W 3. kolejce Fortuna I Ligi piłkarze Zagłębia wygrali w Polkowicach z Górnikiem 4:2 (2:2). Bramki dla sosnowiczan zdobyli: Joao Oliveira, Szymon Sobczak dwie i Quentin Seedorf.  To pierwsza wygrana sosnowiczan w nowym sezonie. W najbliższy czwartek Zagłębie zagra w Opolu z Odrą.

Górnik Polkowice – Zagłębie Sosnowiec 2:4 (0:0)

0:1 Joao Oliveira, 10 minuta (głową)

1:1 Eryk Sobków, 26 minuta

1:2 Szymon Sobczak, 45  minuta (rzut karny)

2:2 Maciej Pałaszewski, 45+3 minuta

2:3 Szymon Sobczak, 59 minuta

2:4 Quentin Seedorf, 90+2.

Górnik: Szymański – Magdziak, Radziemski, Biernat, Bancewicz (68′ Żołądź) – Szmyt (77′ Krakowski), Purzycki (46′ PIątkowski), Opałacz (68′ Kucharczyk), Wacławczyk, Pałaszewski – Sobków (82 Karmelita).
Trener: Paweł Barylski.

Zagłębie: Bielikow – Galić (86 Duriska), Jończy, Dalić, Gojny – Kamiński, Ambrosiewicz, Oliveira (70′ Szumilas) – Bryła (66′ Seedorf), Sobczak (86′ Tanque), Banaszewski.
Trener: Kazimierz Moskal.

Sędziuje: Sylwester Rasmus z Torunia.
Żółte kartki: Purzycki, Radziemski, Wacławczyk, Opałacz – Ambrosiewicz, Oliveira, Dalić.
Widzów:

Relacja live:

1’ Po 8 latach nieobecności Zagłębie ponownie zawitało do Polkowic. Zagłębie – tylko zwycięstwo!

8′ Po wysokim dośrodkowaniu z lewej strony Szymon Sobczak uderzał głową, ale piłka minimalnie ominęła słupek.

9′ Ponownie pokazał się „Sopel”, którego strzał bliska zablokował jeden z obrońców.

0:1 Joao Oliveira, 10 minuta (głową)

Po rzucie rożnym Dawida Gojnego piłka praktycznie spadła na głowę Oliveiry, który z bliska posłał ją do siatki. Brawo Joao!

17′ Kolejna główka Oliveiry, tym razem niecelna. Portugalczyk jest aktywny, szuka gry, jak również okazji do oddania strzału.

19′ Gospodarze zdobywają gola, ale ich radość jest krótka. Arbiter odgwizdał spalonego, na którym był uderzający głową z bliska Marcin Biernat

21′ Maciej Bancewicz posłał piłkę w pole karne, ale żadnemu z graczy Górnika nie udało się dobiec do piłki.

1:1 Eryk Sobków, 26 minuta

Napastnik Górnika dobił z bliska wcześniejszy strzał Marka Opałacza.

30′ Przerwa na uzupełnienie płynów. Temperatura powietrza dochodzi do 35 stopni, jest straszny upał…

34′ Fantastyczna parada Kamila Bielikowa, który paruje na róg strzał z rzutu wolnego (z 17 metrów) Macieja Bancewicza. A wolny został podyktowany za wcześniejszy faul „Ambro”, po którym nasz kapitan ujrzał żółty kartonik.

40′ Po raz drugi interwencja arbitra ratuje nas przed utratą gola. Tym razem strzał do siatki jednego z graczy Górnika poprzedziła ręka zawodnika naszych rywali.

42′ Gospodarze domagali się czerwonej kartki dla Bielikowa za rzekomą interwencję ręka poza polem karnym. Arbiter uznał jednak, że ręki poza szesnastką nie było…

1:2 Szymon Sobczak, 45  minuta (rzut karny)

Sobczak technicznym uderzeniem wykorzystuje jedenastkę podyktowaną za faul Purzyckiego właśnie na „Soplu”.

2:2 Maciej Pałaszewski, 45+3 minuta

Po rzucie rożnym mieliśmy ogromne zamieszanie na „piątce” Zagłębia. Ostatecznie Pałaszewski posłał z bliska futbolówkę do siatki. Mamy remis.

45+3. Arbiter kończy I połowę, w której padły 4 bramki.

46′ Rozpoczęła się druga część meczu w Polkowicach. Zagłębie bez zmian, z kolei w Górniku mamy ofensywną zmianę – Adriana Purzyckiego zastąpił doświadczony napastnik Mateusz Piątkowski.

48′ Szybki kontratak Zagłębia, po którym Maksymilian Banaszewski uderzył niecelnie.

51′ Ponownie uderzał Banaszewski. Tym razem jego strzał z ostrego kąta był daleki od ideału, piłka poleciała daleko od słupka.

2:3 Szymon Sobczak, 59 minuta

Po zagraniu Maksymiliana Banaszewskiego, Sobczak uderzył mocno z prawej strony, a bramkarz Jakub Szymański przepuścił piłkę pod brzuchem do siatki. Korzystamy z tego prezentu…

85′ Kamil Bielikow odważnym wybiegiem wybija piłkę sprzed nóg szarżującego Doriana Krakowskiego. Uff, było gorąco pod naszą bramką.

85′ Po chwili główkuje z biska wspomniany Krakowski, ale piłka bezpiecznie ominęła naszą bramkę.

2:4 Quentin Seedorf, 90+2 minuta.

Holenderski skrzydłowy Zagłębia zwiódł dwóch obrońców, a potem strzałem w krótki róg trafił do bramki.

90+7. Sędzia kończy to emocjonujące, nacechowane sytuacjami golowymi spotkanie. To pierwsze wygrane spotkanie w nowym sezonie. Brawo – chłopcy!

Foto: Marcin Dziubek/www.zaglebie.sosnowiec.pl