W zaległym meczu V ligi śląskiej (grupa 1) piłkarze drugiej drużyny Zagłębia przegrali w Bytomiu z Szombierkami 0:2 (0:2) i utracili miano niepokonanej drużyny. Pierwsza porażka boli, ale na pocieszenie trzeba dodać, że sosnowiczanie nadal pozostają na fotelu lidera.
FOTO: KUBA JASIŃSKI
Nasz zespół nie mógł wystąpić w optymalnym składzie, na co składały się absencje kontuzjowanych zawodników, min. Mikołaja Staniaka, Kacpra Mironowicza czy też brak zawieszonego za czerwoną kartkę Kacpra Wołowca, który z trybun dopingował kolegów. Ta sytuacja miała z pewnością wpływ na gorszą jakość gry Dwójki.
Początek meczu mógł napawać optymizmem, gdyż akcje naszej drużyny nabierały rozpędu, na dodatek – w 4 minucie Igor Gaszewski znalazł się w dogodnej sytuacji, ale jego strzał z lewej strony boiska wybronił Dawid Gargasz. Później jednak coraz częściej do głosu zaczęli dochodzić zawodnicy Szombierek, którzy mieli w składzie kilku doświadczonych piłkarzy, m.in. byłego reprezentanta Polski Mateusza Zacharę. To właśnie ten były napastnik Rakowa Częstochowa, Górnika Zabrze czy też Wisły Kraków mógł otworzyć wynik spotkania, jednak piłka po jego uderzeniu z bliska w 25 minucie minimalnie ominęła słupek.
Końcowe minuty pierwszej odsłony nie były dobre dla naszego zespołu. W 36 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Pawła Marchewki, precyzyjnym uderzeniem głową popisał się Kamil Moritz. Przy okazji spiker zawodów przypomniał, że było to 50. ligowe trafienie kapitana bytomskiej drużyny.
W ekipie Dwójki, poza Dawidem Ryndakiem, nie było tak doświadczonych zawodników, dominowała bowiem młodzież. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry pierwszej połowy gospodarze zdobyli drugą bramkę, która ustawiła spotkanie. Ponownie po stałym fragmencie gry i centrze Pawła Marchewki, bytomianie trafili do siatki. Tym razem celną główką popisał się Piotr Pacholski.
Ta sytuacja miała miejsce zaledwie 2 minuty po tym jak czerwoną kartkę ujrzał Maciej Wybański. Nasz obrońca, będąc ostatnim zawodnikiem Dwójki, zatrzymał nieprzepisowo uciekającego mu rywala i musiał opuścić plac gry. Mimo, że całą drugą połowę graliśmy w osłabieniu liczebnym to jednak nie ustępowaliśmy rywalowi, a momentami dyktowaliśmy swoje warunki. Niestety, młodzi sosnowiczanie nie byli w stanie wypracować sobie klarownych okazji do zmiany wyniku.
Trener Grzegorz Bąk: – Nie podobała mi się pierwsza połowa. Nie zgadzamy się na to, że chowamy się za przeciwnikiem. Takie było pierwsze 45 minut, gdy przeciwnik prowadził grę. W drugiej połowie, gdy graliśmy z jednym zawodnikiem mniej, nie było z naszej strony dobrych sytuacji do zdobycia gola.
W najbliższą sobotę Dwójka zagra w roli gospodarza z Silesią Miechowice (godz. 15:00).
Szombierki Bytom – Zagłębie II Sosnowiec 2:0 (2:0)
1:0 Kamil Moritz, 36 minuta
2:0 Piotr Pacholski, 45+1 minuta
Szombierki: Gargasz – Marchewka, Marek, Łebko, Rydz – Moritz, Małkowski, Skrzypiński, Mizgała – Zachara, Pacholski.
Rezerwowi: Maciejowski, Śliwa, Jaworski, Chrabąszcz, Zawada, Hanak, Kozak, Kręgiel.
Zagłębie: Majewski – Krawiec, Wybański, Tobiczyk – Wojdas (68’ Mędrala), Ryndak, Figura (68’ Blecharczyk), Barć (59’ Adamiec), Niemiec (86’ Górkiewicz) – Gaszewski (46’ Celej), Płuciennik (46’ Klimek).
Sędziował: Przemysław Wadas z Tychów. Żółte kartki: Jaworski, Marek, Rydz, Skrzypiński. Czerwona kartka: Maciej Wybański (44’ – za faul taktyczny). Widzów: 150.
Tabela Piąta liga „II Liga Śląska północna” Grupa 1. Kliknij TUTAJ.
FOTO: KUBA JASIŃSKI
Zagłębie S.A, ul. Kresowa 1
41-200 Sosnowiec
Tel/Fax: (32) 299-64-40
E-mail: