Podobnie jak w ubiegłym sezonie z literką „C” na piersi grać będzie nasz wychowanek – Tomasz Kozłowski. Zawodnik podsumował wczorajszy pojedynek z Tauron Podhale Nowy Targ.

Podobnie jak we wcześniejszych sparingach Zagłębia zwycięzcę ponownie wyłonić musiały rzuty karne.

– Te nasze mecze sparingowe są na styku i ponownie potrzebne były rzuty karne. Wygraliśmy je i cieszymy się z tego, że ten ostatni sparing na własnym lodzie przed ligą był zwycięski – podsumował Tomasz Kozłowski.

Sosnowiczanie mają przed sobą jeszcze jeden sprawdzian, we wtorek czeka ich wyprawa do czeskiego Hawierzowa.

– Przed nami ostatni tydzień przygotowań i pomału każdy z nas myśli już o lidze. Mamy przed sobą jeszcze jeden sparing gdzie jedziemy na Czechy i po nim rozpoczynamy rozgrywki – dodał napastnik.

Tym samym podopieczni Grzegorza Klicha zakończą kilkutygodniowy okres przygotowań do sezonu 2022/2023.

– Przygotowania do sezonu już prawie za nami. Musiały być ciężkie gdyż to później zaprocentuje w lidze. Mamy jeszcze kilka dni na poprawę naszej gry. Na pewno przewagi pozostawiają wiele do życzenia i nad tym musimy popracować – przekazał „Koziołek”.

Zapytany o to, czy podobnie jak w poprzednich latach będzie pełnił funkcję kapitana naszego zespołu przekazał.

– Prawdopodobnie tak będzie – zakończył Kozłowski.