Kapitan Zagłębia Sosnowiec podsumował wtorkową porażkę z Re-Plast Unią Oświęcim. Przypominamy, że sosnowiczanie przegrali 3:4 mimo dwubramkowego prowadzenia.

– Na początku meczu zagraliśmy dobrze. Myślę, że pierwsza bramka dla Oświęcimia w końcówce tercji była kluczowa. Odbiło się to na drugiej części spotkania, w której graliśmy słabo. To miało wpływ na końcowy wynik tego meczu. Dwie bramki dla Unii wpadły w przewagach. Nie udało nam się jeszcze wygrać z nią w tym sezonie. Można powiedzieć, że niewiele brakło nam do zwycięstwa, jednak trzy punkty zostały w Oświęcimiu. Na pewno nikogo z nas to nie zadowala – powiedział napastnik sosnowiczan, Tomasz Kozłowski.

Przed drużyną Grzegorza Klicha dwa spotkania z drużynami sąsiadującymi z Zagłębiem w ligowej tabeli.

– W piątek przyjeżdża do nas Nowy Targ, który ostatnio wygrał z Sanokiem. Podhale na pewno poczuło, że może nas gonić w tabeli i powalczyć o wejście do fazy play-off. Mam nadzieję, że uda nam się sprężyć na ten cały weekend i wyjdziemy zwycięsko z tych dwóch pojedynków – zakończył kapitan Zagłębia Sosnowiec.