DO MECZU POZOSTAŁO:

DNI

GODZ

MIN

2024-04-01 15:00

<br />
<b>Warning</b>:  Illegal string offset 'alt' in <b>/home/virtualki/207183/wp-content/themes/zaglebie/header.php</b> on line <b>268</b><br />
h<br />
<b>Warning</b>:  Illegal string offset 'alt' in <b>/home/virtualki/207183/wp-content/themes/zaglebie/header.php</b> on line <b>270</b><br />
h<br />
<b>Warning</b>:  Illegal string offset 'alt' in <b>/home/virtualki/207183/wp-content/themes/zaglebie/header.php</b> on line <b>272</b><br />
h

Strona główna / Piłka Aktualności / Aktualności / Zagłębie II Sosnowiec – Szombierki Bytom 5:0 (4:0). Mistrz Polski rozbity w debiucie…

Zagłębie II Sosnowiec – Szombierki Bytom 5:0 (4:0). Mistrz Polski rozbity w debiucie…

14 sierpnia 2022

Lepszego debiutu w IV lidze piłkarze i sztab „Dwójki” nie mogli sobie wyobrazić. Podopieczni trenera Tomasza Horwata rozbili klub mistrza Polski z 1980 roku – Szombierki Bytom aż 5:0 (4:0). Szczególnie w I połowie dominacja sosnowiczan nie podlegała żadnej dyskusji.

 

Druga drużyna Zagłębia z impetem rozpoczęła spotkanie z Szombierkami, demolując rywala w pierwszych 10 minutach. Można rzec historyczną bramkę zdobył w 4. minucie Maksym Niemiec, który wykazał się czujnością, dobijając uderzenie Mateusza Popczyka. Bramkarz gości Adrian Dorosławski „wypluł” strzał Popczyka, a na to tylko czekał Maksym, który pewnie posłał piłkę do siatki. Określenie, że był to historyczny gol wywodzi się stąd, że drugi zespół Zagłębia po raz pierwszy w XXI wieku zagrał w IV lidze.

Jeszcze w I odsłonie pięknym trafieniem popisał się wspomniany Popczyk, który piętą zmienił lot piłki podanej przez Mateusza Mielczarka. Ten ostatni w 9. minucie praktycznie posłał na deski zagubionych bytomian, wykorzystując sytuację sam na sam po podaniu bardzo aktywnego Michała Barcia. Jakby tego było mało, po pół godzinie gry znów dał znać o sobie Mielczarek, ostatnio gracz Gwarka Tarnowskie Góry, który dalekim uderzeniem całkowicie zaskoczył Dorosławskiego.

Najładniejsza akcja meczu miała miejsce na początku drugiej połowy, gdy swojego drugiego gola zdobył Popczyk. Chociażby dla tej bramki, a właściwie poprzedzającej ją akcji, warto było w niedzielne przedpołudnie wybrać się na Stadion Ludowy. Rządzący w środku pola Damian Pawłowski zagrał prostopadłą piłkę do Jakuba Nowaka, a ten idealnie obsłużył „Popiego” . Mateuszowi nie pozostało nic innego jak posłać z bliska futbolówkę do siatki. To była podręcznikowa akcja, a ręce same składały się do oklasków…

Można się tylko cieszyć z tego zwycięstwa i mam nadzieję, że w kolejnych spotkaniach także będziemy wygrywać. Mam swoje cele drużynowe i indywidualne, chcę zdobywać kolejne bramki, by pomagać kolegom z drużyny – powiedział nam po meczu Mateusz Popczyk.

Goście z Bytomia próbowali się odgryzać i nawet kilkukrotnie zagrozili bramce debiutanta Mateusza Maciejowskiego. Szczególnie niebezpieczny był ich kapitan Kamil Moritz, jednak Maciejowski zachował czyste konto.

Przed „Dwójką” wyjazd do Myszkowa, a to spotkanie odbędzie się w najbliższą sobotę o godz. 17:00.

