DO MECZU POZOSTAŁO:

DNI

GODZ

MIN

2024-05-12 12:40

<br />
<b>Warning</b>:  Illegal string offset 'alt' in <b>/home/virtualki/207183/wp-content/themes/zaglebie/header.php</b> on line <b>268</b><br />
h<br />
<b>Warning</b>:  Illegal string offset 'alt' in <b>/home/virtualki/207183/wp-content/themes/zaglebie/header.php</b> on line <b>270</b><br />
h<br />
<b>Warning</b>:  Illegal string offset 'alt' in <b>/home/virtualki/207183/wp-content/themes/zaglebie/header.php</b> on line <b>272</b><br />
h

Strona główna / Piłka Aktualności / Aktualności / Zagłębie II Sosnowiec – Ruch Radzionków 1:4 (1:1). Miłe złego początki

Zagłębie II Sosnowiec – Ruch Radzionków 1:4 (1:1). Miłe złego początki

30 marca 2024

Piłkarze drugiej drużyny Zagłębia Sosnowiec nie zasiądą do wielkanocnych stołów w dobrych nastrojach. Mimo niezłego początku i szybko strzelonego gola przez Kamila Bębenka, rywale z Radzionkowa zdołali przy Kresowej odrobić powstałe straty ze sporą nawiązką. Ostatecznie Ruch triumfował na Stadionie Ludowym 4:1 i podtrzymał dobrą formę z początku roku, natomiast „czerwono-zielono-biali” zanotowali drugą ligową porażkę z rzędu. 

Po efektownym zwycięstwie w półfinale okręgowego Pucharu Polski i zaaplikowaniu pięciu bramek Szczakowiance Jaworzno, piłkarze drugiej drużyny Zagłębia z pewnością chcieli podtrzymać dobrą strzelecką serię i udowodnić, że ostatnia ligowa porażka w Katowicach była jedynie wypadkiem przy pracy. Stojące przed podopiecznymi Grzegorza Bąka zadanie nie było jednak łatwe – tym bardziej, że na Kresową przyjechał rozpędzony w 2024 roku Ruch Radzionków. Coraz pewniej czujący się w górnej połowie tabeli goście nie przegrali jeszcze meczu po wznowieniu rozgrywek IV Ligi, notując w trzech dotychczasowych meczach dwa zwycięstwa i remis. Ponadto zawodnicy trenera Marcina Trzcionki mogli liczyć w Sosnowcu na wsparcie blisko 60-70 osobowej grupy kibiców.

Rozgrywany w Wielką Sobotę mecz rozpoczął się jednak zdecydowanie lepiej dla gospodarzy, a wynik rywalizacji otworzył dobrze dysponowany w ostatnich dniach Kamil Bębenek. Skrzydłowy, po zdobyciu dubletu we wtorkowej rywalizacji ze Szczakowianką, tym razem zapisał na koncie jedno trafienie, wykorzystując dokładnie zgranie piłki przez Michała Barcia. Kto wówczas miał nadzieję, że młodzi sosnowiczanie pójdą za ciosem i będą w stanie ponownie zmusić Rafała Strzelczyka do kapitulacji, niestety się zawiedli. 

Im dalej w las, tym coraz większą inicjatywę nad boiskowymi wydarzeniami przejmowali piłkarze Ruchu, a częściowo udało im się odrobić straty jeszcze przed zmianą stron, gdy czujnością w polu karnym Zagłębia wykazał się środkowy pomocnik Szymon Siwy. Po zmianie stron goście dorzucili niestety trzy kolejne trafienia. Najpierw doświadczony Marcin Kowalski, mający na koncie sporą liczbę występów w barwach Rozwoju Katowice czy Ruchu Chorzów, popisał się skuteczną dobitką z najbliższej odległości. 

Następnie – już w samej końcówce sobotniej rywalizacji – do bramki Jakuba Wałka trafił obrońca Tomasz Harmata, wykorzystując dośrodkowanie Piotra Kwaśniewskiego z rzutu wolnego. Ozdobą spotkania na Stadionie Ludowym było natomiast decydujące trafienie rezerwowego Kacpra Sadlaka, który popisał się efektownym strzałem przewrotką.

„Miłe złego początki” – tak więc w skrócie można by było opisać dzisiejsze poczynania naszej II drużyny, która tym samym poniosła drugą ligową porażkę z rzędu i na razie pozostanie na 11. miejscu w tabeli. Po tej kolejce możemy jednak osunąć się w stawce lokatę niżej, o ile Szombierki Bytom zdobędą komplet punktów w starciu z Unią Dąbrowa Górnicza. 

Grzegorz Bąk (trener Zagłębia II): – Pierwsze pół godziny były naprawdę dobre w naszym wykonaniu. Mieliśmy kolejne sytuacje, żeby podwyższyć prowadzenie, ale niestety straciliśmy bramkę na 1:1. Zabrakło w naszej grze większej czujności w defensywie, szczególnie w obronie stałych fragmentów gry. Tym bardziej, skoro jedną z bramek straciliśmy po rzucie z autu, a kolejną po rzucie wolnym. Wiedzieliśmy, z jakim rywalem przyjdzie nam się mierzyć i że będzie to zupełnie inne spotkanie niż w ostatni wtorek. Uczulaliśmy zawodników, żeby zachowali stuprocentową koncentrację w swoich działaniach i po takim meczu na pewno musimy pracować dalej.

Następny mecz „dwójka” rozegra w przyszłą sobotę 6 kwietnia, gdy zmierzy się na wyjeździe z aktualnie przedostatnią Unią Rędziny. Początek starcia zaplanowano na godzinę 12:00. 

Zagłębie II Sosnowiec – Ruch Radzionków 1:4 (1:1)

1:0 – Kamil Bębenek 9’

1:1 – Szymon Siwy 22’

1:2 – Marcin Kowalski 49’

1:3 – Tomasz Harmata 80’

1:4 – Kacper Sadlak 85’ 

Zagłębie II: Wałek – Smoleń, Wybański (61’ Uchnast), Kłosek – Dziedzic (80’ Płuciennik), Barć, Małkowski, Mielczarek – Bębenek (67’ Wołowiec), Martosz (46’ Paszczela), Kulawiak (67’ Zawojski). Trener: Grzegorz Bąk

Ruch: Strzelczyk – Ćwielong, Harmata, Otwinowski, Kwaśniewski – Kowalski (62’ Sadlak), Zalewski (70’ Duda), Gwiaździński, Siwy, Kopeć (66’ Turczyn) – Matysek (76’ Szromek). Trener: Marcin Trzcionka

Żółte kartki: Małkowski (Zagłębie II) – Kowalski, Kopeć (Ruch)

© ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC SA 2021 Wszystkie prawa zastrzeżone | Projekt & wykonanie Strony www Będzin