Już w piątek czeka nas prawdziwe piłkarskie święto. Przy Cichej w Chorzowie Zagłębie zagra z Ruchem. Trwają przygotowania do tego prestiżowego starcia.

Oba zespoły wygrały swoje poprzednie spotkania. Sosnowiczanie pokonali Stal Rzeszów 1:0, a Ruch w takim samym rozmiarze poradził sobie z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Dzięki wygranej chorzowianie awansowali na fotel lidera. Piątkowy mecz będzie miał jednak szczególne podłoże emocjonalne. Wszyscy doskonale zdają sobie sprawę jak wygląda historia sosnowiecko-chorzowskich pojedynków.

– Taki mecz wywołuje coś więcej. Nie ukrywamy tego, że jest to spotkanie szczególne. Cieszymy się z powodu kolejnego piłkarskiego święta. Chcemy zrobić wszystko, żeby zagrać tam po prostu bardzo dobry mecz. Mocno pracujemy w tym tygodniu nad tym, żeby w piątkowy wieczór była iskra w naszym graniu. Chcemy przede wszystkim poprawić jakość piłkarską. Wyrzucamy sporo elementów ofensywnych w treningu po to, żeby pojawiło się więcej płynności w grze – mówi Artur Skowronek, trener Zagłębia.

Ruch jako beniaminek spisuje się rewelacyjnie. Drużyna prowadzona przez Jarosława Skrobacza w 9. kolejkach zgromadziła 18 punktów, przegrywając tylko jeden mecz z ŁKS-em Łódź.

– To nie jest przypadek. Ruch jest zespołem powtarzalnym. Miałem okazję oglądać rywali wiele razy na żywo. System jakim gra Ruch jest preferowany przez tych piłkarzy i trener uwypukla ich atuty. Systemowo będziemy przygotowani na przeciwnika. Po prostu musimy być w najlepszej dyspozycji jakościowej, żeby tam wygrać. Chcemy pokazać mocniej naszą jakość gry, dokładając do tego cechy wolicjonalne, które będą na wysokim poziomie – dodaje szkoleniowiec.

Zagłębie musi poprawić przede wszystkim grę w drugich połowach. Po spotkaniu ze Stalą Rzeszów trener zwracał uwagę na wiele elementów, które muszą zostać naprawione.

– Musimy wdrożyć pewne rzeczy. Mamy sporo fragmentów gier, które wymagają większej decyzyjności, żeby korzystać z przestrzeni niekoniecznie tylko długim podaniem. Mieliśmy konkretne działania na mecz ze Stalą i to wykorzystywaliśmy. Chcemy więcej różnorodności w naszym graniu. Wróciliśmy do pewnych rzeczy, nad którymi pracowaliśmy w okresie przygotowawczym i poprawiamy centrum gry – czyli dużo opcji dla zawodnika, który jest przy piłce.

Początek piątkowego meczu o godz. 20:30.