Po przerwie na występy reprezentacji Polski ponownie do gry wraca Fortuna 1. Liga. Sosnowiczanie zagrają w najbliższą sobotę w Rzeszowie ze Stalą, gdzie ostatnio przyszło im przeżyć w kwietniu wielkanocne lanie…
W 2022 roku roku zagraliśmy ze Stalą po 12-letniej przerwie (biorąc pod uwagę także Puchar Polski). Po twardej walce wygraliśmy 1:0 za sprawą samobójczego trafienia Bartłomieja Poczobuta. Rewanż w Rzeszowie to 0:6 i… piłkarska czkawka, która jeszcze długo będzie nam wszystkim się odbijać…
W stolicy Podkarpacia dojdzie do bardzo ważnego spotkania dla dolnych rejonów tabeli. Stal zmierzy się bowiem z naszym Zagłębiem Sosnowiec. Rywalizować będą dwie drużyny, które do tej pory nie spisują się zbyt dobrze w rozgrywkach ligowych. Rzeszowianie nad strefą spadkową mają bowiem cztery „oczka” przewagi. Z kolei Zagłębie jest natomiast trzecie od końca, a do swojego najbliższego rywala traci cztery punkty. Już to mówi samo za siebie, jaka jest ranga tej potyczki. Początek spotkania w Rzeszowie o godzinie 15:00.
Nasz zespół w przerwie reprezentacyjnej zagrał sparingowy mecz z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Ani wynik, ani gra nie były satysfakcjonujące, ale pamiętajmy, że była to tylko gra towarzyska. Teraz stawka jest zdecydowanie większa i nie wyobrażamy sobie, by zespół przystąpił do spotkania w Rzeszowie bez maksymalnej mobilizacji. Sosnowiczanie muszą jak najszybciej wydostać się ze strefy spadkowej, więc punkty są im potrzebne jak powietrze…
Sytuacja sportowa Zagłębia jest trudna, podobnie jak kadrowa. We wspomnianym sparingu z Podbeskidziem kontuzji podkręcenia stawu skokowego doznał Joel Valencia. Ekwadorczyk jest po badaniach lekarskich i lekko trenuje. Ale o występie w sobotę raczej nie ma mowy. – Chciałbym zagrać, ale zdrowie jest najważniejsze. Nie chcę niczego przyspieszać. Powoli wchodzę w rytm treningowy, ale nie za szybko. Trzeba uważać! – mówi nam Joel.
Inny stranieri Juan Camara powoli zapomina o swoich urazie stawu skokowego i zaczyna normalnie trenować z zespołem. Podobnie jak Meik Karwot, Antonio Pavić i Ołeksij Bykow. Z kolei Mark Fabry jest po kontuzji stawu barkowego i jeszcze nie może myśleć o normalnych zajęciach z drużyną.
STAL RZESZÓW – ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC
Stadion Miejski „Stal” w Rzeszowie, ul. Hetmańska 69
Sobota, 21 października, godz. 15:00
Sędziuje: Grzegorz Kawałko z Olsztyna
Transmisja w Polsacie Box Go: TUTAJ
Transmisja w systemie PPV: TUTAJ
SEZON PO SEZONIE
. |
SEZON |
LIGA |
MECZ |
||
1. |
1959 |
II LIGA GR. POŁUDNIOWA |
STAL SOSNOWIEC |
3:0 |
STAL RZESZÓW |
2. |
1959 |
II LIGA GR. POŁUDNIOWA |
STAL RZESZÓW |
2:1 |
STAL SOSNOWIEC |
3. |
1962/63 |
I LIGA |
STAL RZESZÓW |
1:1 |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
4. |
1962/63 |
I LIGA |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
4:1 |
STAL RZESZÓW |
5. |
1963/64 |
I LIGA |
STAL RZESZÓW |
1:3 |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
6. |
1963/64 |
I LIGA |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
5:0 |
STAL RZESZÓW |
7. |
1964/65 |
I LIGA |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
1:0 |
STAL RZESZÓW |
8. |
1964/65 |
I LIGA |
STAL RZESZÓW |
0:0 |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
9. |
1965/66 |
I LIGA |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
1:1 |
STAL RZESZÓW |
10. |
1965/66 |
I LIGA |
STAL RZESZÓW |
1:1 |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
11. |
1966/67 |
I LIGA |
