Nie udała się drugiej drużynie Zagłębia wyprawa do Częstochowy. Zawodnicy Dwójki włożyli w mecz z Victorią sporo sił, niemniej to gospodarze wygrali 3:1, a o ich wygranej zadecydowały bardzo dobrze wykonywane stałe fragmenty gry. Honorowe trafienie to pewnie wykorzystany rzut karny przez Bartosza Paszczelę.
Victoria była na 3. miejscu przed tym meczem. Dwójka na 11, które nie daje pewności utrzymania w IV lidze na kolejny sezon. Sosnowiczanie wybiegli na boisko w Częstochowie w dość mocnym składzie, w którym znaleźli się m.in. Łukasz Uchnast, Kamil Lipka, Nikodem Zielonka i Kamil Bębenek mający za sobą występy w Fortuna 1. Lidze. Dodatkowo młodzież wsparł doświadczony Dawid Ryndak, który założył opaskę kapitańską na ramieniu.
Początkowo gra była w miarę wyrównana, ale ze wskazaniem na nasz zespół. Obie drużyny miały po jednej sytuacji golowej. W obu wypadkach skutecznymi interwencjami popisali się bramkarze. W 29 minucie na prowadzenie wyszli gospodarze, za sprawą Adriana Błaszkiewicza, który strzałem głową, po centrze z rzutu wolnego, trafił z bliska do siatki.
Druga połowa rozpoczęła się od żywszej gry sosnowiczan i strzału w słupek Łukasza Uchnasta. Niestety, nie był to zwiastun zmiany meczowego scenariusza. W 56 minucie drugą żółtą i w konsekwencji – czerwoną kartkę obejrzał Kamil Szlachta, który musiał opuścić boisko. W tej sytuacji musieliśmy grać w 10-osobowym składzie.
Częstochowianie grając w przewadze liczebnej ponownie sięgnęli po stały fragment gry. W 71. minucie po kolejnym rzucie rożnym piłka niczym magnes poszukała w polu karnym wspomnianego Błaszkiewicza, który pewnie posłał ją do bramki.
Nasz zespół walczył dzielnie do końca i w 80 minucie Bartosz Paszczela technicznym uderzeniem wykorzystał jedenastkę podyktowaną za faul na Łukaszu Uchnaście. Gdy wydawało się, że nawet w 10-tkę można osiągnąć korzystny wynik, po rzucie wolnym (a właściwie centrostrzale) piłka uderzona przez Oskara Mazeranta zaskoczyła naszego golkipera.
Trener Grzegorz Bąk: – Przegraliśmy mecz po 3 stałych fragmentach gry w wykonaniu rywali. Uczulaliśmy zresztą na to naszych zawodników. Ale to my powinnyśmy prowadzić już w 5 minucie, mieliśmy setkę, ale jej nie wykorzystaliśmy. Oddaliśmy w tym meczu dużo strzałów, dośrodkowań, były dogodne sytuacje, jednak bez efektów. Tylko sami na siebie możemy być źli, że nie zdobyliśmy więcej goli. Teraz czeka nas mecz o wszystko ze Zniczem Kłobuck.
W najbliższą sobotę o godz. 11:00 nasz zespól podejmie na bocznym boisku na Kresowej Znicz Kłobuck.
KOS Victoria Częstochowa – Zagłębie II Sosnowiec 3:1 (1:0)
1:0 Adrian Błaszkiewicz, 29 minuta (głową)
2:0 Adrian Błaszkiewicz, 71 minuta
2:1 Bartosz Paszczela, 80 minuta (rzut karny)
3:1 Oskar Mazerant, 84 minuta (rzut wolny)
KOS Victoria (skład wyjściowy): Kotecki – Błędowski, Przybylski, Błaszkiewicz, Tomczyk – Jargosz, Mazerant, Skibiński – Piątkowski, Krawczyk, Kowalski. Ponadto grali w II połowie: Włodarek, Juchnik, Fizgał, Matyja, Krysik, Kiełkowicz.
Zagłębie II: Kabała – Smoleń, Szlachta, Kłosek – Ryndak, Uchnast, Barć (75 Zawojski), Lipka – Zielonka (67’ Mielczarek), Wołowiec (75’ Paszczela), Bębenek (61’ Dziedzic).
Żółte kartki: Piątkowski – Uchnast, Bębenek, Smoleń, Szlachta
Czerwona kartka: Kamil Szlachta (56 minuta – druga żółta kartka)
Tabela i wyniki grupy 1. IV ligi śląskiej TUTAJ
Zagłębie S.A, ul. Kresowa 1
41-200 Sosnowiec
Tel/Fax: (32) 299-64-40
E-mail: