W ostatniej, trzydziestej kolejce Centralnej Ligi Juniorów U-17, kibice byli świadkami wręcz niezwykłego widowiska. W meczu Śląska Wrocław z Zagłębiem Sosnowiec padło aż jedenaście goli, a nastroje w obu zespołach zmieniały się w kalejdoskopie. Ostatecznie podopieczni Łukasza Nadolnego ulegli swoim rywalom 5:6, ale porażka ta nie wpłynęła na ich pozycję w tabeli oraz odbiór bardzo udanego sezonu w swoim wykonaniu. 

Do ostatniej kolejki podopieczni Łukasza Nadolnego przystępowali ze świadomością, że zakończą sezon 2022/2023 na dziesiątym miejscu w tabeli. Nie zmieniało to jednak faktu, że młodzi sosnowiczanie zamierzali w dobrym stylu zakończyć udane dla siebie rozgrywki, a sztab szkoleniowy przy okazji chciał kontynuować swój cel szkoleniowy. Podobnie jak w przypadku ostatnich spotkań, i tym razem trzon naszej drużyny stanowili piłkarze z rocznika 2007 – spoza tego grona w wyjściowej jedenastce znaleźli się jedynie Przemysław Mizera, Mateusz Stawowy oraz kapitan Jan Tomala.

W ramach swojego ostatniego meczu w tym sezonie Centralnej Ligi Juniorów, Zagłębie wybrało się na Stadion Sportowy Oławka, by zmierzyć się na nim ze Śląskiem Wrocław. Podopieczni Pawła Schmidta również mieli pewność przed 30. serią gier, że zakończą rozgrywki w górnej połowie tabeli. Można było więc spodziewać się spotkania pozbawionego nadmiernego ciężaru gatunkowego, ale przebieg niedzielnej rywalizacji przeszedł chyba najśmielsze oczekiwania wszystkich kibiców. W tym miejscu trzeba wręcz użyć znanego piłkarskiego frazesu, że emocjami z meczu Śląska z Zagłębiem można by było obdzielić kilka innych spotkań.

Dość powiedzieć, że po ponad dwóch kwadransach goście przegrywali 0:4, by przed 75. minutą… prowadzić 5:4. Ostatecznie jednak nasz zespół nie zdołał wywieźć z Wrocławia choćby punktu, bo dzięki bramkom dobrze dysponowanego tego dnia Wiktora Benedyktowicza oraz rezerwowego Ignacego Adamkiewicza, Śląsk zdołał triumfować w tej piłkarskiej wojnie nerwów. 

I choć to fantastyczne widowisko nie zakończyło się dla nas szczęśliwie, trener Nadolny starał się przede wszystkim chwalić swoich podopiecznych. – Mecz był wyjątkowo zacięty, a mój zespół pokazał wręcz niezłomny charakter. Zależało nam na tym, żeby na murawie pojawili się wszyscy zawodnicy z kadry meczowej i ten cel udało się spełnić. Podobnie jak poprzednie spotkania, tak i to miało charakter szkoleniowy i cieszę się, że piłkarze z młodszego rocznika pokazali się z dobrej strony – przyznał nam trener po końcowym gwizdku.

W tym miejscu warto jednak wspomnieć o jednym zawodniku, dla którego mecz we Wrocławiu miał szczególny wymiar. W drugiej połowie na murawie – po raz pierwszy w tym sezonie – pojawił się Dominik Blecharczyk. Młody piłkarz wrócił do gry po blisko rocznej przerwie, spowodowanej kontuzją. 

Po ostatniej kolejce poznaliśmy także ostateczne rozstrzygnięcia w grupie zachodniej CLJ U-17. Już wcześniej mieliśmy pewność, że rozgrywki na pozycji lidera zakończy Górnik Zabrze. Drugie miejsce – a tym samym możliwość walki o brązowe medale z drugim zespołem grupy wschodniej – zapewnił sobie z kolei Zagłębie Lubin, mając dwupunktową przewagę nad trzecim Rakowem Częstochowa. Z Centralną Ligą Juniorów pożegnali się z kolei zawodnicy Rekordu Bielsko-Biała, Chrobrego Głogów oraz dwie drużyny z Bydgoszczy – Chemik i Zawisza. 

Triumfatora rozgrywek poznamy już w najbliższy weekend. O złoto powalczą ze sobą Górnik Zabrze z Legią Warszawa, natomiast w „małym finale” Zagłębie Lubin podejmie Jagiellonię Białystok.

CENTRALNA LIGA JUNIORÓW U17

Śląsk Wrocław – Zagłębie Sosnowiec 6:5 (4:2)

1:0 – Dawid Graczyk 4’

2:0 – Wiktor Benedyktowicz 16’

3:0 – Wiktor Benedyktowicz 30’

4:0 – Dawid Gabor 33’ (gol samobójczy)

4:1 – Igor Gaszewski 44’

4:2 – Igor Gaszewski 45’

4:3 – Przemysław Mizera 51’ (rzut karny)

4:4 – Jakub Musiał 72’

4:5 – Mateusz Klimek 74’

5:5 – Wiktor Benedyktowicz 75’

6:5 – Ignacy Adamkiewicz 90’

Śląsk (wyjściowy skład): Śliczniak – Sosulski, Pawlik, Benedyktowicz (K), Zender, Graczyk, Samołyk, Falowski, Wróblewski, Krukowski, Maścianica

Zagłębie (wyjściowy skład): Walczak – Mędrala, Orczyk, Gabor, Tomala (K), Tobiczyk, Mizera, Stawowy, Górkiewicz, Gaszewski, Siwek