Dwunastym piłkarzem, który trafił do Zagłębia Sosnowiec w letniej przerwie pomiędzy sezonami, został obrońca Grzegorz Janiszewski. 28-latek, najlepiej czujący się na środku defensywy, przez ostatnie pięć sezonów występował w GKS-ie Katowice i miał okazję świętować z „GieKSą” dwa awanse. Z Zagłębiem podpisał dwuletni kontrakt.

Janiszewski urodził się 13 czerwca 1996 roku w Płocku, a swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał w juniorskich zespołach miejscowej Wisły. Następnie defensor przeniósł się do MKS-u Polonii Warszawa i to właśnie w jej barwach, jeszcze na poziomie III Ligi, zanotował swój debiut na szczeblu centralnym. W dalszych latach kariery obrońca występował także w Zniczu Pruszków oraz Stali Stalowa Wola, a w 2019 roku trafił on do drugoligowego wówczas GKS-u Katowice i jego barwy przywdziewał do dzisiaj.

Biorąc pod uwagę cały pobyt Janiszewskiego przy Bukowej, łącznie zaliczył on 90 oficjalnych meczów i sześciokrotnie wpisał się w nich na listę strzelców. W międzyczasie obrońca miał okazję świętować z „GieKSą” dwa awanse – najpierw w 2021 roku do pierwszej ligi, a trzy lata później do najwyższej klasy rozgrywkowej. – Na pewno ten sukces będę długo wspominał, poświętowaliśmy go dwa dni, ale życie toczy się dalej i trzeba dalej wykonywać swoją pracę. Zdecydowałem się odejść z GKS-u i przenieść się do Zagłębia, z czego jestem niezmiernie szczęśliwy – powiedział nam nowy nabytek tuż po parafowaniu nowej umowy.

Obrońca trafił do Zagłębia trafił na zasadzie transferu definitywnego i podpisał z naszym klubem kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2026 roku. Umowa zawiera w sobie możliwość przedłużenia współpracy na kolejne rozgrywki. – Zagłębie to ciekawy przyszłościowo projekt z bardzo ładną infrastrukturą i przepięknym stadionem, na którym będziemy chcieli wygrywać ligowe mecze jak najczęściej. Nie stawiam przed sobą jakiś daleko idących indywidualnych celów, bo w końcu piłka to sport zespołowy. Oczywiście regularna gra jest dla mnie najważniejsza i przy okazji jak największa pomoc drużynie w realizacji stawianych przed nią założeń – dodaje Grzegorz Janiszewski.  

Grzesiek – witamy w klubie i życzymy wielu udanych interwencji w defensywie!

Dwunastym piłkarzem, który trafił do Zagłębia Sosnowiec w letniej przerwie pomiędzy sezonami, został obrońca Grzegorz Janiszewski. 28-latek, najlepiej czujący się na środku defensywy, przez ostatnie pięć sezonów występował w GKS-ie Katowice i miał okazję świętować z „GieKSą” dwa awanse. Z Zagłębiem podpisał dwuletni kontrakt.

Janiszewski urodził się 13 czerwca 1996 roku w Płocku, a swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał w juniorskich zespołach miejscowej Wisły. Następnie defensor przeniósł się do MKS-u Polonii Warszawa i to właśnie w jej barwach, jeszcze na poziomie III Ligi, zanotował swój debiut na szczeblu centralnym. W dalszych latach kariery obrońca występował także w Zniczu Pruszków oraz Stali Stalowa Wola, a w 2019 roku trafił on do drugoligowego wówczas GKS-u Katowice i jego barwy przywdziewał do dzisiaj.

Biorąc pod uwagę cały pobyt Janiszewskiego przy Bukowej, łącznie zaliczył on 90 oficjalnych meczów i sześciokrotnie wpisał się w nich na listę strzelców. W międzyczasie obrońca miał okazję świętować z „GieKSą” dwa awanse – najpierw w 2021 roku do pierwszej ligi, a trzy lata później do najwyższej klasy rozgrywkowej. – Na pewno ten sukces będę długo wspominał, poświętowaliśmy go dwa dni, ale życie toczy się dalej i trzeba dalej wykonywać swoją pracę. Zdecydowałem się odejść z GKS-u i przenieść się do Zagłębia, z czego jestem niezmiernie szczęśliwy – powiedział nam nowy nabytek tuż po parafowaniu nowej umowy.

Obrońca trafił do Zagłębia trafił na zasadzie transferu definitywnego i podpisał z naszym klubem kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2026 roku. Umowa zawiera w sobie możliwość przedłużenia współpracy na kolejne rozgrywki. – Zagłębie to ciekawy przyszłościowo projekt z bardzo ładną infrastrukturą i przepięknym stadionem, na którym będziemy chcieli wygrywać ligowe mecze jak najczęściej. Nie stawiam przed sobą jakiś daleko idących indywidualnych celów, bo w końcu piłka to sport zespołowy. Oczywiście regularna gra jest dla mnie najważniejsza i przy okazji jak największa pomoc drużynie w realizacji stawianych przed nią założeń – dodaje Grzegorz Janiszewski.  

Grzesiek – witamy w klubie i życzymy wielu udanych interwencji w defensywie!