DO MECZU POZOSTAŁO:

DNI

GODZ

MIN

2024-05-06 18:00

<br />
<b>Warning</b>:  Illegal string offset 'alt' in <b>/home/virtualki/207183/wp-content/themes/zaglebie/header.php</b> on line <b>268</b><br />
h<br />
<b>Warning</b>:  Illegal string offset 'alt' in <b>/home/virtualki/207183/wp-content/themes/zaglebie/header.php</b> on line <b>270</b><br />
h<br />
<b>Warning</b>:  Illegal string offset 'alt' in <b>/home/virtualki/207183/wp-content/themes/zaglebie/header.php</b> on line <b>272</b><br />
h

Strona główna / Piłka Aktualności / Aktualności / Futbol Retro. Andrzej Jarosik i jego debiut okraszony golem…

Futbol Retro. Andrzej Jarosik i jego debiut okraszony golem…

30 maja 2023

Dokładnie 9 czerwca 1963 roku w ligowej piłce zabłysła gwiazda Andrzeja Jarosika. W Futbolu Retro przypominamy jego debiutancki mecz z Lechem Poznań, okraszony pierwszym ligowym golem. Czy doczekamy się w najbliższym czasie nowego Jarosika?

 

60 lat temu końcówka sezonu 1962/63 upłynęła Zagłębiu na nieudanej walce z chorzowskim Ruchem o tytuł wicemistrza Polski (Górnik Zabrze był już poza zasięgiem reszty stawki). Mimo wszystko do bardzo ciekawego wydarzenia doszło 9 czerwca 1963 roku, gdy na Stadion Ludowy przyjechał Lech Poznań. Nikt wówczas nie przypuszczał, ża na oczach kibiców narodzi się niekwestionowana gwiazda polskiej piłki, znakomity zawodnik i snajper Andrzej Jarosik.

„Kolejorz” akurat spadał z I ligi, więc faworytem spotkania było Zagłębie. W pełni się to na boisku potwierdziło – sosnowiczanie rozgromili rywala aż 6:1. Dwie pierwsze bramki zdobył Ryszard Krawiarz (w 14 i 18 minucie). Zaraz po przerwie (52 min.) swojego premierowego gola w ekstraklasie zdobył debiutant – Andrzej Jarosik. Ten szczupły blondynek z dzielnicy Pogoń (wychował się przy ulicy Kopernika) tego dnia zaprezentował się po raz pierwszy szerszej sosnowieckiej widowni. Szybko stał się pupilem kibiców i w ciągu ponad 11 lat ustanowił rekord klubu w ilości zdobytych bramek (113 w I lidze i 148 we wszystkich oficjalnych grach).

A wracając do meczu, pozostałe 3 gole dla gospodarzy strzelił znajdujący się wtedy w wybornej formie Reinhold Kosider (66, 70 i 80 min.) oraz debiutował Jerzy Pielok, również długoletni i zasłużony zawodnik Zagłębia. Trener Teodor Wieczorek wystawił następujący skład: Dziurowicz – Skiba, Bazan, Śpiewak – Pielok, Majewski (Fulczyk) – Gałeczka, Kruk, Krawiarz, Jarosik, Kosider. Na koniec sezonu, po wygranej 1:0 z Gwardią Warszawa, Zagłębie zajęło trzecie miejsce.

Jarosik był typem samotnika, nie angażował się w życie towarzyskie sosnowieckiej drużyny, niemniej wziął pod swoją pieczę młodego piłkarza, Jerzego Lulę, który debiutował w I lidze 8 września 1971 roku w zwycięskim spotkaniu z Górnikiem Zabrze (1:0). Tamten sezon sosnowiczanie zakończyli na drugim stopniu podium i to było ostatnie w historii klubu wicemistrzostwo Polski. Jak wspomina Lula, obaj panowie wspólnie chodzili na treningi, umawiając się na Alei Mireckiego, skąd mieli niedaleko na Stadion Ludowy.

Andrzej był wielką osobowością w polskiej piłce, jego akcje wzbudzały zachwyt na widowni. Ludzie na Stadionie Ludowym wstawali z miejsc, jak tylko „Jary” miał piłkę na swojej połowie i biegł z nią na bramkę rywala. Wiadomo wówczas było, że coś się zdarzy. Mało kto wie, że Andrzej grał w butach piłkarskich tzw. kolarkach, bez skarpet. Tak było nawet w zimie, gdy graliśmy w Poznaniu przeciwko Lechowi. Nie miał skarpet tylko getry – przypomina swojego przyjaciela Lula, który wziął sobie za punkt honoru odnalezienie Jarosika, mieszkającego od wielu lat we Francji. Na razie, nikt nic nie wie… – opowiada Lula.

W sezonie 1962/63 Zagłębie zdobyło 3. miejsce w rozgrywkach ligowych i Puchar Polski. To był czas wielkich sukcesów sosnowieckiego klubu. Dobra postawa drużyny, w której dojrzewał talent Jarosika została zauważona w PZPN i po prawie trzyletniej przerwie w reprezentacji Polski zagrali kolejni po Masłoniu, Uznańskim i Majewskim piłkarze z Sosnowca. Byli to: Józef Gałeczka (7 razy – w Poznaniu z Węgrami 0:2, w Sofii z Bułgarią 1:2, w Warszawie z Marokiem 1:1, w Belfaście z Irlandią Płn. 0:2, w Oslo z Norwegią 5:2 i 1 gol, w Warszawie z Grecją 4:0 i 2 gole, w Chorzowie z Rumunią 1:1), Włodzimierz Śpiewak (5 razy – w Bratysławie z CSRS 1:2, w Belfaście z Irlandią Płn. 0:2, w Oslo z Norwegią 5:2, w Warszawie z Grecją 4:0, w Chorzowie z Rumunią 1:1), Roman Bazan (2 razy – w Warszawie z Grecją 4:0, w Chorzowie z Rumunią 1:1). Swój ostatni (siódmy) mecz w kadrze zagrał Witold Majewski (w Bratysławie z CSRS 1:2).

Wkrótce na ustach kibiców znalazł się Jarosik, który został bożyszczem kibiców Zagłębia. W polskiej piłce osiągnął wiele sukcesów, szkoda tylko, że ani on, ani Zagłębie nie zdobyli mistrzostwa Polski…

© ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC SA 2021 Wszystkie prawa zastrzeżone | Projekt & wykonanie Strony www Będzin