Dzisiaj 56. urodziny obchodzi Ryszard Czerwiec. W barwach Zagłębia zagrał w 93 oficjalnych meczach i zdobył 19 bramek. Ryszard – dużo zdrowia i – zgodnie z zagłębiowską tradycją – 1906 lat!

Ryszard Czerwiec – ur. 28 lutego 1968 w Nowym Targu. Wychowanek Victorii Jaworzno, skąd latem 1989 przybył do Zagłębia. Pozycja na boisku – pomocnik. Debiut w I lidze – 29 lipca 1989 z Jagiellonią Białystok w Sosnowcu (1:1) i od razu strzelił gola. Wyczyn ten powtórzył w dwóch kolejnych spotkaniach i tym samym wyrównał osiągnięcie Zbigniewa Mikołajowa z wiosny 1974, który także w trzech premierowych grach zdobył 3 bramki!

W latach 1989 – 1992 w I lidze 88 m i 18 br. Ponadto 2 m barażowe o utrzymanie w I lidze i 3 m (1 br) w PP. Łącznie zagrał w 93 oficjalnych meczach i zdobył 19 bramek. Latem 1992 odszedł do Widzewa Łódź, gdzie grając do 1996 zdobył 2 tytuły mistrza Polski. Następnie na 1,5 sezonu wyjechał do francuskiego I – ligowca EA Guingamp.

Po powrocie do kraju, przez prawie 5 lat występował w Wiśle Kraków, gdzie także święcił sukcesy (2 x mistrzostwo i raz PP). Lista jego kolejnych klubów jest długa: dwukrotnie Szczakowianka Jaworzno, GKS Katowice, Victoria Jaworzno, Strumyk Zarzecze, Bolesław Bukowno, Skawinka Skawina, Poroniec Poronin, Przemsza Okradzionów, Zgoda Byczyna, Orzeł Ryczów. Jako trener zaczynał w Wiśle Kraków, gdzie był asystentem w ligowej drużynie.

Jesienią 2011 roku był w sztabie szkoleniowym Zagłębia. Prowadził także rezerwy Wisły. Jako piłkarz Zagłębia 1 raz zagrał w młodzieżowej oraz 3 razy w I reprezentacji Polski. W drużynie narodowej w całej karierze zagrał w 28 meczach.

– Znakomity piłkarz, o świetnym wyszkoleniu technicznym. Bardzo dobrze trenerom się go prowadziło. Człowiek ułożony, wiedzący o co gra. W trudnych czasach klubu pokazał się z dobrej strony. Był szybki i sprawny, jak jego pierwszy motocykl, którym dojeżdżał na treningi z Jaworzna. Stale dążył do podnoszenia swoich kwalifikacji, było widać, że rośnie klasowy zawodnik. Zaowocowało to w przyszłości grą z sukcesami w Widzewie, Wiśle i reprezentacji Polski. Do historii przeszła jego bramka w 90 minucie dająca Zagłębiu remis 2:2 z Lechem Poznań (6 VIII 1989) w Sosnowcu. Był to gol wyjątkowej urody, uzyskany przewrotką prawie z końcowej linii boiska, który wywołał na widowni wielką euforię – tak scharakteryzował solenizanta Leszek Baczyński, w przeszłości jego trener w Zagłębiu, a obecnie Prezes Honorowy Klubu.

Na zdjęciu: Ryszard Czerwiec drugi z lewej walczy o piłkę.