lodzie sympatycy Zagłębia wyrzucili pluszaki w ramach pomocy potrzebującym – „Teddy Bear Toss”.
W drugiej tercji, a w zasadzie na jej początku na lodzie nie działo się zbyt wiele. Obie drużyny starały się kontrolować w swojej tercji obronnej nie dopuszczając rywala do oddania celnego strzału. W 35 minucie Patryk Wronka przeprowadził składną akcję, jednak nie zdołał oddać strzału gdyż w jego finalnej części powstrzymał go Stadel. Na dwie minuty przed końcem tercji krążek po lodzie posłał Dominik Nahunko, a ten odbił się od słupka. Chwilę później ponownie zadźwięczała część bramki Podhala gdy w poprzeczkę przymierzył Szturc. Jeszcze w ostatnich sekundach wynik mógł otworzyć Krężołek, lecz krążek na raty zdołał zatrzymać Bizub.
Ostatnia tercja ukazała lekką przewagę przyjezdnych, jednak każdą z prób pewnie bronił Spěšny. Na siedem minut przed końcem regulaminowego czasu gry po stracie krążka przez Olli Valtole w sytuacji sam na sam znalazł się Wielkiewicz, którego ponownie powstrzymał bramkarz Zagłębia. W odpowiedzi sosnowiczanie przeprowadzili akcję, po której komplet publiczności na sosnowieckim stadionie eksplodował. Po trójkowej kontrze Zagłębia krążek do siatki skierował Michał Kotlorz, który strzelił obok przemieszczającego się Bizuba. W końcówce meczu goście wycofali bramkarza jednak to nie wpłynęło na zmianę rezultatu i Zagłębie mogło się cieszyć z kolejnych trzech punktów oraz trzeciego zwycięstwa z rzędu.
Zagłębie Sosnowiec – PZU Podhale Nowy Targ 1:0 (0:0, 0:0, 1:0)
1:0 – Michał Kotlorz – Roman Szturc, Olli Valtola (54:20)
Sędziowali: Patryk Pyrskała, Mateusz Krzywda (główni), Igor Dzięciołowski, Michał Gerne (liniowi)
Minuty karne: 4-4
Strzały: 29-26
Widzów: 2545 (wyprzedano)
Zagłębie: Spěšný – Stadel, Šaur; Szturc, Valtola, Krężołek – Charvát, Andrejkiw; Salo, Tyczyński, Nahunko – Naróg, Kotlorz; Lindgren, Bucenko, Karasiński – Krawczyk, Kozłowski, Sikora. Trener: Piotr Sarnik PZU Podhale: Bizub – Pangiełow-Jułdaszew, Tomasik; Worwa, Wronka, Neupauer – Słowakiewicz, Kania; Szczechura Cichy, Soroka – Kudzin, Załamaj; Wielkiewicz, Lorraine, Szczerba – Horzelski; Jarczyk, Paranica.
Zagłębie Sp. z o. o., Plac Zagłębia 2 41-219 Sosnowiec