STAL RZESZÓW |
1:1 |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
12. |
1966/67 |
I LIGA |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
0:0 |
STAL RZESZÓW |
13. |
1967/68 |
I LIGA |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
0:0 |
STAL RZESZÓW |
14. |
1967/68 |
I LIGA |
STAL RZESZÓW |
2:0 |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
15. |
1968/69 |
I LIGA |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
2:0 |
STAL RZESZÓW |
16. |
1968/69 |
I LIGA |
STAL RZESZÓW |
0:1 |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
17. |
1969/70 |
I LIGA |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
1:2 |
STAL RZESZÓW |
18. |
1969/70 |
I LIGA |
STAL RZESZÓW |
2:0 |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
19. |
1970/71 |
I LIGA |
STAL RZESZÓW |
1:2 |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
20. |
1970/71 |
I LIGA |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
1:3 |
STAL RZESZÓW |
21. |
1971/72 |
I LIGA |
STAL RZESZÓW |
2:1 |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
22. |
1971/72 |
I LIGA |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
0:0 |
STAL RZESZÓW |
23. |
1975/76 |
I LIGA |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
3:1 |
STAL RZESZÓW |
24. |
1975/76 |
I LIGA |
STAL RZESZÓW |
1:0 |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
25. |
1987/88 |
II LIGA GR. WSCHODNIA |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
2:0 |
STAL RZESZÓW |
26. |
1987/88 |
II LIGA GR. WSCHODNIA |
STAL RZESZÓW |
2:0 |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
27. |
1988/89 |
II LIGA GR. WSCHODNIA |
STAL RZESZÓW |
0:1 |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
28. |
1988/89 |
II LIGA GR. WSCHODNIA |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
2:1 |
STAL RZESZÓW |
29. |
2022/23 |
I LIGA |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
1:0 |
STAL RZESZÓW |
30. |
2022/23 |
I LIGA |
STAL RZESZÓW |
6:0 |
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC |
PRZEDMECZOWE CIEKAWOSTKI:
* Przy okazji ligowych pojedynków z rzeszowianami warto wrócić do spotkania z 11 czerwca 1989 roku. Ważyły się wówczas losy awansu Zagłębia do I ligi (obecna Ekstraklasa) i dzięki wygranej 2:1 na Stadionie Ludowym można było fetować powrót w szeregi najlepszych drużyn w kraju. Gola na wagę awansu zdobył w 89 minucie Zbigniew Gręda. Po jego dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka wpadła bezpośrednio do siatki. Ach, co to był za mecz! Na trybunach Ludowego zasiadło wówczas 12 tysięcy kibiców.
* Ze Stalą mierzyliśmy się również w rundzie wstępnej Pucharu Polski, a miało to miejsce 18 lipca 2012 roku. Na Ludowym wygraliśmy to spotkanie 2:1 po golach Michała Grunta i Rafała Jankowskiego. Kariery pucharowej w sezonie 2012/13 sosnowiczanie jednak nie zrobili, w następnej rundzie zespół przegrał 2:3 wyjazdowe spotkanie z Pelikanem Łowicz.
* Wcześniej, bo w 1990 roku, także w Pucharze Polski, sosnowiczanie ulegli w 1/16 Stali 0:3 w spotkaniu rozegranym w Rzeszowie.
* Po raz ostatni graliśmy z rzeszowianami w Sosnowcu 2 września ubiegłego roku. Zagłębie wygrało wówczas 1:0 po samobójczym trafieniu Bartłomieja Poczobuta w 44 minucie. Dodajmy, że w 38. minucie Marek Fábry nie wykorzystał rzutu karnego. Na Stadionie Ludowym zasiadło wówczas 2112 kibiców. O późniejszym wielkanocnym laniu w Rzeszowie nie wspominamy, by nie drażnić kibiców…
Zagłębie S.A, ul. Kresowa 1
41-200 Sosnowiec
Tel/Fax: (32) 299-64-40
E-mail: