W krótkim wywiadzie po podpisaniu półtorarocznego kontraktu z Zagłębiem, Deniss Rakels wyraził swoje odczucia w związku z ogłoszonym transferem, wspomniał o kulisach przyjścia do naszego Klubu oraz zakładanych celach podczas pobytu w Sosnowcu. 

Deniss, witamy w Zagłębiu Sosnowiec! Jakie są Twoje pierwsze wrażenia dotyczące Klubu i co skłoniło Cię do transferu?

– Pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Zdaje sobie sprawę do jakiego Klubu przechodzę. Zagłębie ma bardzo bogatą historię i niesamowitą grupę kibiców. Zagłębie od początku było bardzo zainteresowane pozyskaniem mnie do Klubu. Jestem bardzo szczęśliwy, że wszystko przebiegło tak sprawnie i że jestem już zawodnikiem Zagłębia.

Było Zagłębie Lubin, GKS Katowice, Lech Poznań, Cracovia, ostatnio Hutnik – można powiedzieć, że polska liga stała się dla Ciebie drugim domem.

– Rzeczywiście, Polska to jest mój drugi dom. Zawsze mówiłem, że chcę wrócić i grać w Polsce bo bardzo mi się tu podoba. Spędziłem tutaj już 18 lat. Jestem bardzo zadowolony z tego, że dalej kontynuuję swoją piłkarską karierę właśnie tutaj.

Jakie cele stawiasz sobie podczas swojego pobytu w Zagłębiu Sosnowiec?

– Priorytetem zarówno dla mnie, jak i dla Zagłębia Sosnowiec jest powrót do pierwszej ligi. Chcę pomóc drużynie osiągnąć ten cel. Indywidualnie te cele są dla mnie zawsze takie same. Chcę mieć jak najwięcej bramek i asyst. Do tej pory zawsze pomagałem swoim zespołom i mam nadzieję, że teraz też będę mógł pokazać kibicom swoje najlepsze atuty.

Wspomnienia z ArcelorMittal Park masz dobre, wygrana z Zagłębiem w barwach Hutnika 3:2 i niesamowita atmosfera na trybunach.

–Tak, to był mój pierwszy raz na tym stadionie. Zagrałem dobry mecz, jednak przede wszystkim ogromne wrażenie zrobiło na mnie całe widowisko i doping.