Dodajmy, że miłym akcentem ze strony organizatorów meczu było zaproszenie młodych piłkarzy ze szkółki Dynama Kijów (z zespołu U 2010), którzy podawali piłki. Gdy spiker podał tę informację chłopcy z Dynama usłyszeli gromkie brawa…

Tomasz Horwat (trener Zagłębia): – Wysoka wygrana w debiucie cieszy, ale nie mogę powiedzieć, że wszystko funkcjonowało wzorowo. Były pewne niedociągnięcia, ale nadal będziemy ciężko pracować, by te rzeczy eliminować. Na pewno pomogła nam wcześniejsza obserwacja Szombierek. Wiedzieliśmy, jak grają, na co ich stać i tę wiedzę wykorzystaliśmy. Obserwowaliśmy także naszego najbliższego rywala z Myszkowa, tak więc bardzo poważnie podchodzimy do każdego przeciwnika. A wracając do meczu z Szombierkami to bardzo szybko zdobyliśmy 3 bramki i to nam na pewno pomogło. Zagrało siedmiu debiutantów, a także Maksym Niemiec z pierwszej drużyny i z ich gry jestem zadowolony.

Kamil Zieleźnik (trener Szombierek): – Na pewno jesteśmy zmartwieni tym wynikiem i grą drużyny. Zagłębie pokazało się z jak najlepszej strony, bramki zdobyte zaraz na początku spotkania pomogły rywalowi, a na nas wpłynęły negatywnie. Będziemy chcieli pokazać się z lepszej strony w kolejnym meczu, a będzie nim wyjazd do Szczakowianki Jaworzno.

Zagłębie II Sosnowiec – Szombierki Bytom 5:0 (4:0)

1:0 M. Niemiec, 4 minuta (asysta: Mateusz Popczyk)
2:0 Mateusz Popczyk, 6 minuta (asysta: Mateusz Mielczarek)
3:0 Mateusz Mielczarek, 9 minuta (asysta: Michał Barć)
4:0 Mateusz Mielczarek, 31 minuta
5:0 Mateusz Popczyk, 54 minuta (asysta: Jakub Nowak)

Zagłębie II: Maciejowski – Mroczko, Kopeć (80’ Szczyrba), Jakubowski, Kozłowski (61’ Kłosek) – Mielczarek (61’ Kaczmarek), Hałatek, Barć (46’ J. Nowak), D. Pawłowski, M. Niemiec (46’ Troć) – Popczyk (61’ Tarka).
Trener: Tomasz Horwat.

Szombierki: Dorosławski – G. Nowak, Gancarczyk, Łebko, Śliwa – Mazur, Stachoń, Wąsik, Ł. Niemiec – Okaj, Moritz. Ponadto grali: Zając, Sobański, Szczepanik, Wyleżęk.
Trener: Kamil Zieleźnik.

Sędziował: Przemysław Burliga z Zabrza.
Żółte kartki: M. Niemiec, Tarka, Kozłowski – Wąsik, Sobański, Gancarczyk.
Widzów: 200.

Tabela Grupy 1 IV Ligi Śląskiej

1

ZAGŁĘBIE II SOSNOWIEC

1

3

1

0

0

5:0

2

JSP SZCZAKOWIANKA

1

3

1

0

0

4:0

3

LGKS 38 PODLESIANKA KATOWICE

1

3

1

0

0

4:0

4

GKS UNIA RĘDZINY

1

3

1

0

0

2:0

5

GKS PIAST II GLIWICE

1

3

1

0

0

3:2

6

KS RUCH RADZIONKÓW

1

3

1

0

0

3:2

7

LKS DRAMA ZBROSŁAWICE

1

1

0

1

0

1:1

8

MKS MYSZKÓW

1

1

0

1

0

1:1

9

KOS VICTORIA 1922 CZĘSTOCHOWA

0

0

0

0

0

0:0

10

KP WARTA ZAWIERCIE

0

0

0

0

0

0:0

11

KS ROZWÓJ KATOWICE

1

0

0

0

1

2:3

12

KS UNIA DĄBROWA GÓRNICZA

1

0

0

0

1

2:3

13

LKS UNIA KOSZTOWY

1

0

0

0

1

0:2

14

LKS PRZEMSZA SIEWIERZ

1

0

0

0

1

0:4

15

MKS ŚLĄSK DEMARKO ŚWIĘTOCHŁOWICE

1

0

0

0

1

0:4

16

TS SZOMBIERKI BYTOM

1

0

0

0

1

0:5

© ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC SA 2021 Wszystkie prawa zastrzeżone | Projekt & wykonanie Strony www Będzin