Mecze Zagłębia z ŁKS-em mają szczególną historię. Łodzianie obok Ruchu Chorzów to najczęstszy rywal sosnowiczan w rozgrywkach ligowych. W piątek na ArcelorMittal Park obie drużyny spotkają się po raz 80 w walce o ligowe punkty.

Na ławce trenerskiej gości zasiądzie Kazimierz Moskal, szkoleniowiec doskonale znany w Sosnowcu. W roli opiekuna łodzian Moskal już w Sosnowcu wystąpił. Miało to miejsce 26 września 2019 roku. Wówczas jego ŁKS zmierzył się z Zagłębiem w I rundzie rozgrywek Pucharu Polski. Tamten pojedynek zakończył się wygraną ekstraklasowego wówczas ŁKS-u 3:0. Konsekwencją porażki była ostateczna dymisja ówczesnego trenera Zagłębia, Radosława Mroczkowskiego. Co ciekawe w tamtym pojedynku w barwach Zagłębia grał Dawid Ryndak, wciąż będący w kadrze sosnowiczan, a także Piotr Polczak, obecny dyrektor sportowy Zagłębia. Kapitanem ŁKS-u był wówczas z kolei Maksymilian Rozwandowicz, dziś kapitan sosnowiczan. Z ławki rezerwowych na boisko wszedł z kolei Patryk Bryła, dziś pomocnik naszego zespołu.

Na nowym stadionie – ArcelorMittal Park – Kazimierz Moskal zamelduje się po raz pierwszy w historii.

– Nie wszystko poszło za mojej kadencji w Sosnowcu tak jak miało pójść, ale tak to już w sporcie bywa. Z każdego miejsca, z każdej pracy trzeba wyciągać wnioski, każdy klub to nowe, inne doświadczenie i tak też było w przypadku mojej pracy w Sosnowcu. Najważniejszą kwestią podczas pierwszego sezonu było utrzymanie i cel został osiągnięty, choć oczywiście miejsce, które zajęliśmy na koniec sezonu nikogo nie mogło satysfakcjonować. Liczyłem, że w kolejnych rozgrywkach będziemy grać o wyższe cele, ale tak się niestety nie stało. Dobrze wchodziliśmy w mecze, prowadziliśmy, m.in.: 2:0 w Katowicach z GKS-em, aby przegrać tamten mecz 2:3. W międzyczasie zmienił się prezes klubu, odszedł Marcin Jaroszewski i moja przygoda także dobiegła końca. Cieszę się, że w Sosnowcu doczekano się kapitalnego obiektu, będę mógł teraz przekonać się osobiście jak on wygląda. Kiedyś wywiozłem komplet punktów z Ludowego jako trener ŁKS-u, grałem w Sosnowcu także jako piłkarz, zobaczymy jak będzie teraz – mówi były trener Zagłębia, a obecnie szkoleniowiec łodzian.

Przypomnijmy, że w pierwszym meczu obu drużyn w tym sezonie w Łodzi padł remis 1:1, a gola dla sosnowiczan strzelił Marek Fabry. Po raz ostatni Zagłębie wygrało w Sosnowcu z ŁKS-em 18 lat temu. 9 kwietnia 2005 roku o dramaturgię niezwykłego widowiska zadbał Tomasz Malinowski, którego piłkarska bomba w 90 minucie wstrząsnęła Stadionem Ludowym. Efektowne trafienie „Maliny” dało sosnowiczanom cenne zwycięstwo 4:3.

– Ja nazywam się Marcin Malinowski i mam nadzieję, że i tym razem 3 punkty zostaną w Sosnowcu – mówi nam obecny szkoleniowiec Zagłębia, któremu szczególnie zależy na wygraniu piątkowego spotkania.

A jego podopieczni przystąpią do niego bez Vedrana Dalicia, który leczy uraz żeber, jakiego doznał ostatnio w Chojnicach. Ale trener Malinowski ma alternatywę na środku obrony, może bowiem skorzystać z usług Dominika Jończego, który pauzował dwa mecze po obejrzeniu czerwonej kartki w Rzeszowie. Z kolei łodzianie przyjadą do Sosnowca bez kartkowiczów, Hiszpana Pirulo i Mateusza Kowalczyka, zdobywcy jednej z bramek w zwycięskim spotkaniu z Podbeskidziem.

Zagłębie Sosnowiec – ŁKS Łódź
Stadion ArcelorMittal Park
Sosnowiec, ulica Zaruskiego 2
Piątek, 28 kwietnia, godz. 20:30
Sędziuje: Łukasz Kuźma (Białystok)
PPV: https://bit.ly/ZaglebiePPV 

PRZEDMECZOWE CIEKAWOSTKI

* Po raz ostatni zagraliśmy z ŁKS-em w Sosnowcu 16 kwietnia 2022. To spotkanie rozegrane zostało w Wielką Sobotę na Stadionie Ludowym i zakończyło się bezbramkowym remisem. Mimo dogodnych okazji z obu stron nie padła żadna bramka.
* Sosnowiczanie nie wygrali z ŁKS-em Łódź na Stadionie Ludowym od 18 lat. Po raz ostatni uczynili to w meczu rozegranym 9 kwietnia 2005, w którym o zwycięstwie Zagłębia przesądziła bramka strzelona z rzutu wolnego przez Tomasza Malinowskiego w 90 minucie. Później sosnowiczanie przegrali na Ludowym cztery kolejne mecze z Łódzkim Klubem Sportowym.
* Pierwszy raz oba zespoły mierzyły się w 1953 roku i lepsi okazali się sosnowiczanie występujący w tamtych latach pod szyldem Stali. Na Stadionie przy ulicy Mireckiego Stal wygrała ten historyczny pojedynek 1:0.
* To będzie starcie ligowe nr 80. ŁKS Łódź obok Ruchu Chorzów to najczęstszy rywal ligowy Zagłębia.

HISTORIA LIGOWYCH POJEDYNKÓW
BEZ PUCHARU POLSKI
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC – ŁKS ŁÓDŹ
79 – LICZBA SPOTKAŃ
23 – ZWYCIĘSTWO
26 – REMISY
30 – PRZEGRANA
BRAMKI: 89:109

Z NIMI GRALIŚMY NAJCZĘŚCIEJ:
1. Ruch Chorzów 80
2. ŁKS Łódź 79
3. Górnik Zabrze 75
4. Legia Warszawa 72
5. Wisła Kraków 71

STRZELCY BRAMEK W MECZACH Z ŁKS W EKSTRAKLASIE:

ZAGŁĘBIE (78): Mazur 7, Kosider 6, Uznański 6, Jarosik 5, Piecyk 5, A. Pocwa 3, Ciszek 3, Gzel 3, Szaryński 3, Krężel 2, Myga 2, Gałeczka 2, Dworczyk 2, Rudy 2, W. Majewski 1, Szymczyk 1, Fulczyk 1, Krawiarz 1, Gaik 1, Pielok 1, Kaczewski 1, Ambroży 1, Bazan 1, Loska 1, Z. Sączek 1, Maleńki 1, Jędras 1, Mikołajów 1, Tochel 1, W. Sączek 1, Łakomiec 1, Milczarski 1, W. Miska 1, Klamra 1, Wyrobek 1, Hamerlik 1, Kordysz 1, Czerwiec 1, Stachurski 1, Małecki 1, Marek Fabry 1.
ŁKS (94): Soporek 9, Kowalec 5, Wieteski 5, Suski 4, Miłoszewicz 4, M. Chojnacki 4, R. Robakiewicz 4, Szymborski 3, Sadek 3, G. Ostalczyk 3, Arifović 3, Pilarski 2, Orczykowski 2, Białek 2, Mszyca 2, Milczarski 2, W. Nowak 2, Ziober 2, Wieszczycki 2, Madej 2, Sass 1, Mizgier 1, Grzywocz 1, Walczak 1, Charbicki 1, Lorent 1, Studniorz 1, Stachura 1, Grębosz 1, Maleńki 1, Galant 1, S. Terlecki 1, J. Sobol 1, Klimas 1, Gabrych 1, Sławuta 1, Płachta 1, Sybilski 1, K. Baran 1, Więzik 1, Leszczyński 1, T. Cebula 1, Traczyk 1, Wenclewski 1, Stefański 1, Kruszankin 1, M. Komorowski 1, Dawid Kort 1 oraz 1 samobójcza (Konopelski).