W meczu 19. kolejki Centralnej Ligi Juniorów U17 Zagłębie Sosnowiec wygrało z Rekordem Bielsko-Biała 3:1 (1:0). Dla sosnowiczan to był udany rewanż za jesienną porażkę 1:2 przed własną publicznością.

Sosnowiczanie przed tygodniem pokonali Chemika Bydgoszcz 3:1 i wygrzebali się ze strefy spadkowej. Zagłębie dzięki wygranej awansowało na 11 miejsce w tabeli. Tuż za naszym zespołem plasował się dzisiejszy rywal z Bielska-Białej, który przed tygodniem zremisował z Zawiszą Bydgoszcz. Rekord w tym sezonie wygrał 4 z 18 spotkań i jako beniaminek chce tak samo jak Zagłębie zapewnić sobie utrzymanie w rozgrywkach.

Spotkanie bezpośrednich rywali w tabeli miało swój dodatkowy „smaczek”. Przypomnijmy, na kolejkę przed końcem rozgrywek w lidze wojewódzkiej w 2021 roku Rekord był „pewny” awansu do baraży o Centralną Ligę Juniorów. Bielszczanom wystarczył tylko remis z grającym o nic Gwarkiem Zabrze. W tym spotkaniu doszło jednak do sensacji. Zabrzanie wygrali z Rekordem, a Zagłębie pokonało ROW Rybnik i zameldowało się na pierwszym miejscu w tabeli. Później sosnowiczanie wygrali w dwumeczu z Lechią Zielona Góra i awansowali do CLJ.

Rekord po pół roku przerwy dopiął swego i awansował do CLJ. Bielszczanie na trzy kolejki przed końcem rozgrywek w lidze wojewódzkiej zapewnili sobie grę w barażach, a w nich okazali się lepsi od Pomologii Prószków (8:1). W tym sezonie Rekord miał już okazję grać z Zagłębiem. Nasi rywale wygrali w Sosnowcu 2:1.

Zagłębie rozpoczęło mecz w najmocniejszym składzie. Pierwsza połowa obfitowała w wiele sytuacji bramkowych, a jedną z nich wykorzystał Igor Gaszewski, który dostał podanie od Maksymiliana Śliwińskiego. W drugiej odsłonie gra zaostrzyła się. Sędzia musiał interweniować żółtymi kartkami. W 60 minucie Zagłębie podwyższyło prowadzenie. Tym razem po podaniu Wojciecha Górkiewicza gola zdobył Przemysław Mizera. W 73 minucie doszło do bardzo groźnej sytuacji. Mateusz Tekieli niefortunnie kopnął w twarz Kacpra Żądło. W wyniku tego zdarzenia nasz zawodnik doznał pęknięcia łuku brwiowego i musiał opuścić boisko. Zawodnik Rekordu otrzymał natomiast czerwoną kartkę. Tuż po niej gola zdobyli…gospodarze! W nerwowej końcówce udało się postawić kropkę nad „i”. Bramkę na 3:1 zdobył Maksymilian Śliwiński, który ustanowił wynik meczu.

– To było bardzo fizyczne spotkanie, bardzo kontaktowe. Od samego początku oba zespoły grały na wysokiej intensywności. Cieszę się, że wykorzystaliśmy wypracowane sytuacje. Gol Maksa dał nam lepszy bezpośredni bilans z rywalem – powiedział po spotkaniu Łukasz Nadolny, trener Zagłębia. – Wspominałem o tym, że mamy dobry zespół i wiosna będzie lepsza. Tak też się dzieje. Drugi mecz i drugie zwycięstwo. Pracujemy dalej i dążymy do realizacji celu – dodał.

Dzięki wygranej Zagłębie umocniło się na 11 miejscu. Sosnowiczanie mają 4 punkty przewagi nad 12 w zestawieniu Rekordem.

Rekord Bielsko-Biała – Zagłębie Sosnowiec 1:3 (0:1)

1:0 Gaszewski – 16 minuta

2:0 Mizera – 60 minuta

2:1

3:1 Siwek – 90 minuta

Rekord: Nowak – Kliś, Kaźmierczak, Gołąbek, Górkiewicz, Wiertelorz, Grabczyński, Ptak, Tekieli, Bączek, Oszek

Zagłębie: Zając – Ociepa, Żądło(75’ Gabor), Krawiec, Tomala, Stawowy, Gaszewski (78’ Klimek), Zawojski (90’ Mądry), Mizera (90’ Dąbek), Śliwiński, Górkiewicz (84’ Siwek)