Trzecim rywalem sosnowiczan w trakcie przygotowań do rundy wiosennej Fortuna 1. Ligi była Stal Rzeszów. To spotkanie rozegrane w kompleksie boisk Hutnika Kraków na Suchych Stawach zakończyło się wygraną rzeszowian 2:1 (1:1). Jedynego gola dla naszej drużyny zdobył w 32. minucie Wojciech Szumilas.

Zagłębie Sosnowiec – Stal Rzeszów 1:2 (1:1)

0:1 Dominik Jończy (samobójcza), 5 minuta

1:1 Wojciech Szumilas, 32 minuta

1:2 Damian Michalik, 65 minuta

Stal: Pęksa – Polowiec, Góra, Oleksy, Głowacki – Michalik, Poczobut, Wolski, Piątek – Małecki, Prokić (61′ Łyczko).

Zagłębie: Gliwa – Borowski (81′ Ryndak) Bodzioch (62′ Bykov), Jończy (62′ Dalić), Ziemann (72′ Mruk) – Wrzesiński, Karwot (81′ Chęciński), Rozwandowicz (21′ Bonecki), Szumilas (72′ Pawłowski), Banaszewski (62′ Klupś) – Sobczak (72′ Fabry).

Żółte kartki: Piątek (Stal)

Trzeci sparing zimowy Zagłębia zakończył się trzecią porażką. Wyniki w grach kontrolnych nie są jednak rzeczą najważniejszą, więc nie ma co popadać w panikę. W Krakowie pierwsza na prowadzenie wyszła Stal po samobójczym trafieniu Dominika Jończego.

Sosnowiczanie wyrównali po ładnym uderzeniu Wojciecha Szumilasa lewą nogą. To jego drugi gol w sparingach zimowych. Dodajmy, że przed przerwą „Szumi” mógł ponownie trafić do siatki, jednak jego uderzenie było minimalnie niecelne. Dal odmiany – zawodnik Stali Łukasz Góra w 43 minucie w idealnej sytuacji strzelił nad poprzeczką.

W drugiej odsłonie przewaga optyczna należała do Zagłębia, jednak nasza drużyna nie wykorzystała kilku dogodnych sytuacji. Między innymi po strzale Meika Karwota futbolówka odbiła się od poprzeczki, natomiast Szymon Sobaczak po zagraniu Konrada Wrzesińskiego uderzył niecelnie. Niewykorzystane okazje lubią się mścić i to rzeszowianie zadali decydujący cios. Kapitalne podanie Bartłomieja Poczobuta na zwycięskiego gola zamienił aktywny tego dnia Damian Michalik.

Foto: Stal Rzeszów