W sobotę zmierzymy się w Bielsku-Białej z tamtejszym Rekordem, a na ławce trenerskiej zasiądzie Wojciech Łobodziński. Miejmy nadzieję, że zadziała efekt nowej miotły i trener Łobodziński będzie mógł się cieszyć ze swoim sztabem i drużyną 3 punktami.

– Obejrzałem wszystkie mecze Zagłębia. Mam swoje wnioski i wstępny plan. Bardzo ważne będą te pierwsze dni. Do meczu z Rekordem nie ma zbyt wiele czasu. Musimy błyskawicznie zareagować. W przyszłym tygodniu chcę już rozpocząć pracę w pełni „po swojemu”. Jestem człowiekiem, który nie mówi dużo w mediach. Wolę przemawiać swoją pracą i grą mojego zespołu na boisku – mówi nowy szkoleniowiec Zagłębia, który chciałby odmienić naszych piłkarzy, a przede wszystkim wpoić im wiarę w zwycięstwa. A tych brakowało nam wszystkim od drugiej kolejki nowego sezonu Betclic 2. Ligi. Przypomnijmy tylko, że Sosnowiczanie po wygranej na inaugurację sezonu w Kleczewie z tamtejszym Sokołem 2:1, później mocno obniżyli loty, notując 3 porażki i 3 remisy. Po spotkaniu wyjazdowym z Wartą Poznań (0:1) doszło do zmiany szkoleniowca, miejsce Marka Gołębiewskiego zajął wspomniany już Wojciech Łobodziński.

Popularny „Łobo” dał się we znaki Zagłębiu 8 lat temu, a konkretnie 18 sierpnia 2017 roku, gdy jego Miedź wygrała w ramach Nice I ligi z Sosnowiczanami 4:1. Łobodziński strzelił wówczas 2 gole dla ekipy z Legnicy, przyczyniając się mimowolnie do zwolnienia szkoleniowca Zagłębia Dariusza Banasika. Dodajmy, że wówczas zaraz po tym spotkaniu Banasik dowiedział się o swojej dymisji… Łobodziński, jak już wcześniej wspomniał, nie mówi za dużo w mediach i teraz skupia się wyłącznie na swojej nowej pracy, nie rozpamiętując – notabene – bogatej kariery zawodniczej.

Nasz sobotni rywal aktualnie zajmuje 12. miejsce w tabeli Betclic 2. Ligi. Jak dotąd Bielszczanie wygrali 2 spotkania, również 2 zremisowali i ponieśli 3 porażki. Na koncie mają 8 punktów i jest to bilans, który absolutnie nie zadawala ich ambicji. Patrząc na statystyki łatwo można znaleźć punkt styczny obu zespołów, zarówno ekipa z Bielska, jak i Zagłębie mają na koncie po 8 zdobytych bramek. Mało, szczególnie w przypadku naszej drużyny, która ma wysokie aspiracje, sięgające awansu do I ligi.

Dwa oficjalne mecze, jakie oba kluby rozegrały z sobą w poprzednim sezonie przyniosły identyczne wyniki. Dwukrotnie 2:1 wygrali Sosnowiczanie i w obu przypadkach w barwach naszych rywali grał Tomasz Nowak. Ten doświadczony pomocnik, były kapitan Zagłębia, który mocno przyczynił się do awansu naszego zespołu do Ekstraklasy w 2018 roku, teraz jest zawodnikiem Sarmacji Będzin, odgrywając profesorską rolę w tym klubie. Mimo 39 lat na karku nadal imponuje wysoką formę, bedąc wzorem dla młodszego pokolenia…

REKORD BIELSKO-BIAŁA – ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC
Sobota, 13 września, godz. 14:00
Stadion w Bielsku-Białej, ulica Startowa 13
Transmisja: sport.tvp.pl oraz aplikacja mobilna TVP Sport

REKORD BIELSKO-BIAŁA – ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC
HISTORIA LIGOWYCH POJEDYNKÓW
(BEZ PUCHARU POLSKI)
2– liczba meczów
2 – zwycięstwa Zagłębia
0 – remisy
0 – zwycięstwa Rekordu
Bramki: 4:2 dla Zagłębia

Strzelcy bramek:
Rekord (2): Daniel Świderski, Kacper Kasprzak
Zagłębie (4): Joel Valencia, Andrzej Niewulis, Kamil Biliński, Emmanuel Agbor

Oni strzelali w tym sezonie:
Rekord Bielsko-Biała (8):
2 – Kacper Kasprzak, Mateusz Klichowicz
1 – Jan Ciućka, Jakub Ryś, Daniel Świderski, Krystian Wrona

Zagłębie Sosnowiec (8):
2 – Jewgienij Szykawka
1 – Emmanuel Agbor, Deniss Rakels, Linus Rönnberg, Kacper Skóra, Bartosz Snopczyński, Dawid Szot

Tak Zagłębie grało w Rekordem

23 listopada 2024, Stadion ArcelorMittal Park w Sosnowcu
Zagłębie Sosnowiec – Rekord Bielsko-Biała 2:1 (2:0)
1:0 Joel Valencia, 26 minuta (rzut wolny)
2:0 Andrzej Niewulis, 31 minuta
2:1 Daniel Świderski, 90+3 minuta
Zagłębie: Siuta – Chęciński, Niewulis (K), Sukhotskyi (81′ Janiszewski)- Acosta, Duda (78′ Zawojski), Pawlusiński (78′ Kulawiak), Valencia, Zalewski (46′ Boruń) – Agbor (66′ Uchnast), Biliński.
Rekord: Kaczorowski – Żyrek (61′ Walaszek), Wrona (61′ Klichowicz), Pańkowski, Kareta (K) – Kasprzak (46′ Wojciechowski), Ciućka (78′ Kamiński), Wyroba (70′ Ryś), Nowak, Śliwka – Świderski.
Sędziował: Kornel Paszkiewicz z Wrocławia. Widzów: 3579

27 lipca 2024, Stadion Miejski w Bielsku-Białej
Rekord Bielsko-Biała – Zagłębie Sosnowiec 1:2 (0:1)
0:1 Kamil Biliński 27′
1:1 Kacper Kasprzak 64′
1:2 Emmanuel Agbor 88′
Rekord: Florek – Kasprzak, Kareta, Pańkowski, Wrona (46’ Bojdys) – Żyrek (45’ Młocek) – Klichowicz (46’ Ciućka), Wyroba (81’ Ryś), Nowak, Śliwka – Świderski (74’ Kamiński)
Zagłębie: Siuta – Janiszewski, Niewulis, Kurtović – Boruń, Marciniec (57 min. Valencia), Zawojski (20 min. Pawlusiński), Mularczyk (81mln. Uchnast), Sukhotskyi (57’ Zalewski) – Biliński, Snopczyński (67’ Agbor)