Piłkarze drugie drużyny Zagłębia odnieśli 5. zwycięstwo w rozgrywkach grupy 1. V ligi śląskiej. Tym razem Sosnowiczanie pokonali 2:0 (0:0) Unię Rędziny, a bramki dla Dwójki strzelali: Michał Barć i Kacper Wołowiec. W nagrodę za walkę do końca były 3 punkty…

FOTO: RAFAŁ SACHA / LOKALNA PIŁKA
Pilnym obserwatorem tego spotkania był trener pierwszego Zagłębia Wojciech Łobodziński, który bardzo wnikliwie analizował grę zawodników Dwójki. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, obie drużyny dążyły do zdobycia gola, grając otwarty futbol. Już w 3. minucie poważnemu egzaminowi poddany został Kacper Siuta, który w efektownym stylu obronił uderzenie Mateusza Pasiuka oddane z linii pola karnego.
Z kolei w 19 minucie znakomitą okazję do zdobycia gola zmarnował nasz kapitan Kacper Wołowiec, którego obłużył prostopadłym podaniem Maciej Figura. W sytuacji sam na sam popularny „Woło” uderzył mało precyzyjnie i bramkarz gości Leon Rosiak zdołał odbić piłkę. Z wielu akcji, które miały miejsce w pierwszej odsłonie warto odnotować uderzenie z rzutu wolnego Maksa Niemca w 28 minucie. Idealnie podkręcona piłka wpadałaby niechybnie pod poprzeczkę, ale golkiper Unii wypiąstkował futbolówkę na róg.
Nasz zespół do końca walczył o zwycięstwo, a w trudnych momentach bardzo pomocny był Kacper Siuta, który w kilku sytuacjach wykazał się fantastycznym refleksem, broniąc trudne uderzenia rywali. Trafione zmiany poczynione przez trenera Grzegorza Bąka również pomogły drużynie. W 88 minucie w tłoku przed bramką Unii największym spokojem wykazał się Michał Barć, który technicznym uderzeniem w prawy róg bramki wyprowadził Dwójkę na prowadzenie.
W ostatniej minucie doliczonego czasu, gdy goście odkryli się, dążąc do wyrównania, asystę II stopnia zaliczył Kacper Siuta, który mocnym wykopem rozpoczął akcję bramkową. Ostatecznie piłka trafiła przed pole karne Unii, gdzie bardzo przytomnie zachował się Kacper Wołowiec, lobując wychodzącego z bramki Leona Rosiaka. Ten gol spowodował wybuch radości w naszej drużynie, która nie wypuściła już z rąk tego ciężko wywalczonego zwycięstwa…
Trener Grzegorz Bąk: – W pierwszej połowie mieliśmy trzy „setki”, ale ich nie wykorzystaliśmy. Nasi napastnicy muszą być bardziej odpowiedzialni z piłką i kończyć swoje sytuacje. Dobra organizacja gry, determinacja i chęć osiągnięcia zwycięstwa do końca były decydujące. Mieliśmy kolejny debiut, zagrał u nas Piotrek Zakrzewski z rocznika 2008. Ostatnio występował w drużynie U19 trenera Łukasza Nadolnego.
W kolejnym spotkaniu druga drużyna Zagłębia zagra z rezerwami Ruchu Chorzów. To spotkanie odbędzie się w sobotę 4 października (godz. 12:00) w Chorzowie.
Zagłębie II Sosnowiec – Unia Rędziny 2:0 (0:0)
1:0 Michał Barć, 88 minuta
2:0 Kacper Wołowiec, 90+4 minuta
Zagłębie II: Siuta – Ryndak (84’ Szostek), Niewulis, Krawiec – Bazler (60’ Zakrzewski), Figura, Kopera (71’ Barć), Niemiec, Tobiczyk (46’ Tobiczyk) – Paszczela (60’ Blecharczyk), Wołowiec.
Unia: Rosiak – Kowalczyk, Małolepszy, Dobosz, Porochnicki – Juchnik (61’ Kasprzycki), Góralczyk, Rumin, Trzepizur – Pasiuk, Żabik (64’ Makles)
Sędziował: Bogdan Drobot z Katowic. Widzów: 100


FOTO: RAFAŁ SACHA / LOKALNA PIŁKA
Zagłębie S.A., plac Zagłębia 2
41-200 Sosnowiec
Tel. (32) 299-64-40 (Centrala)/ 733 800 090
E-mail: