Patryk Małecki 14 listopada 2009 roku zagrał po raz pierwszy w reprezentacji Polski w drużynie prowadzonej przez Franciszka Smudę. W 70 minucie zmienił właśnie Roberta Lewandowskiego. Dzisiaj, po 11 latach, przypominamy „Małemu” tę niezwykłą historię.
– Wielkie gratulacje dla „Lewego”, z którym zagrałem w drużynie narodowej, ale nie przypuszczałem wówczas, że zostanie on najlepszym piłkarzem świata. Tego chyba nikt się nie spodziewał. Myślę, że przez 50 lat żaden Polak nie wygra tego plebiscytu – uważa „Mały”.
– Właściwie to już o zapomniałem o tym debiucie w meczu z Rumunią, bardziej pamiętam mecze w Tajlandii o Puchar Króla Tajlandii, gdzie grałem wspólnie z Robertem. Mieliśmy w kadrze dobre relacje, super, że to właśnie on wygrał plebiscyt FIFA. To wielkie wyróżnienie dla niego i polskiej piłki. O ile wiem, to wcześniej Zbigniew Boniek w 1982 roku zajął 3. miejsce w plebiscycie France Football. A teraz „Lewy” najlepszym graczem na świecie. Niesamowita historia! – nie może uwierzyć Małecki.
– Robert pokazał bardzo dobre umiejętności w Lechu, strzelał gole i wyjechał w odpowiednim momencie do Dortmundu. A tam trafił na odpowiedniego trenera, jakim był Jürgen Klopp. Ten człowiek z każdego piłkarza potrafi wycisnąć maksa i tak też było w przypadku Roberta. Jeszcze raz wielkie gratulacje dla „Lewego” – dodaje na koniec Małecki.
Zagłębie S.A, plac Zagłębia 2
41-219 Sosnowiec
Tel. (32) 299-64-40 (Centrala)/ 733 800 090
E-mail: