W zespole Wieczystej Kraków bardzo ważną rolę odgrywa Rafał Pietrzak. To wychowanek Zagłębia, który łącznie w barwach sosnowiczan rozegrał 59 spotkań i zdobył jedną bramkę. Na boiskach Ekstraklasy jako Zagłębiak debiutował w wieku 16 lat. Ten 3-krotny reprezentant Polski związał się w zeszłym roku z Wieczystą, z którą chciałby wrócić do elity klubowej piłki… Przed sobotnim spotkaniem Zagłębia z krakowskim klubem Rafał udzielił nam wywiadu.

Twój przyjazd do Sosnowca z Wieczystą Kraków to będzie dla Ciebie podróż sentymentalna?
– Bardzo często w wywiadach jestem o to pytany i tutaj nic się nie zmienia. Zagłębie to mój klub, tutaj się urodziłem, tutaj stawiałem pierwsze kroki jako senior. Doskonale o tym pamiętam, ale jak wyjdę na boisko to nie będzie miejsca na sentymenty. Będę chciał pomóc mojemu obecnemu klubowi w zwycięstwie.

Twój występ na ArcelorMittal Park może być jednak zagrożony ze względu na uraz stawu skokowego.
– Nie zastanawiam się nad tym, jak będzie informacja, że będę mógł wystąpić to na pewno wybiegnę na boisko, by się pokazać z jak najlepszej strony przed sosnowiecką publicznością. Miałem rozwaloną kostkę, ale mam nadzieję, że zagram w tym niezwykle dla mnie ważnym meczu. Z drugiej strony nie zamierzam niepotrzebnie ryzykować, kostka musi być wyleczona do końca, bym mógł grać. Na razie, walczę z czasem…

To będzie Twój pierwszy występ na nowym stadionie Zagłębia, jeśli będziesz zdrowy i gotowy do gry. Czujesz dreszczyk emocji?
– Jeszcze nie grałem na tym pięknym obiekcie, ale byłem kilka razy na widowni. Przypominam sobie, że byłem na waszym wysoko wygranym meczu z Lechią Gdańsk. Byłem także jak graliście i wygraliście z Ruchem Chorzów. Poza tym oglądałem tam Raków w Lidze Europy. Takie mecze dobrze się ogląda… Naprawdę macie piękny stadion, do tego wspaniała oprawa i doping kibiców. Rozmawiałem o tym z Michałem Fidziukiewiczem, który też jeszcze nie grał na nowym stadionie w Sosnowcu, ale był ostatnio na meczu.

Foto: Wieczysta Kraków

Wieczysta ma bardzo ambitne plany sportowe, ale nie ma jeszcze obiektu na miarę Ekstraklasy. Dlaczego?
– Nowy stadion jest w planach, jest już wszystko dogadane. Powstanie w tym samym miejscu, gdzie teraz gramy. Już niedługo wszystko ruszy z kopyta… W tym czasie, gdy będzie trwała budowa będziemy zmuszeni grać gdzie indziej, być może zagramy wtedy na Hutniku lub Cracovii.

Na koniec pytanie o to, skąd pomysł, by z naszej Ekstraklasy przenieść się do niższej ligi? Chodziło głównie o pieniądze czy też były inne przyczyny?
– Gdy w zeszłym roku kończył mi się kontrakt z Lechią Gdańsk chciałem grać za granicą. Ale wtedy drugie dziecko było w drodze i wspólnie z żoną postanowiliśmy zostać w kraju. Rodzina jest dla mnie bardzo ważna, stąd taka decyzja. A przeprowadzka do Krakowa do Wieczystej nie jest po to, by grać w III czy II lidze, ale na powrót w Ekstraklasie. Takie są plany klubu i zrobię wszystko, by do niej wrócić…

Uwaga: Cały wywiad z Rafałem Pietrzakiem, wychowankiem Zagłębia, aktualnie piłkarzem Wieczystej Kraków, będzie można przeczytać w gazecie meczowej „Zagłębie Gol”.