W 6. rocznicę śmierci Józefa Kowalczyka przypominamy piłkarską biografię tego błyskotliwego prawoskrzydłowego Zagłębia. „Ułan”, jak nazywali go koledzy, łącznie wystąpił w 150 oficjalnych meczach sosnowiczan i strzelił 13 bramek.

Na zdjęciu (stoją od lewej): Jerzy Patoła, Roman Bazan, Jan Czerniak, Andrzej Kaczewski, Zbigniew Seweryn, Wojciech Rudy, Zdzisław Bomba, Jerzy Urbański. Klęczą (od lewej): Józef Gałeczka, Andrzej Jarosik, Jerzy Lula, Józef Kowalczyk, Wiesław Ambroży.

Józef Kowalczyk  – ur. 18 marca 1947, zm. 1 maja 2017 w Sosnowcu. Wychowanek Beskidu Andrychów, potem Odra Wodzisław Śl., skąd przybył do Zagłębia zimą 1968. Pozycja na boisku – napastnik na skrzydle, pseudonim – „Ułan”. Debiut w I lidze – 1 czerwca 1968 z Gwardią w Warszawie (1:2). Od początku dał się poznać, jako błyskotliwy prawoskrzydłowy, który potrafił zakręcić w głowie niejednemu obrońcy…

Pierwszy gol – 25 sierpnia 1968 z ROW w Rybniku (2:2). W latach 1968 – 1974 w I lidze 129 m i 11 br. Ponadto 12 m (1 br) w PP , 2 m w PZP, 2 m w PUEFA i 5 m (1 br) w Intertoto . Łącznie wystąpił w 150 oficjalnych meczach i strzelił 13 bramek.

Zdobył wicemistrzostwo kraju w 1972 roku. Jeden raz wystąpił w reprezentacji Polski, ale po latach ten mecz (w 1972 z olimpijską drużyną Hiszpanii) uznano za nieoficjalny. W „młodzieżówce” zagrał 6 razy – w tym dwukrotnie w meczach eliminacji do Mistrzostw Europy, co wcześniej nie zdarzyło się żadnemu Zagłębiakowi.

Latem 1974 odszedł do II – ligowego AKS Niwka. Na początku 1976 roku wyjechał do amerykańskiego miasta Hartford, gdzie przez 3 sezony (1976 – 78) w rozgrywkach ASL (American Soccer League) grał w klubie Connecticut Yankees. Po jego rozwiązaniu, jeszcze przez rok (1979) w Cleveland Cobras.

– Szybki, niskiego wzrostu prawoskrzydłowy o specyficznym dryblingu, trudny do zatrzymania dla obrońców rywala. Lubiany, miał dobry kontakt z resztą zespołu. Po zakończeniu gry, przez lata sosnowiecki taksówkarz i do śmierci stały bywalec Stadionu Ludowego – charakterystyka opracowana na podstawie relacji Józefa Gałeczki.

70-letni Józef Kowalczyk zmarł 1 maja 2017 r. Ceremonia pogrzebowa odbyła się na cmentarzu w sosnowieckiej dzielnicy Porąbka, gdzie pan Józef został pochowany.

Na zdjęciu: Józef Kowalczyk stoi piąty z prawej strony

Opracowanie graficzne zdjęcia: Andrzej Wydrychiewicz.